Skocz do zawartości

belka opryskiwacza promar



ach ta jakościowa stal

Rekomendowane komentarze

Miałem biardzkiego z 2003 roku to belka w nim to była masakra. Pomimo naciągnięciu sprężyn sama się składała, krótka belka ta za samym opryskiwaczem od nowości była jakaś felerna, zgięta i ciężko się ją zabezpieczało aby nie opadała. Teraz mam nowego biardzkiego i belka w tym nowym pomimo że jest to najuboższa belka caro to i tak jest zdecydowanie lepsza, nie składa się sama, jest stabilna i widać że jest zdecydowanie masywniejsza niż w tym starym biardzkim

U mnie też by się do tyłu przewracał Lance ciężkie ale od dołu są wysuwane podpory i to stabilizuje Daron64 mam opryskiwacz z 2004 roku i nic nie pęka na łańcach  ani lakier nie schodzi Jedynie raz zawadziłem o słupa i musiałem prostować Ale ani ręcznie ani za pomocą brech nie dałem rady dopiero ciągnikiem dopychałem i udało sie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v