Skocz do zawartości

Ursus C-360



Jest Moc 💪
  • Haha 1



Rekomendowane komentarze

@mf362 @mario666

Czym więcej tym lepiej ale każda pensja nawet jak jest to najniższa krajowa to jak by nie było jest lżej jak są dwie wypłaty a nie jedna. Żona jest księgową i przed urodzeniem dziecka pracowała w biurze rachunkowym. Mimo tego że do pracy daleko dojeżdżała bo ponad 60 km w jedną stronę sporo szło na paliwo i naprawy auta ale mimo to i tak było sporo lżej...Teraz sytuacja w domu jest taka jaka jest i Żona nie może póki co wrócić do pracy...

Może kiedyś na starość będzie mnie stać na  następny ciągnik patrząc tylko pod względem zdrowego rozsądku to za plus minus 100 tyś to zrobię coś w domu i kupię albo wymienię sprzęt  na  nowy.. albo używany  i z mtz można by zrobić laleczkę.. i jeszcze na wakacje pojechać zamiast na taki areał stawiać kolejny mebel który godzin nie na robi a trzeba go będzie ogarniać..

Jak ja mam szkołę rolniczą skończoną Moją pasją jest rolnictwo to co mam iść do łopaty czy zapieprzać za grosze na gacie szefowi od rana do wieczora Ja jak skończyłem szkołę to nikt mnie i moich kolegów do niczego nie chciał Ludzi zwalniali wszędzie i większość się tułała bez pracy Na budowach czy na dachach się za 5zł na dziko robiło a po nocach w polu 

Godzinę temu, prorok napisał(a):

@mf362 @mario666

Czym więcej tym lepiej ale każda pensja nawet jak jest to najniższa krajowa to jak by nie było jest lżej jak są dwie wypłaty a nie jedna. Żona jest księgową i przed urodzeniem dziecka pracowała w biurze rachunkowym. Mimo tego że do pracy daleko dojeżdżała bo ponad 60 km w jedną stronę sporo szło na paliwo i naprawy auta ale mimo to i tak było sporo lżej...Teraz sytuacja w domu jest taka jaka jest i Żona nie może póki co wrócić do pracy...

Może kiedyś na starość będzie mnie stać na  następny ciągnik patrząc tylko pod względem zdrowego rozsądku to za plus minus 100 tyś to zrobię coś w domu i kupię albo wymienię sprzęt  na  nowy.. albo używany  i z mtz można by zrobić laleczkę.. i jeszcze na wakacje pojechać zamiast na taki areał stawiać kolejny mebel który godzin nie na robi a trzeba go będzie ogarniać..

Z tego co kojarzę to żona jeździła fiesta 1.4 benzyna w gazie ? przy takiej odległości to  tak się spaliło tego paliwa . Jeszcze dochodzi czas dojazdu . 

Ja też w planach jakiś czas temu miałem kupować ciągnik za około 100 tys . Lecz nic za bardzo takiego dobrego się nie trafiało i ceny wysokie . Po głębszym zastanowieniu🤔 stwierdziłem,że jednak rezygnuje z zakupu. Będe robił tymi dwoma co ma. Wolę te pieniądze wydać na jakiś remont w domu i pożyć se jak człowiek na etacie. Nie będe już narazie robił większych zakupów , inwestycji w gospodarstwie 😏 ,bo przy tych cenach produktów rolnych jak i kosztów produkcji nie ma sensu inwestować,jeszcze jak mam nie wielki areał🤷

6 minut temu, mario666 napisał(a):

ale znam rodziny co oboje w firmach dobrych robią a wiecznie kasy nie mają a

zalezy co robią tam i za ile , jak jest dobry stołek, kasa i człowiek ogranicza się w życiu do niezbędnego minimum typu zadbane 4kąty, auta , zdrowie i wycieczki to tak , jak już w gre wchodzą dzieci to mniej kolorowo jest , u nas w robocie im wyżej w hierarchii tym mniej małżeństw związków czy dzieci pracowników, wygodnictwo bierze góre

może jakaś hipoteka trzyma ich że sporo z kasy trzeba sie spuścić co miesiąc albo po prostu łatwiej oddać co miesiąc kase i mieć coś na już niż co miesiąc odkładać i co do czego prędzzej czy później kupić drożej @daron64chyba wie o co chodzi 

27 minut temu, Piotruniu25 napisał(a):

czy tym ludziom na etacie żyję się gorzej niż nam rolnikom?

