Wydech Massey 6455

Przelot? Będzie głowa pękała

Nie, nie przelot. Rura zewnętrzna to 140 mm, wewnętrzna 102 mm z komorą. Brzmi niemal identycznie jak oryginał.

Według mnie źle zrobione bo będzie woda do silnika się dostawać.

Jak dobry deszcz to jakby dobry kubek wody wlał do rury.

Edytowane 1 Grudnia 2023 przez Strongman

Nie rozumiem  dlaczego tak uważasz. Pamiętaj, że zdjęcie trochę przekłamuje.

kurła myslalem że to Zbyszka 😳 falstart zaliczony 😤

No bo rura powinna mieć ten dekielek otwierany jak jest skierowana do góry,tak to woda będzie nacinać do środka. 

Chyba rozumiem. Ta ostatnia rura wydechu została przecięta i odchylona od pionu o jakieś 30 stopni (widać ślad po spawie), po czym sama końcówka została ścięta pod kątem jakieś 60 stopni. W efekcie to cięcie jest pionowe (tak było w oryginale tłumika z tym, że końcówka była gięta, a nie cięta i spawana). Nie ma więc problemu z laniem się wody. Oczywiście nie ochroni to przed wodą całkowicie, ale to trochę, co tam wleci, nie ma mowy by zaszkodziło samej rurze i silnikowi.

Przecież ona ma kolano na górze

No ma ale to nieznaczy że jak ciongnik na dworze I zgaszony i leję deszcz a deszcz nie zawsze prosto z góry pada do dołu to tam wody natnie,mi tam nie raz napadało i jak się odpali to ta woda z sądzą frunie ,tak czy siak to nic dobrego lepszy prosty tłumik z tą klapką.

No chyba że w tym tłumiku jest tak że ta woda się osadzi w tłumiku w tych zakrentach i nie pójdzie na turbo i dalej i wyparuje.

Edytowane 1 Grudnia 2023 przez Strongman

W tylu ciągnikach jest od lat i żyją. Mam w swoim, żyje

Jak jest wiatr to też tą klapkę potrafi podnieść i napadać 

36 minut temu, Strongman napisał:

No chyba że w tym tłumiku jest tak że ta woda się osadzi w tłumiku w tych zakrentach i nie pójdzie na turbo i dalej i wyparuje.

Ten "zakręt" ma pojemność jakieś 10 litrów. Nie ma z tym najmniejszego problemu. A jeśli chodzi o klapki - nie lubię ich.

Co się stało z oryginalnym tłumikiem że musiałeś go wymienić?

pewnie pękł albo się przepalił, one lubią pękać u nasady tam gdzie wchodzi rura mniejsza w większą, ja u siebie już to wzmocniłem i mam spokój

Ile d Masseya taki tłumik gotowy kosztuje że opłacało Ci się robić?

kiedyś widziałem to był za prawie 5 tys

a jakiegoś zamiennika nie robią?

nie wiem, ja swój w newralgicznym miejscu wzmocniłem blacha 6mm i mam spokój, 2 lata nic się nie dzieje a zaczął pękać.

A taki by się nie nadal?

https://agrochlopecki.pl/pl/p/3825362M2-Tlumik/22459

w opisie to jest od czwórek

19 godzin temu, 6465 napisał:

Co się stało z oryginalnym tłumikiem że musiałeś go wymienić?

Jak kupiłem ciągnik było widać, że tłumik miał bliskie spotkanie z jakąś przeszkodą. Podczas ostatnich żniw podjeżdżając do kombajnu zaczepiłem tłumikiem o rurę wysypu. Trochę go podprostowałem ale w końcu zaczął pękać i łamać się od drgań.

18 godzin temu, darek3 napisał:

Ile d Masseya taki tłumik gotowy kosztuje że opłacało Ci się robić?

Najniższą ofertę jaką znalazłem to 5600 zł. I to trzeba zapłacić i czekać, bo nikt nie miał na stanie. Koszt wykonania tego tłumika to około 700 zł. Rura 140/2 mm  o długości 1 metr, rura 102/2 mm o długości 0,5 metra i rura 102/4 mm też 0,5 metra. Wytoczona przejściówka i ze starego tłumika wewnętrzna rura perforowana. Do tego trochę waty szklanej, trochę cięcia i spawania.

16 godzin temu, 6465 napisał:

A taki by się nie nadal?

https://agrochlopecki.pl/pl/p/3825362M2-Tlumik/22459

Dzwoniłem do tego gościa. Ktoś kiedyś robił takie tłumiki ale już nie są dostępne.

Edytowane 2 Grudnia 2023 przez Pszkot