Imadło

6465 napisał:

Sam pisałeś że na flaszkę chciał.

15 godzin temu, JarekBazydlo napisał:

Facet chciał na flaszkę za to imadło

 

To jak chciał na flaszkę to twoim zdaniem alkoholik czy też pijak jak to napisałeś??? Jeśli tak to ja też jestem pijakiem bo od znajomego za pożyczenie ładowarki i przyczepy z ciągnikiem wziąłem na flaszkę. Dobrze że się dowiedziałem bo bym żył w nieświadomości 😂

Nie widzisz różnicy w wyświadczeniu znajomemu przysługi, a kupieniu od obcego człowieka czegoś dużo poniżej wartości rynkowej? Czy widzisz, ale celowo udajesz, że nie wiesz o co mu chodziło?

Po pierwsze skąd wiesz że ten człowiek jest dla mnie obcy? Po drugie i tak zapłaciłem więcej jak chciał. Po trzecie napisał że gościu jest alkoholikiem czy też pijakiem bo powiedział że chce na flaszkę.

Sam napisałeś, że nie wylewa za kołnierz i pewnie zaraz poleciał do sklepa😗

A to jak nie wylewa za kołnierz to pijak czy alkoholik?

degustator...

Nie miał za co degustować to imadło z garażu wyciągnął, dobrze że tokarka ciężka🤣🤣🤣🤣

Jarek pomoże.

Dej pan spokój, bo on już poddenerwowany.

Jakbyś umiał czytać z zrozumieniem to byś wyczytał że tokarki i resztę sprzętu nie chce sprzedać. A imadło było mu zbędne więc czemu miał je trzymać?🤔 Myślę że za kilka lat będzie sprzedawał i resztę bo jest już na emeryturze ale jeszcze czasem trochę coś tam dłubie na tych maszynach.

6465 napisał:

Dej pan spokój, bo on już poddenerwowany.

hahahaha 😂😂😂

Pafnucy napisał:

Jarek pomoże.

Nie wiem co Ty byś zrobił ale ja nie pomogę tylko wyrecze starszego faceta jak będzie trzeba. Nie widzę żeby osoba w tym wieku miała szarpać się z takim ciężarem.

Nie można było tymi śrubami przymocować płaskowników z obu stron tego imadła i dopiero przyspawać... ? 🤔

25 minut temu, JarekBazydlo napisał:

Nie wiem co Ty byś zrobił ale ja nie pomogę tylko wyrecze starszego faceta jak będzie trzeba. Nie widzę żeby osoba w tym wieku miała szarpać się z takim ciężarem.

a sam nie wiem. nie znam człowieka... ale powiem Tobie że to mocowanie, to tak trochę... no na odpier... dziel zrobiłeś.

Każdy robi pod siebie. Moim zdaniem jest mocno i dobrze zamontowane

oki.

1 godzinę temu, boogie7 napisał:

Nie można było tymi śrubami przymocować płaskowników z obu stron tego imadła i dopiero przyspawać... ? 🤔

Oryginalne  tak powinno być 

O toto. Można tłuc młotem i ten pal w ziemi ma amortyzację. Na sztywno jak u Jarka to mogą te sprawy pękać. Jak przyjdzie mu do głowy na nim 🔨 tłuc.

Tyle że u mnie na dworze nie zdaje egzaminu bo często gęsto przy kiepskiej pogodzie robię na warsztacie. Karol twoje chyba jest większe jak u mnie. W okolicy jest takie za 600zl do kupna może coś taniej można byłoby dostać.

U mnie mocowane podobnie jak u Karola, spaw na dłuższą metę to tego nie utrzyma jak coś fizycznie młotem przyjdzie napiepszać

Jak pęknie to zrobi się obejmę.

38 minut temu, JarekBazydlo napisał:

Tyle że u mnie na dworze nie zdaje egzaminu bo często gęsto przy kiepskiej pogodzie robię na warsztacie. Karol twoje chyba jest większe jak u mnie. W okolicy jest takie za 600zl do kupna może coś taniej można byłoby dostać.

U mnie szczęki mają 16 cm szerokości.  Dostałem je w 2004 roku od kuzyna pamiętam  nowe w lokalnym sklepie  kosztowało wtedy 1200 zł https://allegro.pl/oferta/imadlo-slusarskie-kowalskie-1253-150-mm-bison-12677508559 dzisiaj  strach na cenę  patrzeć  3840zł

Jarek, nie zrozum źle.    pomyślałem tylko że to by pasowało do dyskusji tu... 😄

 

4 godziny temu, Pafnucy napisał:

degustator...

smakołysz , hehe

To imadło jest nie zniszczalne ! Mam takie samo po kołchozie co ono tam przeżyło to nikt nie wie