jęczmień

Ja jeszcze z pierwszą nie wyjechałem a Ty już drugą dajesz 😉

A to znieśli już zakaz stosowania N przed 1 marca?

Już w zeszłym roku. Teraz masz mapke na imgw agro i tam sprawdzasz, jeśli Twój region jest na żółto to możesz mineralne jeśli na zielono to również naturalne pod uprawy jare. Np dla mojego regionu już od początku lutego można stosować

Tak u mnie pierwsza poszła 14 lutego a taka ładna pogoda to wszystko rośnie

autor jest chyba z dolnego Śląska więc nic dziwnego

Mój też by się przydało zasilić bo wegetacja ruszyła ale narazie nie ma na to szans, wczoraj jak wszedłem na pole to myślałem, że w skarpetkach wrócę bo butów nie szło wyciągnąć, aż chlupie ta ziemia

kiedy pierwsza była?

39 minut temu, yacenty napisał:

kiedy pierwsza była?

👇👇👇👇👇👇👇👇

3 godziny temu, michu20 napisał:

Tak u mnie pierwsza poszła 14 lutego a taka ładna pogoda to wszystko rośnie

 

yancent 14 lutego 120kg mocznik

idzie już w źdźbło?

michu20 napisał:

yancent 14 lutego 120kg mocznik

W deszczu lałeś?

I ja dziś wieczorem zacząłem N2 w jęczmieniu. Jutro zrobię resztę, po południu prognoza 3mm deszczu to może trochę się przemieści, bo teraz raczej pogoda zmieni się na suchą

u mnie to można buty zostawić , co dopiero siać

5 minut temu, ThePerkins napisał:

u mnie to można buty zostawić , co dopiero siać

Nie tylko u Ciebie 😅

Pięta 🤔pffff

Mi się góra przelewa błoto 🤣

Dalej nie wchodziłem bo bym wracał w skarpetkach 😅. Żeby było ciekawiej to pole na górce, na te w dołkach jakoś nawet nie mam chęci iść

Dobre błoto i skarpetę by ściągnęło🤣

Ale zielony, no w takich warunkach też bym podawał u nas dopiero któryś dzień że widać że coś ruszyła roślina

Gdzie już idzie jechać? u nas w wlkp codziennie pada. Na polach bagna, a znając życie przyjdzie maj czerwiec i moment zrobi sie sahara...

Sypcie i lejcie azoty....potem będziemy sprzedawać za grosze te nasze kochane tony..

Jak tak dalej pójdzie to ekonomicznie klęska i nawet po dobrym plonie nie pokryje nakładu a co żeby zostało..

I nie nie żaluje ani nie zaglądam Wam do portfeli ot taka chyba prawda jest.

100 kg saletry to koszt 200 zł, masz w niej 34 czystego azotu, a na wytworzenie dodatkowej tony potrzeba około 25 do 30 kg, sam sobie policz, jeśli ktoś ma źródło potasu i fosforu również z obornika myślę że warto walczyć nawet przy cenie 600 zł o jak najwyższy plon.

9 godzin temu, adamn999 napisał:

100 kg saletry to koszt 200 zł, masz w niej 34 czystego azotu, a na wytworzenie dodatkowej tony potrzeba około 25 do 30 kg, sam sobie policz, jeśli ktoś ma źródło potasu i fosforu również z obornika myślę że warto walczyć nawet przy cenie 600 zł o jak najwyższy plon.

Nie napisałem że wcale nic.

Ale ledwo jedna dawka już druga potem trzecia bo kłos....

Jakieś dolistne może też bo wiadomo pasuje dać.

Opryski też no bo bez oprysku nie będzie nic.

A przecież to wszystko na wodę nie chodzi...

Tak więc nie koniecznie warto bić się o plon jak może...podkreślam moze w żniwa bedzie po 600zl.

Każdy robi jak uważa ale opłacalność to już była.