Skocz do zawartości

Warchlaki



Równy tydzień u mnie 😁 Przyjechały 2 stycznia, waga 30 kg 120 sztuk, po dłuższej przerwie zachciało się zabawy ze świnkami 😅
  • Like 1



Rekomendowane komentarze

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze. Jeżeli chodzi o genetykę warchlaków to są PIC. Odnośnie pytań, czy się opłaca, czy się nie opłaca, powiem szczerze że bardzo ciężko powiedzieć, ponieważ nie umiemy przewidzieć jakie ceny będą za 3 miesiące, kiedy tuczniki będą się już nadawały do sprzedaży. Co nie zmienia faktu że koszt samych warchlaków jest wysoki i potrzeba dużego nakładu finansowego na nie. Kupiłem je bez kredytu, pasza też za własne, budynek tak czy siak stoi, czy pusty czy pełny 😅, a ile z nich zostanie, będę mógł napisać jak dopiero sprzedam wszystkie sztuki. Co do wypowiedzi, którzy twierdzą że się w ogóle nie opłaca i już na starcie tak mówią, to nie wiem czy z takim podejściem warto prowadzić gospodarstwo rolne, w produkcji roślinnej też nie mamy wpływu na ceny, chyba każdy wie ile kosztują nawozy i środki ochrony roślin, nie wspominając już o innych rzeczach, a ceny płodów rolnych spadają z miesiąca na miesiąc i koniec końców też nie wiadomo czy zostanie z tej produkcji jakikolwiek zysk. Były czasy lepsze że zostawało więcej, teraz są czasy że zostaje dużo mniej i co widzę, gospodarstwa bez oszczędności i dużymi kredytami mają teraz problem. Gospodarstwo to jest jak prowadzenie firmy, raz jest na plusie, raz jest na zero, a zdarza się że do produkcji trzeba dołożyć. Osobiście powiem, że obojętnie jaki będzie wynik finansowy, cieszyłbym się jakby było w plusie, obojętnie ile, ale zawsze w plusie, gdyż wtedy te pieniądze są zarobione na czysto i to jest ten zysk. A tak by ich nie było. Moim zdaniem jeżeli ktoś buduję tuczarnie na kredyt, wtedy ciężko byłoby o opłacalność, ponieważ koszt kredytu i spłaty budynku by musiały te tuczniki na to zarobić. Ale to tylko moje zdanie. Co do loch, wiadomo, jeżeli ktoś dobrze dba o lochy i ma dobre wyniki, jest większa opłacalność, niż na kupnie warchlaka, ja ze względu że chodzę jeszcze do pracy, nie mogę się w tym momencie pozwolić na lochy, gdyż brakło by mi czasu. A modernizacja budynku albo adaptacja innego pod lochy byłaby dosyć kosztowna. A warchlaki są mniej pracochłonne, budynek jest zagospodarowany, i dodatkowo idzie się jeszcze z nimi wyrobić, nie potrzebują tyle czasu i uwagi. A jak coś z nich zostanie, to można się pokusić na jakąś wycieczkę zagraniczną z narzeczoną 😅 Pozdrawiam 😃

F1traktors napisał:

420 zł netto, Krajowy

nie chcę być czarnowidzem, ale mi to się wydaje najgorszy moment na wejście czy powrot do tego biznesu. Ostatni rok był dobry/ bardzo dobry, a po górce zawsze przychodzi dołek. Ponadto nic na rynkach związanych z rolnictwem nie napawa optymizmem. Życzę Ci bardzo, żebyś za parę miesięcy nie sprzedawał tych świń w podobnej cenie w jakiej je kupiłeś ( czytaj żywa za 4zl), aczkolwiek właśnie tego się spodziewam.


bo skoro zboża spadły do poziomu sprzed 2.5 roku, to co powstrzymuje trzodę żeby spadła do tamtych czasów kiedy oddawało się po 4zl za żywą? Ja nie widzę takiej przeszkody. Stad niby się zmniejszyło sporo, ale za to liczba świń jakoś się nie skurczyła ( więc są). W młodym pokoleniu coraz większy ekologizm i inne bzdety, c wolą jarmuż zamiast schabowego, stare pokolenie wymiera. Cudów się nie spodziewam tylko kolejnego bolesnego dołka.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v