Skocz do zawartości

Obudowa wentylatora Bizon Z056



Przed śniegami jeszcze udało się zrobić robotę odwlekana od 2 lat . Odrazu uprzedzę pytanie że oba podajniki były ściągnięte , wszystkie otwory spasowały a kupione bylo w Akmet :)
Co widzimy na zdjęciu Obudowa wentylatora Bizon Z056?

Kombajn Bizon Z056, popularny na polskich polach, prezentowany na zdjęciu w trakcie prac serwisowych na placu gospodarstwa. Widoczna obudowa wentylatora wskazuje na jeden z kluczowych elementów konstrukcji, który odpowiada za chłodzenie silnika. Pojazd wyposażony jest w silnik SW 400 o mocy 100 KM, co pozwala na efektywną pracę podczas zbioru zbóż. Typowy dla tego modelu bęben omłotowy i szerokość hedera wynosząca 4,2 metra umożliwiają sprawne przeprowadzanie prac żniwnych. Kombajn znajduje się w stanie spoczynku, w trakcie remontu lub konserwacji, co jest typową czynnością utrzymania maszyn w okresach między zbiorem plonów.




Rekomendowane komentarze

16 minut temu, Bobas233 napisał:

U mnie czyszczone , u poprzedniego właściciela stał pod chmurką i w dodatku nie otwierał tych dekli od dołu No i zezarło.. Tak samo podsiewacz robiłem rok temu bo było sitko jak do makaronu 😜

To niezły leń,jak sześć srób mu się nie chcialo odkręcić i wyczyscić.Ja zawsze po zniwach poświęcam te 3 dni na wyczyszczenie kombajnu

Raz pojechałem oglądać bizona ,stał pod plandeką patrzę a na podsiewaczu stało z 10 cm wody , po jakimś czasie ktoś go kupił 

Co roku czyszczę kombajny po żniwach powietrzem i w tym roku kombajn czysty bo deszczu nie złapał i prawie co dziennie go wydmuchuje dmuchawą  a i tak 3 toczki plew było po dokładnym czyszczeniu    

Edytowane przez przybyslawice5211
1 godzinę temu, rolniku360 napisał:

A powiedzcie jak czyścić podsiewacz żeby nic na nim nie zostało bo jak dmuchasz tymi szyberkami po bokach to cześć leci na przód

Ja mam dmuchawę spalinową, to otworzyłem z przodu pokrywę na gardzieli, i tam dmuchałem przez klepisko, później dałem wiatr na maxa i puściłem go na max obroty i wszystko wyleciało 

17 godzin temu, mario666 napisał:

Ja w pierwszym roku wsiadając z marszu w bizona (nigdy wcześniej niczym nie kosiłem Nawet się nie przyglądałem jak kosi) urwałem wytrząsacz Pech bo łożysko padło a ja nie wyczułem dlatego że nie wiedziałem jak kontrolować  Teraz jak przychodzą żniwa to ja nie śpię bo myślę co tu może paść

Chłopie to ty jesteś chodzącym kłębkiem nerwów jak ciągle o czymś myślisz i spać nie możesz. To jest tylko maszyna i czy by to był claas czy bizon może coś sie wydarzyć zepsuć itp nie ma sie czym denerwować na zapas z resztą nawet jak sie coś rozwali to trzeba na spokojnie a nie rzucać kluczami i sie wydzierać. Zjebalo sie to sie naprawi i pojedzie dalej co za problem mnie praca w lesie na ciągniku nauczyła takiego spokoju do tego typu tematów że mało co mnie jest w stanie wyprowadzić z równowagi :)

Ogólnie mam nerwy że stali ale akurat żniwa pokrywają mi się z bobrem i tam jest robota od 4 do 22 codziennie przez miesiąc i zaraz po tym żniwa Czyli jestem wyczerpany a do tego praktycznie nie mam pomocy podczas żniw czy napraw Co sam ogarnę jest zrobione Mechanika nie dorwiesz bo już u kogoś robi Całe szczęście że to bizon nie statek kosmiczny to jakoś naprawiam Inaczej by było gdyby miał mi ktoś w czymć pomoc czy nawet spojrzeć ,potrzymać 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v