Orka zimowa

SamaPrawda napisał:

Miałem kiedyś swoją kukurydze przez granice, jedno pole zaorane na wiosnę drugie na zimę. Zgadnij gdzie ziemia szybciej się ogrzała i gdzie kukurydza lepiej wystartowała, w pewnym momencie było około 50cm różnicy w wzroście

co roku mam takie doświadczenie połowę zawsze mam nawiezione obornikiem i zaorane na zimę ,a połowę obornik wczesną wiosną i orka i to zależy od roku jaki jest, na zimowej szybciej się ogrzewa i lepiej wschodzi ale potem i tak się wyrównuje z tą wiosenną

Dosłownie orka zimowa. 😉

38 minut temu, przemo5040 napisał:

co roku mam takie doświadczenie połowę zawsze mam nawiezione obornikiem i zaorane na zimę ,a połowę obornik wczesną wiosną i orka i to zależy od roku jaki jest, na zimowej szybciej się ogrzewa i lepiej wschodzi ale potem i tak się wyrównuje z tą wiosenną

A u mnie było wręcz odwrotnie niż u Ciebie, na wiosennej marcowej orce szybciej startowała kukurydza, a później tak jak mówisz wyrównało się. Tylko, że do tej pory to jeden raz tak miałem, że kukurydza była siana jednocześnie na dwóch kawałkach więc i doświadczenie bardzo krótkie, a w tym sezonie ponownie kukurydza będzie siana na jednej działce z jesienną orką, a na drugiej z wiosenną orką więc zobaczymy jak to wyjdzie w tym roku.

21 minut temu, Bananek napisał:

Dosłownie orka zimowa. 😉

Otóż to dokładnie. Pogoda pozwala to tylko korzystać