wyniki badań gleby

ja bym dał 400 kg wapna granulowanego i 100 kg soli potasowej

A po co to wapno?

Możesz jechać na zapasach glebowych i liczyć zyski, a pożesz stosować nawożenie pod spodziewany plon, który wyniesiesz z pola.

250 kg polifoski6 bym dał jeśli w portfelu wiatr nie hula

Wiecie ze teraz darmowe badanie zboża jako na materiał siewny jak się kupi 400g nawozu donasiennego dr grim.

A co zbadają?

Mtn i zk to samemu łatwo zrobić

No właśnie baba nie umiała się określić, mówiła gluten biało ale po co to komu.

Na ich stronie zresztą jest co tam badają.

Edytowane 24 Sierpnia 2024 przez Strongman

Pszenica po pszenicy i słoma pozostawiona na polu, to czy przypadkiem wszelkie choróbska Ci jej nie zeżrą???  

Pszenica po pszenicy raz może być nie zabije ziemi ani pola no chyba że obecna była zjedzona przez grzyba.

Ja bym nic nie dawał tylko azot na wiosnę jaki tam stosujesz nie wiem i tyle.

Jak ma być bardzo tanio to azot z wiosny i tyle jak ma być nieco lepiej to potem rzucić drugi raz i niech będzie.

Np z wiosny rsm a potem posypać coś saletre itp.

Kwestia finansowa jak tam planujesz to prowadzić.

 

2 godziny temu, Agrest napisał:

A po co to wapno?

Możesz jechać na zapasach glebowych i liczyć zyski, a pożesz stosować nawożenie pod spodziewany plon, który wyniesiesz z pola.

250 kg polifoski6 bym dał jeśli w portfelu wiatr nie hula

6,4 to nie ma szału z ph

 

Jaja sobie robisz? To jakie byś chciał mieć ph?

Ja tam sieje od kąd pamietam pszenicę po pszenicy,uziu tez tak robił kirdyś bo teraz na rzepak się przeżucił.

Edytowane 24 Sierpnia 2024 przez Strongman

ale wy zbieracie słomę i wozicie nieregulaminowe ilości obornika albo podkładu pieczarkowego. 

Słomę się tnie jak cena to zbiera ,nawozi się co raz,ale ogólnie jak ktoś ma z 3b klasę to może być co roku,ja akurat mam 2 ha takiej a gdzie indziej nie posieje bo za słaba gleba więc idzie co roku bo raz bendę miał przenice a raz nie,trzeba mieć co roku jak by nie było.

Edytowane 24 Sierpnia 2024 przez Strongman

14 godzin temu, Agrest napisał:

Jaja sobie robisz? To jakie byś chciał mieć ph?

wszędzie mam powyżej 7 i staram się nie schodzić poniżej 6,8

Ale 6,5 - 7,0 to najlepszy odczyn. Mam kilka działek powyżej 7,0 i kombinuje jak zbić.

Mocznik 

Ale na biało żeby było 

1 godzinę temu, misio3p napisał:

Ale 6,5 - 7,0 to najlepszy odczyn. Mam kilka działek powyżej 7,0 i kombinuje jak zbić.

Plon z roku na rok nie obniża ph?

W ogóle to co uprawiasz na takich polach i jak plony?

Generalnie stosowanie nawozów i plon kilka lat ph spadać powinno

To zależy od podłoża chyba.