Kukurydza Hulk

Wody nie brakuje 

Piękna , rośnie jak las. 😎

2 minuty temu, Bartek933 napisał:

Wody nie brakuje 

Właśnie, że opady wg mnie dość skromnie wyglądają bo maj 10L, czerwiec 69.5L, no i lipiec do dnia dzisiejszego 10L, a teraz non stop upały. Za to trawy dużo gorzej się trzymają

Przed chwilą, themrsakmejek napisał:

Piękna , rośnie jak las. 😎

Wielkie dzięki

Lux 👍. Odpowiednio uprawione, odpowiednio nawożone, właściwą odmiana...to rośnie. Ten czerwcowy opad na pewno jej nie zaszkodził😉

@Qwazi Podziękował Wiesz jeszcze długa droga przede mną aby było wszystko robione na jak najwyższym poziomie, ale małymi krokami działam w tym temacie aby było coraz to lepiej No dokładnie czerwcowy opad uratował sytuację, bo żeby nie popadało wtedy to kaplica byłaby z każdą rośliną uprawianą w gospodarstwie.

2 minuty temu, WitekRolnik napisał:

Wiesz jeszcze długa droga przede mną aby było wszystko robione na jak najwyższym poziomie

Jak patrzę na tą kukurydzę, to tak lekko...powątpiewam😉. Ale dobrze, że nie obrastasz w piórka 👏

U mnie maj i czerwiec praktycznie bez deszczu😔

maj 10L, czerwiec 69.5L, no i lipiec do dnia dzisiejszego 10L

U mnie podziel to przez 3 

21 minut temu, Qwazi napisał:

Jak patrzę na tą kukurydzę, to tak lekko...powątpiewam😉. Ale dobrze, że nie obrastasz w piórka 👏

U mnie maj i czerwiec praktycznie bez deszczu😔

Obrosnąć w piórka jak to określiłeś, to najgorszy krok jaki można zrobić, bo wiesz człowiek całe życie się uczy, i zawsze gdzieś się coś znajdzie, że jest jeszcze do poprawy

To u Ciebie też nie zaciekawie z tą pogodą

18 minut temu, Bartek933 napisał:

maj 10L, czerwiec 69.5L, no i lipiec do dnia dzisiejszego 10L

U mnie podziel to przez 3 

To faktycznie nie za ciekawie, jednym słowem istna tragedia

U mnie też kilka krotnie mniej opadów trzeba będzie kupować siano jak i zboże. 😥😢

I słome po 120.

@Luki99 Tak prawdę mówiąc to zboże to nie jest taki wielki problem aby kupić, weź pod uwagę to, że jak komuś objętościówek brakuje, wtedy to jest dopiero problem by kupić dobrej jakości towar, a co do słomy to ozime zboża dość ładnie się zapowiadają to i ziarna i słomy powinno być wystarczająco.

Słomy będzie bardzo mało, już jęczmień to pokazał 

@Bartek933 No akurat póki co to jęczmienia nie sieję więc ja nie w temacie, ale jak patrzę po swojej okolicy to żyto i pszenżyto jest w miarę ładne, jeśli chodzi o słomę, a z ziarnem to dopiero kombajn zweryfikuje.

Też mam Hulka na torfie to rośnie aż milo

u mnie 2.5- 3 m i wyrzuca wieche rekordów nie będzie

14 godzin temu, Danielkurp napisał:

Też mam Hulka na torfie to rośnie aż milo

U mnie już 2 raz mam Hulka i jak na razie to z tej odmiany jestem bardzo zadowolony, myślę, że może zagościć u mnie na dłużej

13 godzin temu, robi57362 napisał:

u mnie 2.5- 3 m i wyrzuca wieche rekordów nie będzie

Tu jeszcze w Hulku to za bardzo nie widać wiech, ale Rosomak powoli miejscami już wiechę wyrzuca.

U mnie Hulk też już od paru lat. Jest spoko odmiana ale niektórzy wręcz go nienawidza😄

Oj gościu taka ilość opadów i narzekasz. U mnie czerwiec lipiec 10 l spadło o maju szkoda wspominać ...

Jakiś czas temu pisałeś, że spadło sporo deszczu przez cały dzień to jej pomogło. U mnie takiego deszczu nie było od kwietnia, co to jakiś czas spadnie to parę litrów z burz czy jakiś przelotych opadów, za chwilę znów słońce praży więc to szybciej odparuje niż wsiąknie

Południe kraju praktycznie zalewa a północ błaga o wodę. Co jest nie tak z tą pogodą. Na taki deficyt wody, jaki mam w okolicach Torunia to musi codziennie padać przez 2 tygodnie po min 5L . Po prostu katastrofa.

Taki deficyt to żaden deficyt. U mnie by musiało padać przez 2 tygodnie po 25-35 litrów dziennie żeby poziom wody wrócił do normalnego stanu 

U mnie podobnie, co trochę spadnie jakoś przelotnie to za chwilę już śladu nie ma. A pada mało, nawet jak coś ładnego się zbiera to na radarach widać jak chmura "wygasa" rozrywa się i dopiero gdy dochodzi na ścianę wschodnią to znów się odradza i to jako dosyć duża.

za mało określiłem, 15 maja spadło 15L to był ostatni deszcz przed kilkutygodniowymi gorączkami bez deszczu, 17 czerwca 10L i 5L w zeszłym tygodniu. Nie było porządnego deszczu od maja.

zeszło tygodniowy opad pozwolił aż na jeden dzień się rozwinąć qq i to nie w pełni, następnego już znów zwinięta w tutkę aż do dziś

a deszczu na horyzoncie nie widać