Skocz do zawartości

Powrozy



Trochę drewna, trochę złomu i maszynka do kręcenia jest




Rekomendowane komentarze

Kiedyś jak były odpadowe sznurki od słomy, bez dodatków przyspieszających rozkład, to warto było się bawić. Ojciec miał nawet linę do wyciągania ciągników, czy dla krów na rogi, aby było lekkie i wiele różnych. 

Teraz po zrobieniu liny w oczach się rozpada, a jak kupować to lepiej kupić odpowiedniego gotowca, bez zabawy w robienie.

W Anglii nadal używa się takich sznurkowych lin. Jak zaczynałem robote na farmie uczyli mnie angole robienia specjalnych węzłów itd. Zabezpieczałem tym i skrzynki spietrowane na paletach na przyczepie i praktycznie wszystko co przewozilem. Można tak powiązać i ponaciągać ze będzie jak pasem spiete. A najwazniejsze ze szybko bez zaciagania supełków sie rozwiąże. 

Dnia 11.03.2023 o 14:25, krzys111 napisał:

Na sprzedaż?

Mogę sprzedać. 728239548

Dnia 11.03.2023 o 15:08, Piotrek1975 napisał:

Jaką linkę możesz najdłuższą zrobić?

Sobie zrobiłem 20 m ale to jak jest ciepło bo na podwórku trzeba rozstawić

Dnia 11.03.2023 o 08:07, Grzechooo napisał:

dobra wiertarka i maszyn nie potrzeba.

Tak nie skręcisz bo najpierw skręcasz w jedną stronę 4 haczykami a potem w drugą jednym. I te na jednym może zrobisz wiertarką ale z 4 naraz już nie

20170225_111250.jpg

Maxatt napisał:

Tak nie skręcisz bo najpierw skręcasz w jedną stronę 4 haczykami a potem w drugą jednym. I te na jednym może zrobisz wiertarką ale z 4 naraz już nie

Na początku był zrobiony taki ręczny kręciołek a potem już robiliśmy wiertarką. Sznurek pociągnięty przez cały podwórek napięty i można kręcić, tak ciągnie że parę metrów się człowiek przesunie. Jak już zaczyna się samo zwijać druga osoba bierze rurkę tak żeby sznurek napiąć a ten co kręcił koniec sznurka ciągnie napięty w stronę haka i tym samym sznurek zmniejsza się o połowę i znowu kręcimy itd. aż uzyskamy grubość powrozu jaka nas interesuje.

9 minut temu, Grzechooo napisał:

Na początku był zrobiony taki ręczny kręciołek a potem już robiliśmy wiertarką. Sznurek pociągnięty przez cały podwórek napięty i można kręcić, tak ciągnie że parę metrów się człowiek przesunie. Jak już zaczyna się samo zwijać druga osoba bierze rurkę tak żeby sznurek napiąć a ten co kręcił koniec sznurka ciągnie napięty w stronę haka i tym samym sznurek zmniejsza się o połowę i znowu kręcimy itd. aż uzyskamy grubość powrozu jaka nas interesuje.

Kupę zachodu i dwie osoby. Ja już mam zrobione na silniczkach więc sam robię i kilka razy szybciej

Oj to chyba dla samego siebie, koszyków już nikt nie uzywa tylko wiadra budowlane,tak samo i mioteł bo do butów to te słomiane jak w zimę,a do budynków to te metrowe szczotki.Chyba ze jakiś koszyk na grzyby dla mieszczucha ale wiaderko lżejsze tak chodzić po lesie.

Jednak te sznurki najrozsądniejsze powiedzmy do przeprowadzania bydła.

Edytowane przez Strongman
6 minut temu, Pafnucy12 napisał:

Jak to nie? 

Ja używam 

Ja też używam. Do ziemniaków najlepsze bo ziemia się wysypuje od razu a nie sypiesz do worka 

4 minuty temu, Strongman napisał:

Według mnie ten czarny plastik mięciutki tak nie pęka i lepiej się sprawdza, koszyk jak suchy to te pękają gałązki.

A i z wiaderka łatwiej lepiej w worek wsypywać niż z koszyka.

Z koszyka dobrze bo ziemia się przesypuje i do worka sypiesz bez niej

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v