Jęczmień ozimy Sandra 11.02.2024

U Ciebie miał co jeść z fosforanu i odrobiny mocznika to nie masz się co martwić 

U Ciebie już wolno azotować?

Właśnie w związku tą teorią mocno dokarmiłem go jesienią, ale pogoda zaskoczyła i cały mocznik z inhibitorem zadziałał jesienią. Było bardzo ciepło. Jęczmień wybujał, po śniegach miejscami plackiem leży.

 

agrest co będę mógł wsiac w jęczmień który prawdopodobnie wymoknie? 

Jęczmień  jary, bo co innego

1 godzinę temu, radekz200 napisał:

agrest co będę mógł wsiac w jęczmień który prawdopodobnie wymoknie? 

W jęczmień ozimy nic innego prócz jarego jęczmienia. W pszenicę ozimą to już wszystko w zasadzie, jeśli zajdzie potrzeba... Wsiewałem raz jęczmień jary w ozimą pszenicę bo za rzadka była z zimy. Całkiem fajna mieszanka wyszła ale to tylko na paszę.

Edytowane 11 Lutego 2024 przez Chłoporobotnik

7 minut temu, Agrest napisał:

Jęczmień  jary, bo co innego

ale czy będę mógł razem kosić ? 🤔

Będziesz mógł tylko przetrzymać trochę ozimy dłużej... Masz piach to jary jęczmień też szybko siądzie i po połowie lipca pod kosę.

no na piachu to by raczej nie wymoklo?

2 minuty temu, radekz200 napisał:

ale czy będę mógł razem kosić ? 🤔

Jeśli dwurzędowy ozimy to powinien te 1,5-2tygodnie przestać.

Sześciorzędówki mogą gubić kłosy

Nawet jeśli dobra ziemia - w moim rejonie na mocnej, gliniastej trzeciej klasie jęczmień jary często nadaje się pod kosę po połowie lipca - 20 lipca to góra, nie sądzę, że będziesz miał inaczej u siebie. Chyba, że będziesz mocno "odgrzybiał".

17 minut temu, radekz200 napisał:

ale czy będę mógł razem kosić ? 🤔

Ciężko będzie 

40 minut temu, radekz200 napisał:

ale czy będę mógł razem kosić ? 🤔

Będziesz mógł, sam miałem taką "mieszanke"

Kłosy nie odpadały?

Ja w tym roku się spóźniłem dzień miałem kosić wuj nie przyjechał i wieczorem mocna burza przeszła to mnóstwo kłosów leżało później. Zasialem gorzowska to później nie wiedziałem czy to trawa czy jęczmień wschodzi 

Na zdjęciu 6 rzędowy ale na dwurzędowych niewiele mniej było

Tylko kosa dotknęła i spadały 

a potem będą gadać, że ujowo wymłóciłeś   

U mnie podobnie to wyglądało. Najgorzej było gdzie bokiem hedera dotykał do zboża to takie pasy leżały 

14 minut temu, Leszy napisał:

a potem będą gadać, że ujowo wymłóciłeś   

To u mnie

Aż serce bolało 

Domyślam się. 

I to było autentycznie po jednym więcej deszczu. Przed deszczem kosiłem  było ok. Popadało i tragedia.

Słoma to samo. Wczoraj wziąłem pierwsze kulki z tego jecznienia niech je uj strzeli

no Ameryki nie odkryłeś 😀

ale jak pieknie sie młuci taki przestany jeczmien, zero ości

Nie tak pięknie 

10 godzin temu, soltys48 napisał:

I to było autentycznie po jednym więcej deszczu. Przed deszczem kosiłem  było ok. Popadało i tragedia.

Słoma to samo. Wczoraj wziąłem pierwsze kulki z tego jecznienia niech je uj strzeli

Odcinasz siatkę i eksploduje jak purchawka? 

Najpierw muszę dowieźć 🤣

Jest dokładnie tak jak piszesz. Kulki 4x owinięte bo by nawet z pola nie zwiózł