Metal-Fach Z587

4 minuty temu, nunu85 napisał:

bo jak to było z ursusem tym lubelskim. najpierw dawali silniki perkinsy, potem wyrwali jakąś partie kohlerów i to próbowali montować. a za chwilę znów jakieś df. niech ci się taki składak zepsuje za parę lat i wrz do tego dostań części.

 

ani tego na szrocie nie dostajesz z używki bo to wszystko była produkcja maloseryjna ani w sklepie nowego bo marka już nawet nie istnieje.

 

zalezy o czym mówimy i czy konstrukcje bazujące na takich samych skrzyniach i silnikach nie były oferowane na zachodzie w budżetowych modelach lub na bałkanach/turcji/indiach  pod jakąś licencją albo czy farmrtac tego nie miał i u siebie bo może mogłoby coś pasować 

do samego sllnika deutza czy Perkinsa będą. ale do wszystkiego innego ( typu jakąś głupia linka od sprzęgła czy cokolwiek tam nasi dodawali od siebie nie będzie nic i trzeba będzie rzeźbić. to już lepiej było wziąć tego deutza ( o ile niewiele drożdży) i mieć pewność że będą części do wszystkiego a nie tylko silnika czy skrzyni. ba i potem będzie wyższa wartość rezydualna przy sprzedaży i sam sprzedaż czegoś markowego będzie prostsza . po co więc utrudniać sobie życie? polską to mogę kupić talerzówke czy przyczepę, bo tam nic wielce skomplikowanego i precyzyjnego nie ma i w razie potrzeby jakoś to ogarne. ale nie traktor składak z produkcji mallseryjnej bo tam już mogą powstać problemy nie do rozwiązania.

nunu85 napisał:

do samego sllnika deutza czy Perkinsa będą. ale do wszystkiego innego ( typu jakąś głupia linka od sprzęgła czy cokolwiek tam nasi dodawali od siebie nie będzie nic i trzeba będzie rzeźbić. to już lepiej było wziąć tego deutza ( o ile niewiele drożdży) i mieć pewność że będą części do wszystkiego a nie tylko silnika czy skrzyni. ba i potem będzie wyższa wartość rezydualna przy sprzedaży i sam sprzedaż czegoś markowego będzie prostsza . po co więc utrudniać sobie życie? polską to mogę kupić talerzówke czy przyczepę, bo tam nic wielce skomplikowanego i precyzyjnego nie ma i w razie potrzeby jakoś to ogarne. ale nie traktor składak z produkcji mallseryjnej bo tam już mogą powstać problemy nie do rozwiązania.

mało seryjna przez takie myślenie chłopka roztropka. po za tym każdy kto wprowadza ciągnik czy coś do produkcji musi zapewnić przez ileś lat części zamienne.

jak mi metal fach to tylko z589 tylko ona reprezentuje jako takie belki i to tylko dlatego że to włoska kopią. najśmieszniejsze jest to że jeszcze przed sprawowaniem pierwszego balota ona straciła 70% wartości

49 minut temu, jarekm411 napisał:

mało seryjna przez takie myślenie chłopka roztropka. po za tym każdy kto wprowadza ciągnik czy coś do produkcji musi zapewnić przez ileś lat części zamienne.

I tu dochodzimy do sedna sprawy, kto zapewni te części zamienne jak firma nie istnieje ?? Zachodnie marki to firmy z wieloletnimi tradycjami, a polskie firmy krzak dzisiaj istnieją a jutro ich nie ma ...

Edytowane 11 Lipca 2024 przez Tomasz0611

między innymi przez takich ludzi i rząd który zrobi wszystko aby zaspokoić zachód a swojego jebie jak dzieci kota. jak np teraz swoim podnieść rachunki za prąd i gaz a na Ukrainę wysyłać prąd za darmo. ale podnieść rachunki trzeba latem żeby ludzie od razu nie połapali się i ile wzrosły opłaty 😂. ale ludzie sami sobię są winni. a kto zapewnia części do ciągników firm które nie istnieją? skoro ursus upadł to skąd są części? skąd są części do bizonów skoro już nie istnieje? skąd są część do fortschriitow skoro nie istnieją?

Bo wyprodukowano sporo tych sprzętów i opłaca się innym firmom tworzyć teraz części do nich ?? Pytanie czy komuś się będzie opłacać produkować części do lubelskiego składaka ... Pług, agregat talerzowy czy agregat uprawowy mogą dla mnie być polskie, ale nowego ciągnika czy prasy nie kupiłbym nigdy polskiego przy obecnej jakości... Masz przykład niżej, 200mth a już cała litania awarii ... Przepraszam, ale wolę używany ciągnik sadowniczy z zachodu ...

