Skocz do zawartości

Brony ciężkie DEMAROL



Nie polecam. Podczas montażu odpadło parę łańcuchów. Reklamacja zgłoszona. Zero odzewu. Po moich telefonach po miesiącu przywieźli nowe pola, niestety w takim samym stanie. Łańcuchy musiałem sam pospawać bo czas gonił a z tą firmą nie zamierzam współpracować. A najlepsze jest to że piszą o jakości na swojej stronie.

Rekomendowane komentarze

Ciężko to powiedzieć czasem i najlepszym się zdarza. Też taki miałem przypadek tydzień temu kupiłem talerzówkę nówkę i przy z walaniu na ziemię bo nie miałem czym pękł 10cm spaw od kątownika od uchwytu zgarniacy i nie zauważyłem dopiero przy składaniu zauważyłem ale sobie spawnołem i jest nie robiłem jakiegoś szumu ,nie żeby bronił firmy .Wina i tak spawacza bo może i materiał nie oczyszczony ,mam podobne brony i też tak spawane i spaw wytrzymał ale drut z ogniwa już nie i pękł i strasznie się zacinają te duże ogniwa ciekaw jestem jakie tu są.

greg91 napisał:

Ciężko to powiedzieć czasem i najlepszym się zdarza. Też taki miałem przypadek tydzień temu kupiłem talerzówkę nówkę i przy z walaniu na ziemię bo nie miałem czym pękł 10cm spaw od kątownika od uchwytu zgarniacy i nie zauważyłem dopiero przy składaniu zauważyłem ale sobie spawnołem i jest nie robiłem jakiegoś szumu ,nie żeby bronił firmy .Wina i tak spawacza bo może i materiał nie oczyszczony ,mam podobne brony i też tak spawane i spaw wytrzymał ale drut z ogniwa już nie i pękł i strasznie się zacinają te duże ogniwa ciekaw jestem jakie tu są.

Przy dzisiejszych cenach maszyn zakłady produkcyjne łaski nie robią żeby każda maszyna przechodziła kontrolę jakości. Ten przypadek to nie jest usterka przy zmęczeniu materiału. To jest po prostu nieumiejętność spawania. Jakiś "paprok" wykonywał tą pracę i się nie przyłożył. Trzeba nazywać rzeczy po imieniu. Z resztą poprawiona cześć przyszła niewiele lepsza..o czymś to świadczy...

  • Like 1
4 godziny temu, greg91 napisał:

Ciężko to powiedzieć czasem i najlepszym się zdarza. Też taki miałem przypadek tydzień temu kupiłem talerzówkę nówkę i przy z walaniu na ziemię bo nie miałem czym pękł 10cm spaw od kątownika od uchwytu zgarniacy i nie zauważyłem dopiero przy składaniu zauważyłem ale sobie spawnołem i jest nie robiłem jakiegoś szumu ,nie żeby bronił firmy .Wina i tak spawacza bo może i materiał nie oczyszczony ,mam podobne brony i też tak spawane i spaw wytrzymał ale drut z ogniwa już nie i pękł i strasznie się zacinają te duże ogniwa ciekaw jestem jakie tu są.

Szum trzeba robić,żeby bubli takich nie wychodziło.To ktoś wykłada kasę na stól i dostaje partaninę gdzie to wykonywał jakiś amator? Takie rzeczy trzeba piętnować bo nigdy nie będzie dobrze.

  • Like 1
hopper5 napisał:

greg91 napisał:

To ci całą ramę z płaskownika przysłali czy jeden płaskownik z łańcuszkiem.To nie miało prawa się trzymać. Wszystkie pięć pół wymienili, tylko wcale nie lepsze.

dziwne podejście. ja bym sie dogadał z tym kto to kupił i spawacza z inwerterwmem wysłał zeby to naprawił, albo przelał właścicielowi jakieś zadoscuczynienie żeby sam sobie zespawal

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v