Jaguary

Na tym aż taka kasa jest ze masz 2 sieczkarnie ? 😀

kupuj to się przekonasz 😀

odwozy do obydwóch czy jeszcze sami zworzą?

starsza sprzedana, ale jeszcze sporadycznie zdarzają się gdzie sami wożą, to ogolnie zazwyczaj słaba robota małe zestawy.

49 minut temu, bialy2005 napisał:

kupuj to się przekonasz 😀

Nie znalazło by się czasu na tą robotę 😀

A to starsza sprzedałeś? 

Gratki nowej i bezawaryjności 

Edytowane 27 Sierpnia 2022 przez XTRO

55 minut temu, XTRO napisał:

Na tym aż taka kasa jest ze masz 2 sieczkarnie ? 😀

A słyszałeś żeby ktokolwiek powiedział że jest z usług dobra kasa?🤣 Jak kogokolwiek zapytasz to zawsze jęczenie, że nic nie zostaje, trzeba dokładać, zaczoł już to ciągnie ale teraz już by w to nie wchodził, co jakiś czas nowe maszyny, coraz większe i więcej. Ja to nawet nie pytam bo wiadomo jaka odpowiedź.

1 godzinę temu, XTRO napisał:

Na tym aż taka kasa jest ze masz 2 sieczkarnie ? 😀

Każdy usługodawca płacze że się nie opłaca,że konkurencja duża,że dokłada do interesu itd....a co rok albo dwa zmienia sprzęt na nowszy i większy.... 

Bo to jest takie błędne koło ale jak wpadniesz w tryby tej machiny to ciężko się wyrwać. Co zarobiłem na starszej maszynie to teraz wpakiwalem w nowsza i już tak w kolo. Unikanie placenia podatków pcha w dalsze inwestycje.

Jest jakaś różnica w zbieraniu roślin gdy kemper na duże lub małe "gwiazdy"?

57 minut temu, Krzysztof81 napisał:

A słyszałeś żeby ktokolwiek powiedział że jest z usług dobra kasa?🤣 Jak kogokolwiek zapytasz to zawsze jęczenie, że nic nie zostaje, trzeba dokładać, zaczoł już to ciągnie ale teraz już by w to nie wchodził, co jakiś czas nowe maszyny, coraz większe i więcej. Ja to nawet nie pytam bo wiadomo jaka odpowiedź.

Kasa jest jak jest dużo roboty. Jak by miał taki ktoś z 50 ha skosić to ch*j z biznesu. Tak samo na kombajnie czy siewniki do kukurydzy, czy tam przyczepie zbierającej. Jak ktoś twierdzi inaczej to sam siebie oszukuje. Nawet na porządny  serwis na przyszły rok się nie zarobi. Dajmy na to kombajn jakiś w miarę świeży za 350 tyś kup i weź pomyśl, że skosisz tym 100 ha po powiedzmy 450 hektar, gdzie tu zarobek? Żeby z usług żyć trzeba jebać hektary od A do Z. Bo inaczej to z tego się bardzo utrzymać nie da, przynajmniej w moim regionie, gdzie stawki zaniżają dość mocno handlarze i tacy co lubią się narobić i goowno z tego mieć. 

danielursus3p napisał:

57 minut temu, Krzysztof81 napisał:

A słyszałeś żeby ktokolwiek powiedział że jest z usług dobra kasa?🤣 Jak kogokolwiek zapytasz to zawsze jęczenie, że nic nie zostaje, trzeba dokładać, zaczoł już to ciągnie ale teraz już by w to nie wchodził, co jakiś czas nowe maszyny, coraz większe i więcej. Ja to nawet nie pytam bo wiadomo jaka odpowiedź.

Kasa jest jak jest dużo roboty. Jak by miał taki ktoś z 50 ha skosić to ch*j z biznesu. Tak samo na kombajnie czy siewniki do kukurydzy, czy tam przyczepie zbierającej. Jak ktoś twierdzi inaczej to sam siebie oszukuje. Nawet na porządny  serwis na przyszły rok się nie zarobi. Dajmy na to kombajn jakiś w miarę świeży za 350 tyś kup i weź pomyśl, że skosisz tym 100 ha po powiedzmy 450 hektar, gdzie tu zarobek? Żeby z usług żyć trzeba jebać hektary od A do Z. Bo inaczej to z tego się bardzo utrzymać nie da, przynajmniej w moim regionie, gdzie stawki zaniżają dość mocno handlarze i tacy co lubią się narobić i goowno z tego mieć. 

