Massey ferguson 9S.425

9 godzin temu, lamboEVO100 napisał:

Widzę że najbardziej o te kredyty boją się ci co o nich słyszeli 🤣

Ta, kredyty fabryczne 0% napradę zero procent, bo te bankowe to wiadomo.

I warto je brać bo za darmo nawet jak ma się kasę na całość to poco ją wydawać na raz jak za pożyczenie nic więcej oddawać nie trzeba .

Edytowane 26 Maja 2024 przez Strongman

Warto brać każdy kredyt jeśli masz pewny plany zarobienia na kredyt na odsetki i dla siebie. To jest klucz. Innymi słowy nie masz kapitału nie zarobisz nic. Natomiast jeśli masz pewny plan wyliczony i zarobisz na to wszystko co wymieniłem. To jesteś finalnie w lepszej pozycji niż nie mając nic i nie biorąc kredytu.

Ja bym bankowego nie brał bo bank sporo za te pozyczenie chce naprawdę dużo a fabryczny jakieś maszyny to co innego oddajesz tyle ile pożyczasz bez żadnych jakiś zarobków dla banku.

Na mf 3 lata dają bez zadnych jakiś tam kosztów nie wiem czy jakaś opłata jest przygotowawcza ale jak co pewnie śmieszne pieniądze .

Edytowane 26 Maja 2024 przez Strongman

Bo zarobek banku już jest wliczony w cenę maszyny

6 minut temu, Strongman napisał:

Ja bym bankowego nie brał bo bank sporo za te pozyczenie chce naprawdę dużo a fabryczny jakieś maszyny to co innego oddajesz tyle ile pożyczasz bez żadnych jakiś zarobków dla banku.

Na mf 3 lata dają bez zadnych jakiś tam kosztów nie wiem czy jakaś opłata jest przygotowawcza ale jak co pewnie śmieszne pieniądze .

Akurat, brałeś że się wypowiadasz? Fabryczny to nic innego jak przez bank tylko firma dopłaca parę zł. Weź tego mf i zobaczysz 0 kosztów jak świnia niebo.

Kredyty 0 to czasami ściema czasami nie. Dealerzy i tak mają kosmiczne marże. Czasami mogą z tej marży trochę dla banku zejść innymi czasy mogą to w cenę klientowi wliczyć tego nigdy nie wiesz. Równie dobrze możesz kupić ten sam ciągnik za gotówkę i też to samą marżę zapłacisz. Rynek nowych ciągników to patologia można zapomnieć o konfiguratorach jak w przypadku aut osobowych gdzie wiesz ile zapłacisz i możesz się ewentualnie spodziewać rabatu kilku procent w salonie.

Pokończyły się złote czasy dilerom to fakt niezaprzeczalny. Gdyby nie UE dążąca do zaorania przemysłu i rolnictwa było by inaczej. Johndeer spierdolił do Turcji Indii i ch... wie gdzie a Claas powoli się przenosi do Chin. W UE zostaną ośrodki projektowe i badawcze.

Co raz trudniej jest wciskać handlowcom maszyny za miliony "trzeba się rozwijać". Był ostatnio u mnie jeden znajomy chłopaczek(nawet daleka rodzina) i tam gadka szmatka i mówie: przecież ty masz sam gospodarstwo i obrabiasz starym Fendtem bodajże 311 a namawiasz do zakupu nowych ciągników. On że taka praca i na szkoleniach mówili co trzeba mówić i jak nawijać makaron na uszy. On ma za zadanie sprzedać a reszta to już nie jego sprawa. Czasami sam dziwi się jak ludzie na to się łapią. Rzeby dobrze zarobić w handlu  trzeba mieć twardą d*pę. Coś w tym jest.

Ludzie się łapią bo nie myślą A nauczeni że ktoś za nich coś wymyśli

Wszak prawdziwą sztuką w marketingu jest nie sprzedać potrzebującemu lecz wykreować potrzebę której klient nie ma. Rolnicy będa kupować mniej ciągników ale zaczną lub zwiększą zakupy firmy usługowe nie tylko do rolnictwa a np koszenie poboczy i inne prace drogowe czy firmy budowlane itd. Znajomy dealer jd sprzedał w tym roku dwa ciągniki i to dość bogato wyposażone klientom publicznym. Znam też firmę z branży drogowej która w tym roku kupiła 5 ciągników w przyszłym dokupi chyba jeszcze z dwa lub trzy. W zeszłym roku kupiła jeden.

lamboEVO100 napisał:

Widzę że najbardziej o te kredyty boją się ci co o nich słyszeli 🤣

Ja tam się o nie nie boję tylko śmieszne jest kupowanie takich maszyn na kawałki po 30 arów mając swojego pola z 50 ha