Skocz do zawartości

Pszenżyto Tadeus



Właśnie się poddał Tadzik 6tydzien bez deszczu


Rekomendowane komentarze

Nie musisz wierzyć...Dlatego pytałem o zapasy wody bo u mnie część tego pola sporo czasu była pod wodą. Z nawozami był wielki problem wjechać. Tadeus początkowo się męczył z nadmiaru wody potem przyszły chłody, ale jak już ruszył to z kopyta. 2 miesiące bez kropelki wody ale duży zapas po zimie no i utrzymane w dobrej kulturze. Tadeus jest na fotce po lewej stronie. Nie wiem czy znajdę dla porównania foto jak wyglądało pole w najgorszą suszę.

IMG_20240217_162353.jpg

Fotka tego samego pola z początku czerwca 2019

IMG_20190622_130523.jpg

Dnia 31.05.2024 o 17:01, Tyfo89 napisał:

Nie żebym był złośliwy ale pod moim zdjęciem orki z tamtego roku jak napisałem, że kukurydza plonu nie dała to napisałeś mi, że popełniłem błędy przy uprawie. To mogę teraz ci napisać, że popełniłeś te same błędy w uprawie które były u mnie rok temu 😉. Z pogodą nie wygrasz.

Tutaj akurat się zgodzę bo błąd był, regulacje trzeba było pominąć ale nie chciało mi się dwa razy opryskiwaczem jechać na ten kawałek. Żeby górę zrobić regulacja i t1 a dół tylko t1 

Dnia 31.05.2024 o 19:53, kojot2385 napisał:

Hm, a wczesną wiosną nie było zapasu wilgoci ? Też mam Tadeusa pole to V ,miejscami nawet Vl kl . Deszczu nie widział ze 2 miesiące a wygląda pięknie . Dopiero w ostatnich dniach zaczęło trochę padać .

IMG_20240512_203506.jpg

Kolego nie żartuj, po kłosie i liściach nie widać żeby nie padało 

14 godzin temu, piodro4444 napisał:

Jaką tu klasę ziemi masz? Pszenżyta mam na pograniczu powiatów Miński/Otwocki to 4kl jeszcze żyje, ale są przepłony 5kl tu już niemalże identyczna sytuacja 

Na zdjęciu 5 łapie a nawet 6. Był ugor kiedyś to nawet ziele nie rosło dało się zgłaszać brać kasę z dopłat i nic nie robiąc na tym kawałku 

Tam gdzie lepsza ziemia to się trzyma 

dzisiaj spało ok 10l 

IMG_6372.jpeg

IMG_6373.jpeg

Dnia 31.05.2024 o 18:03, rafus111 napisał:

Jak pogoda dopisuje to błędy są niwelowane. Jeżeli pogoda nie sprzyja to najmniejszy błąd lub spóźnienie z zabiegiem kosztuje wszystko 

Oj ten rok moją okolice nauczył bardzo, co drugie pole było przypalone bo opryskali i przymrozek złapał 

Jak padało to cieszyło😁 Analizując ten kawałek to  już na jesieni był problem zaorać bo było strasznie sucho 

IMG_4665.jpeg

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v