Soja Abelina vs Sigma

Kolego długo uprawiasz soje ? Jak wygląda sprawa ze szkodami łowieckimi ? jakaś odmiana która ma wyżej strąki ? Chciał bym spróbować u siebie ale jak mi zniszczą dziki albo sarny to szkoda roboty.

nie wiem co na to dziki ale sarny delektują się soją

Dokładnie, regularnie czubki obgryzają a na koniec za strąki się biorą.

w sumie ciekawe jak z szkoda łowieckimi, u mnie jakoś bardzo tego żerowania w soi nie widać. Tak jak @Setik pisze od czasu do czasu widać poogryzane liście i strąki ale nie jakoś znacząco, w porównaniu np. do pszenicy to jest mała szkoda. Dziki raczej tego nie lubią bardziej sarny jak już ale raczej tak średnio nie jakoś bardzo, przynajmniej u mnie tak to wygląda. Jak na tym polu miałem pszenice to dosłownie był pogrom a soja niczego sobie. Także na twoim miejscu śmiało bym spróbował

Chyba nigdy do zera nie wygryzą, soja jest "mądrą" rośliną bo ubytki bardzo szybko regeneruje i krzewi się nieziemsko. Tam gdzie mi wygryzły sarny to soja była niska ale miała nawet po 5 mocnych rozkrzewień, które utrzymała do końca.

Rozumiem dzięki za odpowiedź może zaryzykuje dużo do stracenia nie mam a zawsze to jakieś lepsze zmianowanie by było i może perspektywa na jakąś inną uprawe.

Próbnie chce posiać hektar, kombajn jest swój więc nie było by problemu z wykoszeniem w odpowiednim momencie.

To nie sprzedałeś ?

corsar12 napisał:

Rozumiem dzięki za odpowiedź może zaryzykuje dużo do stracenia nie mam a zawsze to jakieś lepsze zmianowanie by było i może perspektywa na jakąś inną uprawe.

Próbnie chce posiać hektar, kombajn jest swój więc nie było by problemu z wykoszeniem w odpowiednim momencie.

sprawdź czy masz gdzie potem sprzedać.

Dnia 10.10.2024 o 21:32, Grzechooo napisał:

sprawdź czy masz gdzie potem sprzedać.

Spróbował bym olx 

Dnia 10.10.2024 o 20:13, mario666 napisał:

To nie sprzedałeś ?

nie nie chyba zostanie bo mi go szkoda 

 

Na olx nie masz co liczyć 😆 sprzedasz 2-3 metry i tyle

u mnie tylko w kilku miejscach ale nawet straki objadly. Obgryziona jest tak niska, ze hederem bez stolu do rzepaku to ciezko to zlapac bo motowidla nie nagarna i wypada pod kombajn. Lubia to cholernie, poswiecilem sie i za namowa kolegi kropilem hukinolem do czasu az przekwitla. Troche zachodu ale warto bylo bo straty mozna uznac za znikome.

Czy warto siać własnymi nasionami ?

Nie warto siać nasionami kwalifikwanymi. Na 1ha trzeba 4 jednostki a to koszt siedmiokrotny tego co siejesz swoim.

16 godzin temu, Setik napisał:

Na olx nie masz co liczyć 😆 sprzedasz 2-3 metry i tyle

Patrzyłem na olx specjalnie i u mnie w okolicy jest duża luka nikt tego nie sieje dlatego myśle że może i by sie udało.

Wiesz trzeba próbować wszystkiego.

 

Bo po co komu soja o tej porze roku? siać w listopadzie raczej nikt nie będzie a żeby zrobić z niej śrutę trzeba ją poddać obróbce cieplnej inaczej jest ciężko strawna dla zwierząt, prędzej groch sprzedasz na olx niż soję.

Ja raz trzymałem z nadzieją że sprzedam na olx do lutego. z 13t sprzedalem z 200kg. Nie dość że już byłem w plecy chyba o 300-400zl na tonie w porównaniu z ceną z października w skupie to potem już tego nikt nie chciał brać po skupach.

ponoć większe ilości popakowane w bb agrolok zabierze ale osobiście nigdy tego nie praktykowałem.

U nas w okolicy też na olx bardzo mało ogłoszeń

Szczerze to najlepiej z kimś się zrzuci na auto to wtedy nie ma problemu ze sprzedażą. Fakt jakby próbować sprzedać tak jak piszecie to lipa totalna, ogólnie u nas jest problem ze sprzedażą czegokolwiek w małych ilościach ... skupów blisko brak a jak są to lecą w ciula albo cena niska, a jak już są w innej części podkarpacia to no mus w dalszym ciągu auto. A wracając do soi to myślę że uprawa jedna z bardziej opłacalnych jak na ten sezon