Euforia

Wina oprysków .. niestety u mnie mam to samo, 1.5 ha zmarnowane , na 10 kłosów jedno ziarko

LonelySoul napisał:

Wina oprysków

To znaczy? Jakich?

Czemu nie napiszesz czym i w jakim terminie pryskałem?

Snujemy domysły, a od tego trzeba byłoby zacząć.

Substancja 2,4D była?

Koniec kwietnia AXIAL COMPLET, koniec maja CHWASTOX TRIO i na liść flagowy SOLIGOR

10 minut temu, slajders25 napisał:

Koniec kwietnia AXIAL COMPLET, koniec maja CHWASTOX TRIO i na liść flagowy SOLIGOR

Tą pszenicę spaliłeś chwastoxem. Się ulotki czyta - "BBCH- 21-29 wiosną od początku do końca fazy krzewienia". Ta miesiąc później siana była w wcześniejszej fazie rozwojowej więc się jej mniej na zdrowiu odbiło. Ale pewnie %plonu też stracony. Się więcej forum powinno czytać, już były takie akcje z spaleniem zboża przy zbyt późnym oprysku niektórymi chwastobójczymi.

Edytowane 29 Lipca 2023 przez Popier96

Teoria z chwadtoxem ma kilka słabych punktów. Euforię sieję już kilka dobrych lat w różnych terminach i prawie od zawsze pryskałem chwastoxem. Nigdy takich jaj nie było. Po drugie gdybm spalił na chwastoxem to czy wykształciły by się duże kłosy (fakt że pust) a ponad to po całym polu widać całkiem ładne zdrowe i pełne kłosy. Idąc tą teorią powinno być spalone wszystko

14 minut temu, slajders25 napisał:

Teoria z chwadtoxem ma kilka słabych punktów. Euforię sieję już kilka dobrych lat w różnych terminach i prawie od zawsze pryskałem chwastoxem. Nigdy takich jaj nie było. Po drugie gdybm spalił na chwastoxem to czy wykształciły by się duże kłosy (fakt że pust) a ponad to po całym polu widać całkiem ładne zdrowe i pełne kłosy. Idąc tą teorią powinno być spalone wszystko

Zawsze kropisz chwastoxem pod koniec maja? 

Różnie Pod koniec maja to w tym roku wyszło 20

Ponad to po wykoszeniu 2ha wyszło ok. 3t pszenicy

4 minuty temu, slajders25 napisał:

Różnie Pod koniec maja to w tym roku wyszło 20

 

Ponad to po wykoszeniu 2ha wyszło ok. 3t pszenicy

 

Spierdoliłeś to chwastoxem i tyle. Już nie pierwszy, pewnie nie ostatni. Po coś jednak na tych etykietach piszą kiedy dany środek stosować. Tamta co nie ucierpiała była w wcześniejszej fazie rozwojowej, bo byłoby to samo. 

Bardzo możliwe że masz rację Mój ojciec co gospodarzy całe swoje życie jeszcze nigdy się z takim czymś nie spotkał. Teraz to już pozamiatane ale na przyszłość warto wiedzieć...

Były już tutaj na forum podobne przypadki. Może niekoniecznie przy chwastoxie ale generalnie przy późno zastosowanych środkach na dwuliścienne. Nawet @yacentykiedyś coś chyba wspominał o podobnym przypadku u siebie na gospodarstwie. 

tak, ojciec czymś popryskal bardzo późno pszenicę i później w kłosie było 7-8 ziarniaków, a na okijakach klasyczne 40 ziarniaków

Miałeś szczęście szczęście się skończyło. Nauczka żeby nie dawać późno chwastoxu

slajders25 napisał:

Teoria z chwadtoxem ma kilka słabych punktów. Euforię sieję już kilka dobrych lat w różnych terminach i prawie od zawsze pryskałem chwastoxem. Nigdy takich jaj nie było. Po drugie gdybm spalił na chwastoxem to czy wykształciły by się duże kłosy (fakt że pust) a ponad to po całym polu widać całkiem ładne zdrowe i pełne kłosy. Idąc tą teorią powinno być spalone wszystko

mylisz się, źle zastosowany oprysk nie spali rośliny w całości a co najwyżej sprawi że kłos będzie pusty, czasem czarny i pusty. przerabiałem już akcje typu 8 ziarniaków w kłosie a na okijakach po 40 ziarniaków w kłosie. na pierwszy rzut oka kłosy były tylko troszkę ciemniejsze

yacenty napisał:

mylisz się, źle zastosowany oprysk nie spali rośliny w całości a co najwyżej sprawi że kłos będzie pusty, czasem czarny i pusty

Możliwe że macie rację bo u mnie właśnie kłosy są czarne i w środku po kilka ziarenek

Z tymi pustymi kłosami to słyszałem, że jeśli podczas plonowania zboża wyskoczy mróz jest duże prawdopodobieństwo, że nie będzie ziarniaków w kłosie.

Taką teorię wysnuła pani z ODR

Na studiach coś kiedyś było o tym, że takie przypadki się zdążają ale z tymi śor też coś może być.  A że w jednej jest w drugiej nie no to termin siewu zrobił różnice.

Agrest napisał:

Jaki musiałby być przymrozek i jak długo trwać by wykastrować równo działkę. Łan zwarty i gęsty wydziela dużo ciepła i podnosi strefę przymrozku.

Nie wierzę w tą teorię. chyba że było -3 czy -5  przez kilka godzin. Ale nie godzinny przymrozek -1.

Dodatkowo nigdy nie kwitnie I pyli wszystko na raz, zmienność glebowa, falowość przymrozku... były by łaty na polu.

A jak narożniki pola gdzie była szansa niedopryskania, też puste???

U mnie sporo ludzi zgłaszało żyto,bo też są szczerbate kłosy placowo, nawet 90 kłosów bez ziaren. 3 czerwca było miejscami 6 stopni na minusie. głównie jest to zauważalne po dołkach i od jakiś łąk. sam zgłosiłem taka szkodę.

Dawid727 napisał:

8h 3 czerwca było miejscami 6 stopni na minusie. głównie jest to zauważalne po dołkach i od jakiś łąk. sam zgłosiłem taka szkodę.

Ubezpieczalnia uznała?

jeszcze tych gamoni z PZU nie było. sąsiad ma w jakiejś innej firmie to we wtorek mają być. tyle tylko że u nas ledwo jęczmień ozimy zszedł z pola bo od 2 tygodni leje na te powypalane zboża.

Miałem to samo w pszenicy w tym roku. Poszedł oprysk na chabra (chwastox 2L/ha) jak już były kłosy. Tam gdzie nie było chabra, nie było ziarna. Plon 2t/ha. Zaraz obok gdzie nie było oprysku sypała po 6t. 3 hektary tak zmarnowane.

to teraz będziesz czytaj etykietę?

Że tak zapytam, dlaczego pryskacie chwasty na wiosnę zamiast na jesieni? Nie wiem jakie masz chwasty na polu, ale zwykłym snajperem + coś na chabra/mąka w zależności co masz i masz czysto. Lancetem pszenżyto pryskalem po jęczmieniu ozimym w kwietniu i też się bałem że nawywijam. Wg mnie jesienne odchwaszczanie jest dużo bezpieczniejsze jak pryskanie w maju