Kukurydza

radekz200 napisał:

lepiej się pochwalta jaką macie w tym roku cenę na usługę? 😉

jeszcze nie wiadomo.

1100zł hektar plus 100zł od hektara za deptanie

to ja mam luks ofertę 950 za koszenie 😛

U mnie wstępnie 1000 z fakturą 

2 godziny temu, radekz200 napisał:

to ja mam luks ofertę 950 za koszenie 😛

Kwestia kukurydzy nie raz te 950 wyjdzie za tonę drożej niż u kogoś co zapłacił 1200

3 godziny temu, Bercik92 napisał:

jeszcze nie wiadomo.

czyli dowiesz sie po skoszeniu , najlepsze jak z kąkutera siewnika wyjdzie inny areał niż z kąkutera sieczkarni a obie usługi robi ten sam usługodawca

tak naprawdę to jeszcze sezon się nie zaczął. nie problem jest sprawdzić powierzchnię na Geoportal u 😉

kurła bo to mało razy się więcej zbierało niż zasiało 😛

Jak licha tysiak z deptaniem.

Lepsza 1100

Najlepsza 1200 

W koło komina oczywiście 

4 minuty temu, pedro2 napisał:

Jak licha tysiak z deptaniem.

Lepsza 1100

Najlepsza 1200 

W koło komina oczywiście 

tysiak z deptaniem to już naprawdę tanio 😛

33 minuty temu, pedro2 napisał:

Jak licha tysiak z deptaniem.

Lepsza 1100

Najlepsza 1200 

W koło komina oczywiście 

Rozumie że to już razem z odwozem??

Edytowane 17 Sierpnia 2024 przez Piotruniu25

Tak ze wszystkim.

2 godziny temu, radekz200 napisał:

tysiak z deptaniem to już naprawdę tanio 😛

Za lichą. A licha to taka półtora metra raczej.

Nie wiem jak reszta bo tylko ten co u mnie brał to mówił 

Dnia 16.08.2024 o 13:29, pedro2 napisał:

30ha kosi dziś i jutro. Boi się, że uschnie na wiór.

Witek gorzej jak w 15r chyba u nas...

Znajomy ma jakąś dość wczesną odmianę posianą to u niego też już mocno schnie, na górkach to już i późniejsze odmiany padają, dołki jeszcze zielone i mleko w kolbie ale jak popiecze tak to trzeba będzie powoli szykować się do akcji bo tak jak mówisz uschnie na wiór

Ostatnio przeglądałem swoje zapiski i zdjęcia na kompie z całego 15r i jak tak spojrzę na okolicę to aktualnie jest gorzej niż właśnie było w 15r...

Dnia 16.08.2024 o 21:17, Supersebusiek napisał:

Oj Witek u nas w 15 roku to nawet drugiego praktycznie nie było tylko na torfie , o trzecim to nikt nie myślał .

Ten III pokos u mnie to wyszedł bardziej jako pokos pielęgnacyjny, bo żeby z prawie 20 ha traw na gruntach ornych zebrać 10 bel po sipmie to o czym my rozmawiamy, fakt zrobiłem ten błąd, że jak tylko zaczęło padać to od razu podczas tego deszczu poleciałem z saletrą i pod ten III pokos sypnąłem jej 150kg/ha, a później przyszła fala upałów i żniwa i ta trawa bardzo mocno ucierpiała... no ale cóż człowiek uczy się na błędach. Tak jak już kilka razy tutaj na AF wspomniałem, że to nie jest sezon na trawy i zboża jare, bo ze wspomnianego wyżej areału z tych w sumie trzech pokosów zebrałem tylko skromnie 158 bel, gdzie w dość dobrych latach z dużo mniejszego areału to tyle miałem ale z 1 pokosu, a średnio rocznie sianokiszonki wtedy wychodziło między 250 a 350 bel, także jest znacząca różnica, no ale cóż, nie ma że boli, zaciskamy zęby i jakoś przetrwamy ten słabszy sezon, aby tylko gorzej nie było to będzie dobrze.

A tu taki skrót III jakże marnego pokosu

Dnia 16.08.2024 o 22:10, pedro2 napisał:

W 14r 70% traw przesiałem, na ornych życic, festulolium i koniczyn nawaliłem bo były dobre lata. A w 15 pierwszy pokos zebrałem i nie dość, że potem nic nie rosło to te dobre gatunki wypaliło do cna. W 16r na wiosnę znowu siew.

