Pszenżyto Mazur

Trochę sypnąć powinno

Myśleć można, ale chyba jeszcze trzeba trochę poczekać  

serio u ciebie takie zielone pszenżyto? u mnie takie 2 tygodnie temu to już żółte było 😯

songo to jare je

chyba że tak, nie przyzwyczajony bo u nas nikt nie sieje jarego, ale jęczmień jary już też zolciiutki

11 godzin temu, Leszy napisał:

Myśleć można, ale chyba jeszcze trzeba trochę poczekać  

No jeszcze trochę czasu jest ale sprzęt transportowy można już ogarniać oraz szykować miejsce magazynowe też już powoli trzeba

11 godzin temu, songo napisał:

serio u ciebie takie zielone pszenżyto? u mnie takie 2 tygodnie temu to już żółte było 😯

To pszenżyto jare także i jeszcze zielone. Zauważ, że u Ciebie wegetacja o wiele szybciej rusza niż u mnie więc nawet w przypadku zbóż ozimych normalne będzie to, że u Ciebie szybciej dojrzeje

2 godziny temu, songo napisał:

chyba że tak, nie przyzwyczajony bo u nas nikt nie sieje jarego, ale jęczmień jary już też zolciiutki

U nas trochę zbóż jarych jeszcze sieją także przynajmniej żniwa trochę rozłożone w czasie są, a nie wszystko na hura

I jak wyszło?

@adi4512 Aż musiałem w zapiski swoje spojrzeć, by Ci odpisać, a więc tak w dużym skrócie: pszenżyto było po kukurydzy na kiszonkę, a że to była wieloletnia monokultura kukurydziana i co roku był pod qq dawany obornik, to z nawożenia mineralnego zrezygnowałem, opryskałem tylko na chwasty i przy takim minimalnym nakładzie posypało mi w okolicach 4t/ha, gdybym podszedł bardziej intensywniej do uprawy to myślę, że te 5-6t/ha byłoby jak najbardziej do osiągnięcia.

Jare potrafi zaskoczyć jak ma wode, dzieki.

Dokładnie, chociaż i tak nie ma polotu do ozimego.

Jasne. W 2020 tak się rozłożyły deszcze i okresy posuchy ale jare wyszło mi lepiej jak ozime, w parametrach również. A tak to sieje tylko kiedy musze