zależy ile czasu i wysiłku poświęcasz na swoją pracę i jakie tempo pracy i życia oraz poziom stresu generuje prowadzenie gospodarstwa bo niektórym etatom gospodarstwo za cholerę nigdy nie dorówna dużo na dobra sprawę zależy od skali i kierunku produkcji i ile zysków jest się w stanie wygenerować co miesiąc na życie i wydatki pozarolnicze i rachunki

 

etat niby 8 h i do domu ale czasem nie wiesz co przełożeni potrafią oczekiwać od człowieka za te 8 h i najniższą krajową 

często uwalą premię na tyle że trzeba w sobote przyjść by sie odkuć , u nas 100zł premii w dół za każdy dzień L4 

57 minut temu, Piotruniu25 napisał(a):

nie którzy wolą iść na etat mieć normalny urlop puścić ziemię w dzierżawę i gdzieś wyjechać na wakacje niż pensje z etatu topić w gospodarstwie.

no i co z urlopu jak to niby miesiąc w skali roku ale do umiejętnego rozłożenia i zachowania na "czarną godzinę "

 

4 minuty temu, Michal2399 napisał(a):

jakiś czas temu miałem kupować ciągnik za około 100 tys . Lecz nic za bardzo takiego dobrego się nie trafiało i ceny wysokie .

zależy co szukasz (moc marka) i jakie oczekiwania odnośnie wyposażenia , oraz co masz teraz z ciągników jesli chodzi o moc 

600 fenda trzeba szukać starszego i tyle chyba w temacie 

 

1 minutę temu, mario666 napisał(a):

Wymiany dachu że starego eternitu na domu do tego nowe drzewo to raczej tanio nie zrobisz Do tego ocieplenie Wymianę okien drzwi czy kotła Tak że teraz ludzie mają na co robić a jeszcze pralki czy lodówki wieczne nie są Uwiązać się w kredyty też niesie za sobą spłatę kredytu plus danina nie małą na bank 

dlatego nic się nie robi u siebie bo na hvjów w robocie czas i zdrowie i siły trace a po pracy po prostu za dużo myślę o niepowodzeniach życiowych , swoim zacofaniu i nadzwyczajniej w świcie chce odpocząć , miałem robić ocieplenie poddasza lepsze zamiast trocin i skończyło się na tym że zbieram po znajomych resztki styropianu z ociepleń domów , pokrusze na granulat i rozsypię po uprzątnięciu trocin ale to okienka w piwnicy muszę zmienić bo myszy szczelinami idą na strych 

to samo dachy w gospodarstwie , drewno kupił ojciec za życia na stodołę ale nie było mu dane zdążyć wyremontować ,kupiłem w zeszłym roku blache na chlew a 2 lata temu wieniec zalałem i podmurowałem na przerobienie na 1 spadowy garaż 

co do czego matka chciała wziąć rok po śmierci ojca takiego dekarza z 2końca wioski do tego zawalonego chlewka ale ten chciał zrobić po swojemu i zamawiać swoje drewno a ja bym został ze swoimi materiałami zawalającymi kąty no i po jego odbudowie nie porobiłbym dużych bram od podwórka bo chciał robic bez wieńców i murłate kłaść prosto na stare mury 

obaj moi sąsiedzi też dekarze ale co z tego jak każdy zawalony robotą i co do czego żaden nie przyjdzie robić bo im nawet na rękę by sąsiad miał gorzej w życiu niż oni 

2 godziny temu, konteno napisał(a):

albo po prostu łatwiej oddać co miesiąc kase i mieć coś na już niż co miesiąc odkładać i co do czego prędzzej czy później kupić drożej @daron64chyba wie o co chodzi 

No ja zdecydowanie tak wolę. Wiem, że muszę oddać, to kasa po prostu musi się znalezc. A jak przyszłoby odkładać, to jednak zawsze znajdzie się coś, na co się rozejdzie kasa

1 minutę temu, daron64 napisał(a):

Wiem, że muszę oddać, to kasa po prostu musi się znalezc.

Też bym tak wolał zrobić ale jednak w moich realiach oddać kupę kasy rzędu pół wypłaty za rate auta to przegięcie , widzę w robocie kto na co sobie pozwala w życiu i jednak leasing/raty są dla ludzi z grubszym portfelem czy niższymi kosztami życia. 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v