Wałek rozrzutnika

1 godzinę temu, robi57362 napisał(a):

a tak czy to w c 330 czy w jd 250 km wałek taki sam

ale jest różnica w stali , obróbce , twardości i wytrzymałości na skręcanie , pomimo że moce i momenty w dużym ciągniku przenosi większe to jednak tak samo się uruchamia wom na biegu jałowym /niskich obrotach silnika 

A jakie zabezpieczenie na tym wałku? Widziałem takie skręcenie raz w życiu w wozie paszowym jak łychy przy ładowaniu nie zabezpieczyli🙆 ale wałek bez zabezpieczenia był 

3 godziny temu, yahooo777 napisał(a):

komentarze pseudohejterów z tego portalu śmieszyć mnie zaczynają już 😅

A kto tu hejtuje? Normalne komentarze 

30 minut temu, soltys48 napisał(a):

To zdusi ciągnik a nie skręci 

To twoim zdaniem jaki ciągnik powinien chodzić w rozrzutniku 4t skoro 60km w zupełności wystarczy?

2 godziny temu, witejus napisał(a):

Sprzęgło przeciążeniowe nie zadziałało?

jak gdzieś troche podrdzewiało lub zabrudzone że ciężej tarcze ząbkowe mają się rozjechać to może coś innego walnąć  a to nie puścić 

z reszta te nowsze sprzęty 6 i 8 t  to może być że ta stal nie jest już taka sama jak kiedyś w warfamach itp

8 minut temu, michalcium napisał(a):

Widziałem takie skręcenie raz w życiu w wozie paszowym jak łychy przy ładowaniu nie zabezpieczyli🙆 

Łyżka im wpadła do środka? 😄🫣

Jak jeszcze belarus jeździł z tym rozrzutnikiem, zdusiło ciągnik,jak dostał tafle bezpośrednio obornika spod byków, przyjarało taśmy, ale wałek nie uległ😁 tutaj faktycznie sprzęgło musi być zbyt mocno skręcone,bo ani razu się nie odezwało jak dotąd 

10 minut temu, tytanowyJanusz napisał(a):

Łyżka im wpadła do środka? 😄🫣

Najczestsza przyczyną uszkodzeń, na uruchamianiu wozu odrazu o tym mówili i uczulali 

2 godziny temu, Piotruniu25 napisał(a):

To twoim zdaniem jaki ciągnik powinien chodzić w rozrzutniku 4t skoro 60km w zupełności wystarczy?

Nie zawsze wystarcza

4 minuty temu, soltys48 napisał(a):

Nie zawsze wystarcza

bo przestano dobierać traktor pod względem zapotrzebowania na moc maszyny a pod warunki polowe /park maszynowy i i możliwości uciągu

więc czepiają duże konie bo po miękkim oranym lub błocie/łące słaby ma ciężko i sie rżnie a że duży traktor to i na wom więcej to obciążenie tego mechanizmu przez rozrzutnik nie robi wrażenia na ciągniku 

Traktor jak traktor ale wałek musi mieć odpowiednie zabezpieczenie. U nas często wcale bez sprzęgła, albo taki sam w rozrzutniku, prasie i opryskiwaczu. W instrukcji każdego złomostwa jest napisane jaki ma miec napęd WOM ile Nm czy czego tam.

Problem jest tego typu że wszystko pordzewieje, nawciska się brudu i nic nie puszcza.

51 minut temu, soltys48 napisał(a):

Nie zawsze wystarcza

Piszesz że za mało,a potem się dziwią ludzie jakie to polskie maszyny są a jeden z drugim uczepia ciągnik o 100km za duży do danej maszyny i się sprzęt łamie,krzywi albo inne cuda dzieją.😉

Nie długo to 200koni będzie mało do rozrzutnika 4t 🤣

34 minuty temu, Krzysztof81 napisał(a):

Problem jest tego typu że wszystko pordzewieje, nawciska się brudu i nic nie puszcza.

żebyś wiedział 

9 minut temu, Piotruniu25 napisał(a):

Piszesz że za mało,a potem się dziwią ludzie jakie to polskie maszyny są a jeden z drugim uczepia ciągnik o 100km za duży do danej maszyny i się sprzęt łamie,krzywi albo inne cuda dzieją.😉

Nie długo to 200koni będzie mało do rozrzutnika 4t 🤣

A tak zapytam 

Czy germańce czy inne zachodnie nie czepiają ciągników z zapasem?

54 minuty temu, Krzysztof81 napisał(a):

Traktor jak traktor ale wałek musi mieć odpowiednie zabezpieczenie. U nas często wcale bez sprzęgła, albo taki sam w rozrzutniku, prasie i opryskiwaczu. W instrukcji każdego złomostwa jest napisane jaki ma miec napęd WOM ile Nm czy czego tam.

Problem jest tego typu że wszystko pordzewieje, nawciska się brudu i nic nie puszcza.

No chociaż raz Ci rację muszę przyznać 😁

Jeszcze te nowe mają wałek włączany elektrycznie i jak pizdnie to pizdnie. Widze jak w Fendcie mam pneumatyczne to jakoś tak delikatniej a w Renacie jak pizdnie, szarpnie to chyba też dobrze nie robi. Pewnie to też zależy od ciągnika.

I w claasie i aresie jakoś w miarę się to załącza płynnie, ale jak miałem założony wałek z zabezpieczeniem na śrubę zrywalną,to rwało ją przy starcie jak u parczewskiego obszarnika😁

15 minut temu, soltys48 napisał(a):

A tak zapytam 

Czy germańce czy inne zachodnie nie czepiają ciągników z zapasem?

Kiedyś ludzie rozrzutniki 4t czepiali do T25/330 czy 360 i dawały radę a co dzisiaj się zmieniło?

Bo nic innego nie było

Co się zmieniło? Choćby to czym się ładuje. Kiedyś widełkami nastroszone,dziś krokodylem zbite kupy ,często z głębokiej ściółki 

I jakoś ludzie dawali radę a dzisiaj wymyślasz teorię że ciągnik praktycznie drugie tyle jest za mały 😆

Nie tyle ciągnik za mały co oczekiwania co do wydajności pracy większe. 30 jedziesz z rozrzutnikiem 4 biegiem  i co by nie mówić to jest wolno, 60 już pojedziesz 3 i to jest sporo szybciej, a nie wiem np fetorem 7245 (4x4) i podobnym też 3 i to będzie jeszcze szybciej i przejedziesz przez jakieś błotko,większe górki itd.... no i teraz 30 ma 30 kuniow, 7245 ok 66-70 no i to jest jak by nie patrzył ponad 2 razy więcej koni a gownowoz ten sam....🤷 

Masz rację, ale jak by nie patrzeć 330 czy 360 wolniej ale dawała radę,u mnie od 89r do chyba 2012 lub 2013 rozrzutnik ciągał T25 i jakoś dawał radę.😉

40 minut temu, Piotruniu25 napisał(a):

I jakoś ludzie dawali radę a dzisiaj wymyślasz teorię że ciągnik praktycznie drugie tyle jest za mały 😆

Przestań pleść takie farmazony że ludzie dawali radę....

 

A co niby nie dawali??? Może lekko nie mieli ale jakoś było a dzisiaj piszesz teorię że 60km jest za małe do 4t.

Pleciesz farmazony to ty.😉

Edytowane 12 Stycznia przez Piotruniu25

Dwuosiowy 3512 ciągał u nas, byle deszczyk i po robocie, jak mtz już go dorwał,to średnio już takie warunki utrudniały pracę, i ani maszyna nie dostawała po tyłku ani ciągnik, o operatorze nie wspomnę