Widły

Może ma ktoś do sprzedania takie widełki w lubelskim? Nie za miliony oczywiście 😉

jaka szerokość ? ze 2m?

🤷

Edytowane 1 Grudnia 2022 przez ZetorMisio

Jak słomiasty to tak jak taki rzadki  to nie bardzo . Mi najlepiej  ładuje się  szuflokrokodylem

43 minuty temu, slawek74 napisał:

jaka szerokość ? ze 2m?

230. 

@KarolTD90 Ja tym też ładuje, ale z głębokiej ściółki w oborze to czasem ciężko się wbić, oraz niewygodnie np. z ziemi na polu. 

Ja mam taki przy ładowarce tylko szczęka na dwa dzielona.

Wyglądają dosyć masywnie, wiec może się sprawdzą  

1 godzinę temu, ZetorMisio napisał:

Może ma ktoś do sprzedania takie widełki w lubelskim? Nie za miliony oczywiście 😉

Nie wiem jak tam w lubelskim, ale widziałem ciekawe ogłoszenie koło Płocka. 

https://www.olx.pl/d/oferta/widly-do-obornika-jcb-CID757-IDRcQeE.html

Sprawdza się na pewno. Będziesz zadowolony. Niech służą. A najlepiej jakby same ładowały👍😉

Też do gnoju, normalnego krokodyla używam, ładuje się bez problemu. Bydlakom na bieżąco się ścięli, więc z rzadkim gównem nie ma problemu. Mój to metalfacha, z 2002, czy 2000 roku. W kupę gnoju jak w masełko się wjeżdża

Ja i kukurydze do paszowozu ładuje oraz sianokiszonkę takim krokodylem.

28 minut temu, Leszy napisał:

Wyglądają dosyć masywnie, wiec może się sprawdzą  

Nie wiem jak tam w lubelskim, ale widziałem ciekawe ogłoszenie koło Płocka. 

https://www.olx.pl/d/oferta/widly-do-obornika-jcb-CID757-IDRcQeE.html

Panie,to to kolos, mi potrzebne do tura do MTZ, ten to mi ciągnik przewróci. A tak swoją drogą szukam teraz krokodyla nowego na olx i innych i mnie te ogłoszenia wk***ia....ja. ogłoszenie 30km od domu wystawione, a jak zadzwonisz to ogłoszenie gdzieś z Polski, cena za najmniejszy model, najczęściej netto+ do tego jeszcze transport.🤦 A używanych nigdzie nie widać.

Myślałem, że szukasz podobnych do tych na zdjęciu  

Bo jak ktoś sobie kupi, to zazwyczaj trzyma bo mu potrzebny. Chyba że sprzeda bo kończy produkcję.

Najlepszy łyżkokrokodyl   do wszystkiego używam 

Mam krokodyla łyżkę i łyżkokrokodyl no i najlepiej wypada łyżkokrokodyl do wszystkiego nadaje się dodatkowo ma boki zdejmowane co jeszcze jest na plus. Myślę że ten krokodyl da radę w oborniku spokojnie oby gospodarz scielił.

ZetorMisio napisał:

28 minut temu, Leszy napisał:

Wyglądają dosyć masywnie, wiec może się sprawdzą  

Nie wiem jak tam w lubelskim, ale widziałem ciekawe ogłoszenie koło Płocka. 

https://www.olx.pl/d/oferta/widly-do-obornika-jcb-CID757-IDRcQeE.html

Panie,to to kolos, mi potrzebne do tura do MTZ, ten to mi ciągnik przewróci. A tak swoją drogą szukam teraz krokodyla nowego na olx i innych i mnie te ogłoszenia wk***ia....ja. ogłoszenie 30km od domu wystawione, a jak zadzwonisz to ogłoszenie gdzieś z Polski, cena za najmniejszy model, najczęściej netto+ do tego jeszcze transport.🤦 A używanych nigdzie nie widać.

jedziesz do najbliższego dilera w okolicy sprzętu rolniczego i kupujesz co tam mają a mają na pewno. to żadna maszyna za grube pieniądze żeby wybrzydzać między markami. kupiłem dwa lata temu łyzko krokodyl najtańsz jaki znalazłem akurat filmy Wolmet i nic się z tym nie dzieje żadnego zużycia nie widać nic się nie gnie a używam codziennie przy bydle i do wszystkiego do czego się tylko nadaje odczepiam tylko jak paleciak potrzebny. ale to tylko moje zdanie że przy takich zakupach jak krokodyl czy łyzka nie ma sensu się głebiej zastanawiać jak ktoś uważa inaczej to okej

4 godziny temu, Leszy napisał:

Wyglądają dosyć masywnie, wiec może się sprawdzą  

Nie wiem jak tam w lubelskim, ale widziałem ciekawe ogłoszenie koło Płocka. 

https://www.olx.pl/d/oferta/widly-do-obornika-jcb-CID757-IDRcQeE.html

dobrze ze na przyczepce P a nie Z  

21 minut temu, mx_racer napisał:

jedziesz do najbliższego dilera w okolicy sprzętu rolniczego i kupujesz co tam mają a mają na pewno. to żadna maszyna za grube pieniądze żeby wybrzydzać między markami. kupiłem dwa lata temu łyzko krokodyl najtańsz jaki znalazłem akurat filmy Wolmet i nic się z tym nie dzieje żadnego zużycia nie widać nic się nie gnie a używam codziennie przy bydle i do wszystkiego do czego się tylko nadaje odczepiam tylko jak paleciak potrzebny. ale to tylko moje zdanie że przy takich zakupach jak krokodyl czy łyzka nie ma sensu się głebiej zastanawiać jak ktoś uważa inaczej to okej

Zamówiłem już 3 tyg temu od gości z olx, i przekłada z czwartku na poniedziałek, z poniedziaku na piątek itd. dzisiaj zamówiłem też na olx ale od kogoś innego,podobno jutro ma przyjechać.

Jeśli chodzi o załadunek z płyty z płytkiej ściółki po wyciągu linowym to najlepiej krokodyl bo słoma długa nie przerobiona ale jesli chodzi o obornik z głębokiej to lepiej łychokrokodyl bo dużo mniej siły potrzeba by pełno nabrać