Wałek WOM po naprawie

Ta główkę na zatrzask kupowałeś nowa?

Nie, wszystko jest z "odzysku", stało latami nie używane przy rozsiewaczu typu lejek z Brzegu. Od strony rozsiewacza rdza skleiła dosłownie wałek WOM-u z wałkiem od przekładni. Trzeba było wycinać, grzać i na prasie usuwać. Tak samo z krzyżakami. Widlaki wałka można kupić osobno, trzeba patrzeć na wymiar krzyżaka.

Edytowane 26 Kwietnia 2023 przez Kaszlak79

Też muszę się wziąć za regenerację bo jeden sprawny został

Cacy tylko osłony brak 

W zasadzie nie wiem ile taka osłona może kosztować i czy do takiego zabytku w ogóle by coś dopasował. Kolor jest czerwony bo akurat taka farba w sprayu była pod ręką 🤪.

Tez niewiem czy by dostał,trzeba by dobierać a by kosztowała pewnie pół nowego wałka.

14 minut temu, Kaszlak79 napisał:

W zasadzie nie wiem ile taka osłona może kosztować i czy do takiego zabytku w ogóle by coś dopasował. Kolor jest czerwony bo akurat taka farba w sprayu była pod ręką 🤪.

Ile czasu i ile kosztowała te regeneracja?

17 minut temu, Kaszlak79 napisał:

W zasadzie nie wiem ile taka osłona może kosztować i czy do takiego zabytku w ogóle by coś dopasował. Kolor jest czerwony bo akurat taka farba w sprayu była pod ręką 🤪.

Ciekawe czy tą by zpasował?🤔

https://allegro.pl/oferta/oslona-walka-wom-kompletna-13534150084

Nawet jeśli, to jak pisał kolega powyżej - nie ma to sensu ekonomicznego 😉.

Strongman napisał:

Tez niewiem czy by dostał,trzeba by dobierać a by kosztowała pewnie pół nowego wałka.

Prawda taka że gdyby choć jeden widłak był nie do uratowania to już by się nie opłacało się naprawiać.

szymon09875 napisał:

14 minut temu, Kaszlak79 napisał:

W zasadzie nie wiem ile taka osłona może kosztować i czy do takiego zabytku w ogóle by coś dopasował. Kolor jest czerwony bo akurat taka farba w sprayu była pod ręką 🤪.

Ile czasu i ile kosztowała te regeneracja?

Czas to tak gdzieś 4-5 godzin w sumie mojej pracy, robiłem "międzyczasie" Koszt to łożysko 21 zł (6009 2rs FŁT), 2xkrzyżak 29 zł (30x88), zatrzask 10 zł, farba jakieś 10 zł + własny czas. Bez prasy i palnika w warsztacie by nie poszło, razem koszt ok. 100 zł. Rury były już dość zużyte w miejscu gdzie wałek się łączy w całość, ale udało się je wyciągnąć, odwrócić i wepchać na nowo do widłaków na prasie. Dzięki temu luz jest na nowo fabryczny.

No to jeszcze warto było się bawić

Oj i ja naprawiał  te igiełki,a osłona dobra nie dla bezpieczeństwa tylko żeby waż hydrauliki ,wałek nie złapał czy jakiegoś sznurka od rozkładania składania sprzętu,ten wałek akurat krótki ale jak długi ,i do trawy czy koszenia czy przetrząsania to jak jest osłona to trawa się na wałku nie okręca.

Edytowane 25 Kwietnia 2023 przez Strongman

Tek wałek akurat ma pracować z opryskiwaczem. Naprawiłem go w "geście dobrej woli", ale mam trochę obawy czy da rady. To "zwykły" zaczepiany opryskiwacz 800l z lancą 15m. W zasadzie podobnym wałkiem "rurkowym", jedynie z profilem o "trzech rogach" bez problemu napędzam rozsiewacz RCW-3. A tam prócz talerzy jeszcze jest taśma. W tym ze zdjęcia to też nie jest ta najmniejsza w przekroju "cytrynka".

 

Pewnie ze da rady,opryskiwacz mało mocy potrzebuje 

ja takim wałkiem 5t na rozrzutniku wywoziłem.

Dzięki Panowie - uspokoiliście mnie, choć i moja logika mi to podpowiadała.

Ja na takiej ruze jak i w środku rura z dwoma wypustkami,nie takie rzeczy się robiło 

Starszy typ dwuosiowego rozrzutnika na 4 łańcuchy ma rurkowy wałek łączący ten na dyszlu z wałem który idzie do przekładni i nic się z nim nie dzieje

Bo grunt aby rura środkowa z rurą zewnętrzna sporo na siebie zachodziła podczas dużej mocy,jak będzie to tylko z 10cm to wiadomo że nie wytrzyma.

koszyczki nie wylecą?

Właśnie miałem pytać ze stare były na segier a to jak?

Stare i nowe są na pierścień osadczy w środku widłaka, ale to nie jest typowy seger. Dodatkowo wcisnąłem nowe koszyczki "igiełek" na klej do gwintów czerwony. W zasadzie już sam klej by wystarczył, jest nie do ruszenia.

Edytowane 26 Kwietnia 2023 przez Kaszlak79