Uprawa Bezorkowa

Próbuj, ale sukcesu nie wróżę, zależy jak gęsto masz pazurki. Gdyby siewnik szedł za talerzowka to tak

czy po bezorce plony lepsze?

Jak przeschnie rzepak to powonno ładnie się siać. 

20 minut temu, Pafnucy napisał:

czy po bezorce plony lepsze?

Nie, ale mniej paliwa puszczone w komin.

łeee tam.

Tez niszczylem taki rzepak gruber. 100% tak nie nie zniszczysz, zostanie jakies 2-3% i to wielkich rzepakow.

Za długo czekałeś z uprawą tego rzepaku, gdy był mniejszy było łatwiej

Lepiej jak sa resztki jak ich niema. 

11 godzin temu, Tomek90 napisał:

Jak przeschnie rzepak to powonno ładnie się siać. 

Żeby przeschło to pogoda musi być u mnie co dzień pada i na następny tydzień też deszcze. Też planuje tak siać a rzepaku u mnie trochę mniej.

nie znam się ale lepiej by było jak byś te samosiewy wcześniej zniszczył

Jak od 2-tyg co dzień deszcze ale tam gdzie 2x talerzówka w odstępach czasowych to ok tylko gdzie raz poszła to samosiewów trochę więcej i chyba trzeba usługę talerzowym najmę bo stopkowy b.zapychał.

Takie rzepaczysko powinno sie gruberować jak rzepak ma z 5 cm. Teraz posiejesz nie będzie to ładnie wyglądała, ale te rzepaki po 3 tygodniach znikną i będzie ok. 

Pod warunkiem że padać nie będzie.

Też sie spóźniłem bo co chwile pada. Normalnie pierwszy tydzień września jadę gruberem. 

W tamtym tygodniu jechałem talerzówką dzisiaj trochę posieje ale za mokro jest żeby wszystko siać. 

12 godzin temu, Andpol napisał:

Żeby przeschło to pogoda musi być u mnie co dzień pada i na następny tydzień też deszcze. Też planuje tak siać a rzepaku u mnie trochę mniej.

Jak jest słońce to ruszona gleba szybko bieleje 

Na tym polu 2x talerzówka już była ale sucho było i płytko się zrobiło po niedzieli jak pogoda pozwoli jeszcze raz i siew.

Patrząc na prognozę deszczową z niecierpliwością jednak chciałem wykorzystać ostatni dzień pogody i wjechałem z siewem (pierwszy raz w takich warunkach) na następny dzień po gruberowaniu. Trochu zabijało agregat ale co jakiś czas podnosiłem go samego  Część ziaren na wierzchu więc zwiększyłem wysiew na 220kg Fndus. Mam nadzieję że nie będę tego żałował i coś z tego będzie . Pozdrawiam  

Zamiast tego kultywatora mogłeś to przebronować bronami ciężkimi i siać samym siewnikiem nic by się nie zapychało. 220kg na ha trochę za dużo mamy dopiero początek terminu siewu pszenicy. A co do ziarna na wierzchu załóż sobie zagarniacze od siewnika famarol  ładnie przykryją i nie zapychają się.

Moje pole po talerzówce i we wtorek zaczynam siewy.