 

 

Edytowane 11 Lipca 2024 przez Tomasz0611

zapewnienie dostępu części zamiennych na chyba 30 lat to obowiązek producenta maszyn. Deutz składany z tych samych podzespołów nie jest składaniem a ursus to już składak? przecież większość współczesnych ciągników jest produkowaną w ten sam sposób. no bo faktycznie jeśli różnica polega na masce i kabinie to już chuj nie ciągnik. bo ursusa somsiad tak nie będzie zazdrościł jak Deutz

1 minutę temu, jarekm411 napisał:

zapewnienie dostępu części zamiennych na chyba 30 lat to obowiązek producenta maszyn. 

A jeśli producent nie istnieje, firma upadała, od kogo będziesz to egzekwował ?? To jest właśnie problem polskich maszyn ... Oczywiście oprócz plasteliny używanej do ich produkcji zamiast stali ...

Edytowane 11 Lipca 2024 przez Tomasz0611

Deutz upadł ZF czy Bosch? sam twierdzisz, że to składak więc byl tylko składany w Lublinie z podzespołów przywiezionych od uwielbianych przez Niemców więc jakie części Ty chcesz od ursusa? po za tym ursus istnieje nie produkują tylko ciągników. kabina i maska to chyba nie jest jakiś wielki problem zgłosić się do producenta

6 godzin temu, konteno napisał:

@Rolnik1973 mógłbyś się wiele w kwestii patriotyzmu od kolegi nauczyć 

P0 co P0lska za Tuska musi P0grăżyć się

No i mieli wypasiony sprzęt i Co

Tera płacz

https://www.tygodnik-rolniczy.pl/wiadomosci-rolnicze/wypadki-w-rolnictwie/rolnicy-z-podlasia-stracili-ciagniki-i-prase-w-plomieniach-trwa-zrzutka-2514578

6 godzin temu, jarekm411 napisał:

Deutz upadł ZF czy Bosch? sam twierdzisz, że to składak więc byl tylko składany w Lublinie z podzespołów przywiezionych od uwielbianych przez Niemców więc jakie części Ty chcesz od ursusa? po za tym ursus istnieje nie produkują tylko ciągników. kabina i maska to chyba nie jest jakiś wielki problem zgłosić się do producenta

Masz dosyć naiwne myślenie, że świat jest idealny. Wystarczy że w takim Ursusie z Lublina padnie Ci licznik. I co zrobisz? Możesz zgłaszać się do producenta do woli, a części nie ma i nie będzie. Albo inny przykład, w ciągnikach Pronar serii P5 montowane były przednie mosty Carraro, tyle że z Indii. Pronar istnieje, Carraro też, a części nie ma, jedyne wyjście to dorabianie albo masz drogi kwietnik, jak to wytłumaczysz?

no

jarekm411 napisał:

no ale pronary jeżdżą te pierwsze ciągniki też jeżdżą dalej. to właśnie przez takie myślenie ursus upadł. i cały czas twierdzę, że cały czas jęczenie, że nie ma ursusa a jak coś to ursus ble bo składak bo chiński. taki sam chiński jak Deutz albo i mniej ale Ursusa somsiad nie będzie zazdrościł. myślę, że dla dzisiejszych ekspertów naprawa takiego licznika od ursusa to nie jest jakieś straszne wyzwanie.

songo napisał:

jak mi metal fach to tylko z589 tylko ona reprezentuje jako takie belki i to tylko dlatego że to włoska kopią. najśmieszniejsze jest to że jeszcze przed sprawowaniem pierwszego balota ona straciła 70% wartości

ta też jest odpowiednikiem włoskiej feraboli entry, chłopak z wioski miał tą feraboli parę lat temu i cykał nią z 1500bel rocznie i to większość kiszonki i jakoś dawała radę ale wydajności nią dużej nie uzyskiwał

2 godziny temu, MF675ursus napisał:

Masz dosyć naiwne myślenie, że świat jest idealny. Wystarczy że w takim Ursusie z Lublina padnie Ci licznik. I co zrobisz? Możesz zgłaszać się do producenta do woli, a części nie ma i nie będzie. Albo inny przykład, w ciągnikach Pronar serii P5 montowane były przednie mosty Carraro, tyle że z Indii. Pronar istnieje, Carraro też, a części nie ma, jedyne wyjście to dorabianie albo masz drogi kwietnik, jak to wytłumaczysz?