Też mam ponasiewane różnego rodzaju traw i jak moczy to te, że tak powiem szlachetne trawy są bardzo konkretne i mają tą jakość, a jak suszy to niestety wypala wszystko i trzeba częściej przesiewać. U mnie w tym roku zasiałem na próbę futtertrio i trochę tych traw jednorocznych do dwuletnich by trochę zapasu paszy zrobić i jak na razie to totalna klapa, no ale tak to już jest z tym biznesem pod chmurką, ten biznes to dosłownie jak gra w kasynie... można zyskać wiele, ale i wiele można utopić i nigdy nie wiemy jak trafimy...

Dnia 17.08.2024 o 12:10, Michal2399 napisał:

Również uważam że z traw na suche lata to najlepsza kupkówka z koniczyną czerwoną.

Nic nie poradzi na te suszę każdy musi kupować drogą pasze w tym roku chyba że ma zapas lub zasiał dużo🌽 . A teraz to może już i nie padać wogóle i tak już nic nie urośnie.

Jak nie pada to i kupkówka z koniczyną wymięka, bo też mam taką mieszankę przez siebie zrobioną.

No słuchaj prosta sprawa jeśli ktoś ma obsadę kilkakrotnie przekraczającą możliwości posiadanego areału no to, że tak powiem jest sam sobie winien, że musi kupować drogą paszę, ale jeśli gospodarzy z rozwagą i ma obsadę adekwatną do posiadanej bazy paszowej to i nawet podczas takiej suszy ma głowę o wiele spokojniejszą.

A co do ostatniego Twego zdania w tym komentarzu to dam Ci dobrą radę weź koło i j*bnij się w czoło, ewentualnie weź dobry rozpęd i głową w betonową ścianę p*erdolnij bo p*erdolisz jak potłuczony, i Ty siebie nazywasz rolnikiem??? Jeszcze dość wcześnie i 4 pokos jak najbardziej jest możliwy, a zresztą za niedługo nowy sezon zbożowy i mogę się założyć, że zaraz będziesz płakać, że pługa nie ma jak wbić bo tak sucho, a tu już termin siewu ozimin... weź się chłopie trochę zastanów nad sobą i nie mówię tego po złości, bo mam takie podejście, że nawet największemu wrogowi źle nie życzę.

Edytowane 18 Sierpnia 2024 przez WitekRolnik

to ta pewnie jeszcze miesiąc stania ma przed sobą 

Ci pewnie wystarczy tyle bel bo jak masz dużo 🌽 to mniej siana wychodzi. Też mam jeszcze ze 150 bel . Ale 1 na dzień wychodzi bez 🌽.    A na trzeci pokos nie dawałem nawozów i dobrze na tym wyszłem . Na czwarty na pewno też nie będe dawał bo przy takiej suszy to uj urośnie .   

u mnie 3 pokosu to nawet nie ma co kosić, qq na piaskach już wiór we wtorek leci w pryzmę

A ten deszcz to bardziej był potrzebny w maju,czerwcu a teraz to już się i obędzie.

1 godzinę temu, Michal2399 napisał:

Ci pewnie wystarczy tyle bel bo jak masz dużo 🌽 to mniej siana wychodzi. Też mam jeszcze ze 150 bel . Ale 1 na dzień wychodzi bez 🌽.    A na trzeci pokos nie dawałem nawozów i dobrze na tym wyszłem . Na czwarty na pewno też nie będe dawał bo przy takiej suszy to uj urośnie .   

Żeby spać spokojnie i żeby tych bel było z lekkim zapasem to ta 2 z przodu musi stać, także ten rok jest taki sobie. Tylko, że zeszłoroczna kiszonka z kukurydzy w maju mi się skończyła, ale jest jeszcze kiszone gniecione ziarno także energia w dawce zapewniona, ale za to tak jak mówisz więcej sianokiszonki idzie, dlatego na ten rok na ziarno nic nie zostawiam, a koszę całe 11 ha na kiszonkę, bo trzeba budować zapas paszy objętościowej.

50 minut temu, Michal2399 napisał:

A ten deszcz to bardziej był potrzebny w maju,czerwcu a teraz to już się i obędzie.

Weź Ty lepiej już się nie pogrążaj, nie obraź się ale po tym co tu piszesz to mam wrażenie, że od tych wypitych % co tak non stop w pogodzie się chwalisz to Ty już masz zamiast mózgu samą sieczkę... sorry ale inaczej tego nazwać nie mogę

Edytowane 18 Sierpnia 2024 przez WitekRolnik