Cała prawda tylko ilość i jak ktoś nowy w temacie chce w to wejść to słabo to widze bo baze klientów buduje sie latami dobrą usluga i niestety czasy sa ciężkie a usługobiorcy często szukaja aby tanio i jak najlepszym nowoczesnym sprzetem . Żeby robić hektary to wiem po sobie ze nie ma się kiedy po d... podrapać, jak zaczyna się wiosna sianie to kończy się w listopadzie na koszenie kuku ziarnowej. A w między czasie trzeba reż swoje hektary ogarnąć :)

A kupić sprzęt dobrej jakości, dość świeży lub nowy, do kompleksowej usługi to nie jest 500 tyś tylko z 4 melony. W ten cały biznes nie da się wejść od tak, dziś sobie pomyślałem jutro kupiłem za tydzień jestem milionerem 

Co Cię tak @Pafnucy rozbawiło? Spróbuj tego chlebka to zobaczysz. Coś tam tą sipmą uturlasz to masz kilka złoty, tylko odejmij od tego zarobek z gospodarki i zrobi się lipton 🤷‍♂️ 

6 minut temu, danielursus3p napisał:

Co Cię tak @Pafnucy rozbawiło? Spróbuj tego chlebka to zobaczysz. Coś tam tą sipmą uturlasz to masz kilka złoty, tylko odejmij od tego zarobek z gospodarki i zrobi się lipton 🤷‍♂️ 

nie . tylko że dziś kupujesz i jutro milioner. to mnie rozśmieszyło.

ja wiem jak Biały za***prza by coś mieć . znaczy tylko trochę widziałem i słyszałem.

Edytowane 27 Sierpnia 2022 przez Pafnucy

No spoko. Wielu tak myśli, i tu na forum się nabijają czy fb, tylko mało komu jajec wystarcza by zaryzykować gruby hajs na tego typu interes. A niestety jak biały powiedział, klientele buduje się latami, robisz dobrze to masz, gorzej tylko jak znajdziesz się w rejonie gdzie są debile i stawkę zaniżą aby tylko na traktorze czy kombajnie pojeździć. Choć i tak w tym roku rekord padł na kombajnach😁

1 minutę temu, danielursus3p napisał:

klientele buduje się latami, robisz dobrze to masz,

no i dlatego Panie, ja swoją gówniana sipma robię bel na tysiące.... te mniejsze tysiące.

danielursus3p napisał:

Co Cię tak @Pafnucy rozbawiło? Spróbuj tego chlebka to zobaczysz. Coś tam tą sipmą uturlasz to masz kilka złoty, tylko odejmij od tego zarobek z gospodarki i zrobi się lipton 🤷‍♂️

Żeby z usług żyć i nie wpierdzielać tylko chleba ze smalcem to oprócz tego co powiedziałeś Ty i @Bialy dodałbym jeszcze dywersyfikację w różnych kierunkach, nie tylko rolniczych, jakieś budowlane, transport itp. No i oczywiście to wszystko jest pięknie dopóki coś poważnego w sprzęcie nie yebnie, wtedy zarobek szybko się ulatnia i zostaje tylko to co się człowiek ujeździł na tej maszynie

4 minuty temu, Sylwekx25 napisał:

dodałbym jeszcze dywersyfikację w różnych kierunkach,

no akurat ten Pan tak robi.

Wiem

5 minut temu, Pafnucy napisał:

no i dlatego Panie, ja swoją gówniana sipma robię bel na tysiące.... te mniejsze tysiące.

Na Pana to trzeba mieć wygląd i pieniądze 😛😎

 

3 minuty temu, Sylwekx25 napisał:

Żeby z usług żyć i nie wpierdzielać tylko chleba ze smalcem to oprócz tego co powiedziałeś Ty i @Bialy dodałbym jeszcze dywersyfikację w różnych kierunkach, nie tylko rolniczych, jakieś budowlane, transport itp. No i oczywiście to wszystko jest pięknie dopóki coś poważnego w sprzęcie nie yebnie, wtedy zarobek szybko się ulatnia i zostaje tylko to co się człowiek ujeździł na tej maszynie

Chleb ze smalcem i ogóreczek to moje ulubiene 🤭🤣 

Ale co do reszty to racja, to taki dodatek 

2 godziny temu, bialy2005 napisał:

ale jeszcze sporadycznie zdarzają się gdzie sami wożą, to ogolnie zazwyczaj słaba robota małe zestawy.

bo pod takich to tylko jakąś mniejszą maszyną z 4 rzędowa przystawką najlepiej robić żeby za szybko ich nie zawalić masą i nadążali na pryzmie ogarnąć 

7 minut temu, danielursus3p napisał:

klientele buduje się latami, robisz dobrze to masz,

dyspozycyjność też ma na znaczeniu bo jak widzę jak się kombinuje i w kolejce ustawia ludzi aby pasowało z dojazdem , czasem wykonywania usługi ,lokalizacją itp zazwyczaj małe płotki są rozstawiane po kątach , jak się jeszcze gospodarzyliśmy to zawsze koszenie qq , belowanie i żniwa były kiedy usługodawcy pasowało a nie wtedy kiedy nam pasowało, i kombinuj albo urlop na żądanie albo L4 lub na złamanie karku pędź po mieście jak ma być po robocie bo już kombajn na polu , lepiej j*bać takie gospodarzenie