Tu jest dobry przykład że nawet markowe wynalazki to nic dobrego. 

ważne że kupił to co chciał i ma gwarancję nie ma co zaglądać komuś w kieszeń, polak jeden drugiemu wilkiem jak zwykle. Ale to chyba tym bardziej pokazuje że jest zazdrość te komentarze tutaj bo kupił i ojej za gotówkę a nie na program. Oby się sprawowała i tyle w temacie :) a gwarancja jest w razie w niech przyjeżdżają i poprawiają choćby fabrykę poprawiać mieli

A czego zazdrościć, tej męczarni z tą prasa ???

11 godzin temu, jarekm411 napisał:

z jednej strony jęczą, że nie ma nic polskiego płaczą że ursus upadł bizuna ni ma FSO zdechło. a jak chłopak kupił Polska prasę to hur dur że gówno że plastelina itp itd że zachodnie lepsze. kurwa jest gorsze bo jest tańsze niż zachodnie. hipokryzja pełna gęba

I pisze to gość co sam twierdzi, że nie ma co nawet porównywać Czarnej Białostockiej do radzieckiego rozrzutnika  Kogo nazywasz hipokrytą? Może zacznij od siebie. Chyba, że boli cię wszystko co na zachód, ale już wschodnie jest lepsze. Jest tu też na forum taki jeden, co go bolą germańce, ale władimirca sam upala, zamiast sprzedać i ciapka kupić   A najwięcej płaczą ci, co nigdy nawet groszem nie wsparli polskich fabryk. No może oprócz kupowania części. 

 

z pewnością nie ja jestem hipokrytą ponieważ ja nie płacze, że upadł ursus czy bizon czy FSO tylko twierdzę, że inni płaczą a z drugiej strony krytykują co polskiego i narzekają. tak masz rację nie wspieram polskich fabryk po prostu ukradłem z fabryki agregat siewnik czy opryskiwacz i ursusa. a dziadek czarną białostocka przyczepę samozbierająca i takie tam różne

Przeczytałeś ze zrozumieniem co napisałem? Jeśli nie, to spróbuj jeszcze raz. Dziadek kupił Czarną Białostocką, a ty piszesz, że radziecki rozrzutnik lepszy. Czy to nie hipokryzja? Chyba, że nie wiesz co to słowo oznacza. Druga część komentarza nie tyczyła się ciebie, a tych płaczących na germańce 

to ty masz problem ze zrozumieniem ponieważ ja nie płacze, że upadł ursus? byłbym hipokrytą gdybym płakał z tego powodu a kupował maszyny innych zagranicznych producentów. czy gdzieś napisałem, że smutno mi z tego powodu iż nie ma ursusa czy bizona? w dodatku jeśli tylko mam możliwość to kupuje to co nasze

Do wszystkiego trzeba dojść samemu ale czasami lepiej posłuchać opini innych żeby nie wtopić. Osobiście wolałbym kupić za tą kasę nh br czy odpowiednik w case RB. Za taką kasę była by lalka. I co najważniejsze miałaby rotor, noże, stopień zgniotu i belki 125 cm by robiła. Ale każdy kupuje co uważa. Niech chodzi 

No to źle, że nie płaczesz, bo główną przyczyną upadku ursusa i fmż nie było to że rolnik tego nie kupował, a polityka lat 90-tych. Polskie fabryki miały upaść. Widać, że tego nie rozumiesz. Ci co piszą, że ursus i bizon były zacofanymi konstrukcjami mają rację i mają pełne prawo tak twierdzić. Bizon Rekord w ostatnim roku produkcji (2004?) poza zmianami kosmetycznymi nie różnił się niczym od tych z wcześniejszych lat. Ursus swoje konstrukcje klepał bez większych zmian praktycznie do końca. Jak były plany na coś nowocześniejszego, to kończyło się na kilku egzemplarzach i dalej klepali egzotyczne składaki. W tych czasach nie zawojuje się rynku ciągnikami na jakieś skrzyni 12x12 z rewersem mechanicznym.  A na protestach też jakoś nie było widać, żeby polskie marki wspierały rolników, a to chyba powinno działać w obie strony, bo to przecież  Polska jest dla nich głównym rynkiem. 

Zanim znów zaczniesz kogoś nazywać hipokrytą, obejrzyj materiały na temat Ursusów i Bizonów na kanale "Rolnicy Z Mazowasz"

Weź sobie porównaj u1634 do jakiegoś zachodniego z tamtych lat czy rekorda do dominatora i się dowiesz czemu upadło, lata zaniedbań 

Ursus 1634 i rekord na lata w których wchodziły do produkcji to były naprawdę dobre konstrukcje. Porównując rekorda do dominatora 85 to nie było tak źle, ale już kolejne generacje dominatorów zostawiały w tyle bizona. I kiedy to bizon w 2000 roku produkował dalej takiego samego rekorda, Claas wprowadza bardzo nowoczesnego Mediona, a np New Holland serię TC54