Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

Przed chwilą, Pafnucy napisał:

No za wiele nie pomogło... Czegoś takiego jak głębosz to na oczy nie widziałem nigdy, nikt tego u nas nie ma.

1 minutę temu, danielursus3p napisał:

I c330 można zrobić bez orania. Odpowiedni płodozmian i heja bez głębokiego rycia. 

Orać trza bo jak gnój przykryć? Co z poplonami robić? Czym pod ziemniaki głęboko zrobić? Nie ma co cudować.

Przed chwilą, PRIMO napisał:

Podeszwa płużna – zagęszczona i zbita warstwa gleby znajdująca się pod dnem bruzdy, między warstwą orną a podorną. Powstaje na skutek wieloletniej orki na tę samą głębokość oraz ugniatania dna bruzdy przez koła ciągnika i płóz pługa. 

No w porządku ale za bardzo to tego nie rozumuję...

Przed chwilą, szymon09875 napisał:

Dlatego też nie rozumiesz uprawy bezorkowej.

Tylko po co zmieniać coś co się sprawdzało od wieków? Chyba dla wygody. Dla mnie za mnie to możesz robić jak chcesz, ja od pługa a raczej radła nie odejdę dopóki będę dłubał. Próbowałem w warzywniku eksperymentować z samą glebogryzarką na wiosnę. Bez szpadla, bez orki. Nie sprawdziło się. Po pierwsze - obornik a raczej problemy z nim, po drugie chwasty - nie obrócone i nie przykryte tylko "pocięte" przez glebogryzarkę rosły na potęgę.

W tamtym roku jesienią sąsiad przeszedł mi koniec pola głęboszem, zawsze tam stała woda i kukurydza nie rosła. 

Orałem i ponad 30 cm plus dłuto. 

W tym roku tylko ta siana w brudzie jest mniejsza. 

Wiosną woda szybko wsiąkała. 

Trzeba będzie chyba kupić głębosz. 

Tylko na kołki czy sprężyny, resor 🤔

7 minut temu, danielursus3p napisał:

Nie trzeba. Gnój i poplony trzeba mieszać nie koniecznie przykrywać 

Zależy ile tego gnoja 🤭

7 minut temu, Chłoporobotnik napisał:

Tylko po co zmieniać coś co się sprawdzało od wieków? Chyba dla wygody. Dla mnie za mnie to możesz robić jak chcesz, ja od pługa a raczej radła nie odejdę dopóki będę dłubał. Próbowałem w warzywniku eksperymentować z samą glebogryzarką na wiosnę. Bez szpadla, bez orki. Nie sprawdziło się. Po pierwsze - obornik a raczej problemy z nim, po drugie chwasty - nie obrócone i nie przykryte tylko "pocięte" przez glebogryzarkę rosły na potęgę.

Dlatego że tyle co u ciebie spadło wody w lipcu u mnie od kwietnia chyba nie spadło. 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v