2 godziny temu, Krzysztof81 napisał:

Ja to nawet nie pytam bo wiadomo jaka odpowiedź.

często sprzeczna z rzeczywistością 

52 minuty temu, Pafnucy napisał:

Biały za***prza by coś mieć

no nie sam , trochę ludzi tez u niego koło tego chodzi ale kunszt organizacyjny to rzeczywiście tylko i wyłącznie jego zasługa 

16 minut temu, Pafnucy napisał:

no i dlatego Panie, ja swoją gówniana sipma robię bel na tysiące.... te mniejsze tysiące.

viconem to średnica i zgniot na zamówienie a w sipmie jak podleci , zróżnicowanie dostępnej średnicy też by pomogło zdobyć klienta bo komu na poddasze zrobic można co by pasowało

1 godzinę temu, jaco512 napisał:

Jest jakaś różnica w zbieraniu roślin gdy kemper na duże lub małe "gwiazdy"?

w teorii chyba nie a w praktyce każdy dorabia swoją teorię , znajomy zmienił ru450 na kempera345 ze względu na zauważalną różnicę w przepływie masy w walcach wciągających i nierównomierne zużycie listw zębatych, może zbiór połamanych lub mocno przechylonych łodyg też ma coś na rzeczy , ogólnie wielkość i rozmieszczenie gwiazd jak widać ma wpływ m.in. na sposób składania przystawki , wielkość po złożeniu i ograniczenie pola widzenia operatora 

1 godzinę temu, bialy2005 napisał:

to wiem po sobie ze nie ma się kiedy po d... podrapać,

niedługo grammer będzie musiał zacząć montować szczotki druciane w siedziskach foteli🤣

Co do tego to masz racje. Godzina 7, niedziela napierdala pod oknem jeden biznesmen ciągnikiem bo mu pieniądze uciekają.

Krzysztof81 napisał:

Co do tego to masz racje. Godzina 7, niedziela napierdala pod oknem jeden biznesmen ciągnikiem bo mu pieniądze uciekają.

Gdzie ? kur.... gorsze jak całą noc tiry jadą ze wschodu lub na wschód ich też powstrzymaj okna nie można otworzyć do tego zapier... ile fabryka dała w zabudowanym 😈

Dnia 27.08.2022 o 21:55, bialy2005 napisał:

Unikanie placenia podatków pcha w dalsze inwestycje.

raczej pchania kasy w kosztowne remonty wysłużonych maszyn gdzie z roku na rok trzeba wymieniać więcej niż podstawowe części i materiały exploatacyjne

ogólnie jak ze wszystkim chyba czyli kupić zajeździć i opchnąć dalej 

 

Dnia 28.08.2022 o 00:24, konteno napisał:

bo pod takich to tylko jakąś mniejszą maszyną z 4 rzędowa przystawką najlepiej robić żeby za szybko ich nie zawalić masą i nadążali na pryzmie ogarnąć 

dyspozycyjność też ma na znaczeniu bo jak widzę jak się kombinuje i w kolejce ustawia ludzi aby pasowało z dojazdem , czasem wykonywania usługi ,lokalizacją itp zazwyczaj małe płotki są rozstawiane po kątach , jak się jeszcze gospodarzyliśmy to zawsze koszenie qq , belowanie i żniwa były kiedy usługodawcy pasowało a nie wtedy kiedy nam pasowało, i kombinuj albo urlop na żądanie albo L4 lub na złamanie karku pędź po mieście jak ma być po robocie bo już kombajn na polu , lepiej j*bać takie gospodarzenie

często sprzeczna z rzeczywistością 

no nie sam , trochę ludzi tez u niego koło tego chodzi ale kunszt organizacyjny to rzeczywiście tylko i wyłącznie jego zasługa 

viconem to średnica i zgniot na zamówienie a w sipmie jak podleci , zróżnicowanie dostępnej średnicy też by pomogło zdobyć klienta bo komu na poddasze zrobic można co by pasowało

w teorii chyba nie a w praktyce każdy dorabia swoją teorię , znajomy zmienił ru450 na kempera345 ze względu na zauważalną różnicę w przepływie masy w walcach wciągających i nierównomierne zużycie listw zębatych, może zbiór połamanych lub mocno przechylonych łodyg też ma coś na rzeczy , ogólnie wielkość i rozmieszczenie gwiazd jak widać ma wpływ m.in. na sposób składania przystawki , wielkość po złożeniu i ograniczenie pola widzenia operatora 

niedługo grammer będzie musiał zacząć montować szczotki druciane w siedziskach foteli🤣

Dokładnie tak jest i nie dość że płacone od razu a nie na poczekaj jak większość to jeszcze czasami ci pier**lą że małe kawałeczki 

Po ile teraz biorą w waszych stronach za koszenie z odwozem?