Fendt Tigo 75 XR D

Przy wysokiej pryzmie to już dobre nerwy trzeba mieć wierzdzajac

No to fakt bo już niezły statek z niej jest

Na pewno jest stabilniejsza od rozrzutników z 1.5m nadstawkami i na kółkach od taczki.

i z wąskim rozstawem osi 😛 najgorzej robić wąską pryzmę, wtedy ciężko sypać na dwa przejazdy

a po co na dwa przejazdy?

Pryzma z jednego przejazdu to chyba z rozgarnianiem jakimś bo tak mało stabilna na wjeżdżanie przyczepą

a jak na dwa przejazdy to rozgarniacz nie potrzebny??

Idzie poradzić sobie bez, ale operator musi ladnie rozwalic. Wiadomo z rozgatniaczem jest idealnie ale nie każdy ma

Edytowane 28 Lipca 2023 przez ChiquitaB

Jakiś ladowacz z łyżka to chyba już każdy posiada 

Nie wiem, ja to jestem amator na razie bo tylko dwie pryzmy z trawy zrobiłem, ale na moje oko łyżka się nie nadaje do trawy 🤔

Czemu ja myślałem że chodzi o kuku 🤣

Pryzma na jeden przejazd musi być dłuższa

W przypadku wałków i dwóch przejazdów rozgardiacz nie potrzebny 

Zresztą przy trawie starczy sam ciągnik do ugniatania

Rozgarniacz nie jest taki drogi 5/6 tys to chyba powinno każdego być stac 

Skoro już mowa o rozgarniaczach, to jaki rodzaj lepszy?

Karol6130 napisał:

Pryzma na jeden przejazd musi być dłuższa

W przypadku wałków i dwóch przejazdów rozgardiacz nie potrzebny 

Zresztą przy trawie starczy sam ciągnik do ugniatania

Bez rozgarniacza na pryzmie nigdy nie będzie równo i dobrze ugniecione, no chyba że gnieciesz to czymś co waży z 20 ton.

danielhaker napisał:

Skoro już mowa o rozgarniaczach, to jaki rodzaj lepszy?

Ostatnie foto najlepszy wg mnie. Bez różnicy na ilość materiału i długość pryzmy przepchnie i wyrówna wszystko. Ze swojego doświadczenia wiem że po wale najlepiej się ugniata.

Miałem ten z 1 zdjęcia i do mokrego towaru, a w szczególności lucerny nie polecam bo się ślizga górą i nic nie rozgarniesz, pomocny przy nim może być łącznik hydrauliczny ale i tak nie rozwiązuje problemu. 2 zdjęcie nie pracowałem a teraz mam ten z 3 zdjęcia Stockmann poszerzony do 2.4 m. Pracuje się nim fajnie ale do krótkich pryzm lepiej by się sprawował ten o dużej średnicy jak Spawex, bo przerzuca przez siebie zamiast na boki i do przodu, jednak na razie dla mnie jest wystarczający i o niebo lepszy od GRUSE.

6 minut temu, Grzesiek10314 napisał:

Bez rozgarniacza na pryzmie nigdy nie będzie równo i dobrze ugniecione, no chyba że gnieciesz to czymś co waży z 20 ton.

Kilka lat robione bez 

Wystarczy trochę się przyłożyć przy wysypie przyczep 

Ciągnik agrofarm 100 z ładowaczem 

Możesz sobie robić bez, jak Ci taka robota odpowiada. Dla mnie rozgarniacz na pryzmie to podstawa, bez różnicy na ile przejazdów rozsypana przyczepa. Jak byś się nie starał przy wyładunku i tak i tak zawsze będzie coś do rozgarnięcia. Ja sobie nie wyobrażam sprawnej pracy i dobrej jakości paszy bez rozgarniacza.

Nie odrazu Rzym zbudowano. A na początek rzadki kto ma odrazu wały

Robione bez

Pryzma tak wygląda ba zabrakło materiału 

Nie przejechał ostatni raz środkiem 

pawel656 napisał:

Miałem ten z 1 zdjęcia i do mokrego towaru, a w szczególności lucerny nie polecam bo się ślizga górą i nic nie rozgarniesz, pomocny przy nim może być łącznik hydrauliczny ale i tak nie rozwiązuje problemu. 2 zdjęcie nie pracowałem a teraz mam ten z 3 zdjęcia Stockmann poszerzony do 2.4 m. Pracuje się nim fajnie ale do krótkich pryzm lepiej by się sprawował ten o dużej średnicy jak Spawex, bo przerzuca przez siebie zamiast na boki i do przodu, jednak na razie dla mnie jest wystarczający i o niebo lepszy od GRUSE.

bo to oprócz mieć trzeba umieć obsługiwać.... tego gruse...😉

Ursusc385 napisał:

Rozgarniacz nie jest taki drogi 5/6 tys to chyba powinno każdego być stac 

u mnie usługodawca ma tego ,,gruza,, a wał pierścieniowy mam swój

Ja mam fliegl siloverteiler i ma trochę dłuższe i większe łapy jak ten gruse i fajna robotę robi, nie ma problemu żeby się ślizgał czy słabo towar rozgarnial. Szwagier ma na 2 bębny rozgarniaczke i twierdził ze moim lepiej się robi, ale to każdy musi sam spróbować najlepiej jednego i drugiego i zdecydować 

tym na jeden talerz trzeba ustawić mocno przód niżej...