Valtra T174 & Grano tornado

to ile talerzówka waży? bo moja T144 z Agro-lift  bth 4.0 z wałem ceownikowym spokojnie można robić tak samo z cataya waga okolice 3t też rzepak sieję bez balastu, wiadomo na uwrociach jak podnoszę maszynę i jest pod górkę to przód jest "lekki" ale od ziemi się nie odrywa.

No ja arionem 510 z grano szark 4.5 metra beż balastu z przodu na spokojnie idzie pracować 

Ciągnik 120 KM 4 cyl i talerzówka 4,5 metra i spokojna praca...

limousine napisał:

No ja arionem 510 z grano szark 4.5 metra beż balastu z przodu na spokojnie idzie pracować 

Na spokojnie... weź nie rozśmieszaj. I jeszcze moze napiszesz że robisz na 15cm głębokości po orce i z prędkością 10-15kmh😆😆

Do optymalnej pracy z 4,5m broną talerzowa trzeba ciągnika przynajmniej 170-200KM 7t. A do transportu takiej zawieszanej, to z przodu kloc tona to minimum.

mam 4.5 zawieszaną składaną talerzowe to coś mogę powiedzieć. żeby w miarę sensownie z nią jeździć to 160 koni musi być. a żeby przyjemnie i bez większego meczenia traktora to 180 plus. Owszem są się ja pociągnąć i mniejsza mocą ( jak mi masej padł to parę ha robiłem steyrem Profi 6 garów 125koni- odpowiednik case maxuma czy nh t6. Ale prędkości były malutkie ( 8-9 na godzinę max i to na równym) a transport po drodze nawet z toną na przedzie to było proszenie się o problemy bo traktorem majtalo ostro na dziurach czy przełomach.

Arion jest zrobiony na 150 KM. Po ściernisku na 6-8 cm 15 km/h. Uprawa przedsiewna 12 km/h. Tu też chodzi o masę i jej rozłożenie. Co z tego że ma 6 cylindrów jak masa słabo rozłożona. Do takiego trzeba tonę na przód. 

Weź się nie ośmieszaj. Co z tego że masz w nim 150KM jak jest to krótki ciągnik. Możesz mieć rozkład masy 50:50 a jak z tyłu wisi ci 3t a ciągnik ma zaledwie 2.5m rozstawu osi to nic ten rozkład nie da do komfortowej jazdy. Mam bronę talerzową 4,5m na wózku. Ciągami ją MF 180km rozstaw osi 2,88m. W świeżej orce pod góry przy 12cm głębokości czuje tą maszynę. Ciągalem ja też MF 5s 125km 6,3t z rozstawem osi ponad 2,5m, ciągał ale plyciutko i po twardym. w świeżej orce to męczarnia.

1 godzinę temu, limousine napisał(a):

Arion jest zrobiony na 150 KM. Po ściernisku na 6-8 cm 15 km/h. Uprawa przedsiewna 12 km/h. Tu też chodzi o masę i jej rozłożenie. Co z tego że ma 6 cylindrów jak masa słabo rozłożona. Do takiego trzeba tonę na przód. 

Wujek ma Valtrę T144 i Claasa Ariona 630 i mówi że valtra dużo lepiej się jeździ z ciężką maszyną zawieszaną w claasie musi klocek zakładać na przód a Valtra bez problemu lata bez balastu. i popieram kolegów wyżej w 4m bronie talerzowej to 160 km jest w porządku aby pracować optymalnie.

160 KM ok a 150 to nihuja? A masa maszyny to też dla was bez znaczenia? I co za debil każe robić świeża orkę jeszcze na 15 cm?

Ale Ty człowieku twierdzisz, że 4 cyl 150KM krótkim ciągnikiem bez balastu z przodu na spokojnie robisz maszyna zawieszaną która waży 3t.

Ja nikogo nie neguję ani nie mówię że ktoś mówi prawdę ale w Polsce są rozmaite tereny rozmaite ziemie rozmaite pagórki niektórzy mają równo jak na stole i nawet pola równo z drogo bez żadnych bruzd co innego niż jakieś zjazdy podjazdy jeden będzie jakimś malutkim samochodem za***rdalał 200 i to normalne dla niego a inny jakimś innym samochodem z dużym silnikiem i mówi że to dużo choć jego pójdzie z 250 z palcem w d*pie 

Edytowane 22 Kwietnia przez Strongman

10 godzin temu, bronek napisał(a):

Ale Ty człowieku twierdzisz, że 4 cyl 150KM krótkim ciągnikiem bez balastu z przodu na spokojnie robisz maszyna zawieszaną która waży 3t.

Nie 3 t tylko 2.2 t waży grano shark 4.5 m i twierdzę że nie koniecznie musi być 6scio cylindrowy. Mam fendt 716 który troszkę gorzej się zachowuje z tą talerzowką, a ważą dokładnie tyle samo czyli 6.8 t na pusto.

tutaj ponad 2800kg wagi i duże odstępy między talerzami oraz wałem co chyba widać na zdjęciu, nie to że przód odrywa od ziemi bo nie ale pływa na amortyzacji znacznie ,chyba nie chodzi o to aby ciągle patrzeć co się dzieje tylko zaczepiać kolcek i robić

Dobrze Daniel pisze. W grano są dużo mniejsze odstępy między talerzami i wałem. A to ogromna różnica.

To też jest grano ale shark i tornado to jak dzień do nocy

Daniel a jaka różnica była między tą talerzowką a polzawieszana

myślę że spora ,z 20k do wózka trzeba dorzucić

a ile ona kosztowała

nieco ponad 40 netto

To coś tanio jak się dowiadywałem kupić jakąś talerzówkę na wózku to tak 100 120 trzeba zapłacić czy jakiegoś akpila co 5 ton waży czy tego tolmeta megatrona czy nazwy nie pamiętam tego innego z tolmeta tylko że wszystkie te talerzówki to na tym podwójnym wale tym daszkowym czy tam ceownikowym