Krowa HO

A tak prezentowała się jej matka:

Przecież to normalne w takim wieku... nie ma już krów co były 20 lat.to simetal

chyba to jakaś mieszanka że simentalem. u nas na wsi nie ma takich starych krów najstarsze mają max 5 lat wytrzymują 3 4 laktację a nawet nie i są sprzedawane głównie to krowy Ho i większość rolników nie wypuszcza na łąki tylko trzyma na uwięzi

Bo tak jest..te są jeszcze naturą karmione to żyją 

Na jaką  ubojnie sprzedajesz  bydło??

krystian111100 napisał:

chyba to jakaś mieszanka że simentalem. u nas na wsi nie ma takich starych krów najstarsze mają max 5 lat wytrzymują 3 4 laktację a nawet nie i są sprzedawane głównie to krowy Ho i większość rolników nie wypuszcza na łąki tylko trzyma na uwięzi

A o jest z nimi nie tak że wytrzymują tak krótko?

nie mam pojęcia czy to rasa czy to słaba genetyka czy to wina pasz zakupowanych z zewnątrz pewnie też trochę wpływu ma na to ciągle trzymanie na uwięzi

Jak na swój wiek dobrze się trzyma, domieszka simentala swoje robi

ogólnie to zależy od genetyki mam sztuki co też po ponad 10 lat są ale ich matki też wytrzymywały po jeszcze więcej a niektóre sztuki to kilka lat i niestety jadą na kebaba

W małych gospodarstwach krowy żyją dłużej, są mniej wydajne, bardziej naturalnie karmione. Mam wuja który ma hfy z wydajnąścią 12-13,5 tysiąca. Dostają 12 kilogramów dziennie śruty granulowanej i kiszonkę. Białko ma wyższe od tłuszczu czyli kwasicę, mówi że krowy mają pompować mleko a przy innym karmieniu ten stosunek białka do tłuszczu jest lepszy ale mniej pompują i nie interesuje go to. Krowy żyją w ciągłej kwasicy no i żyją krótko

20 godzin temu, nikolas29 napisał:

Przecież to normalne w takim wieku... nie ma już krów co były 20 lat.to simetal

No niby normalne ale wiesz jest coś takiego jak sentyment, chociaż niektórzy mówią, że w biznesie nie ma miejsca na sentymenty. Ta krowa to jest mieszanka HO z polską czerwoną i chyba jej prababcia miała jakąś domieszkę simentala. Teraz jak się słyszy to u niektórych 5-6 lat i nie ma krowy

20 godzin temu, krystian111100 napisał:

chyba to jakaś mieszanka że simentalem. u nas na wsi nie ma takich starych krów najstarsze mają max 5 lat wytrzymują 3 4 laktację a nawet nie i są sprzedawane głównie to krowy Ho i większość rolników nie wypuszcza na łąki tylko trzyma na uwięzi

Jej prababcia miała trochę coś z simentala bo ona to mieszanka HO z polską czerwoną. Właśnie to jest u niektórych najgorsze, że bydło trzyma się cały czas na uwięzi.

20 godzin temu, nikolas29 napisał:

Bo tak jest..te są jeszcze naturą karmione to żyją 

Dokładnie, masz dużo racji

19 godzin temu, KarolTD90 napisał:

Na jaką  ubojnie sprzedajesz  bydło??

Znaczy ja handluje z pośrednikiem, a on chyba oddaje do Łuniewskich, ale pewności nie mam, jak będzie następnym razem to z czystej ciekawości się zapytam

12 godzin temu, krzys111 napisał:

Jak na swój wiek dobrze się trzyma, domieszka simentala swoje robi

Dokładnie, żeby nie te problemy zdrowotne po wycieleniu to myślę, że jeszcze trochę pobyłaby z nami

3 godziny temu, przemo5040 napisał:

ogólnie to zależy od genetyki mam sztuki co też po ponad 10 lat są ale ich matki też wytrzymywały po jeszcze więcej a niektóre sztuki to kilka lat i niestety jadą na kebaba

Dokładnie, genetyka, żywienie, warunki bytowe to są najważniejsze kwestie wpływające na długowieczność.

1 godzinę temu, krzys111 napisał:

W małych gospodarstwach krowy żyją dłużej, są mniej wydajne, bardziej naturalnie karmione. Mam wuja który ma hfy z wydajnąścią 12-13,5 tysiąca. Dostają 12 kilogramów dziennie śruty granulowanej i kiszonkę. Białko ma wyższe od tłuszczu czyli kwasicę, mówi że krowy mają pompować mleko a przy innym karmieniu ten stosunek białka do tłuszczu jest lepszy ale mniej pompują i nie interesuje go to. Krowy żyją w ciągłej kwasicy no i żyją krótko

I to jest błędne działanie, co z tego, że dają dużo mleka jak szybko wypadają ze stada, nie mówię, że tak wszędzie jest bo są gospodarstwa, że mimo wielkich wydajności te krowy długo żyją.

W zeszłym roku sprzedałem 2 najstarsze krowy które miały po 15lat. Tyle że większość życia spędziły na trawie jedynie w sezonie jesieno wiosennym dostawały qq i jakos tyle lat przeżyły..

Dnia 7.07.2022 o 10:20, WitekRolnik napisał:

 

I to jest błędne działanie, co z tego, że dają dużo mleka jak szybko wypadają ze stada, nie mówię, że tak wszędzie jest bo są gospodarstwa, że mimo wielkich wydajności te krowy długo żyją.

To weź kartkę i policz co się bardziej opłaca. Tak samo na polu, wolisz w eko i 2 tony czy przypilnować,  dać wszystkiego i zebrać 5-6 ton?

Tak samo z mlekiem

@damianzetor9540 Ja to wszystko rozumiem, zamiast chodzić przy 50 i byle jak tym zarządzać to lepiej chodzić przy 30 i utrzymać to w ryzach i mi nie musisz tego tłumaczyć, tylko, że akurat odniosłem się do opisu użytkownika @krzys111 który opisał przypadek swego wujka. A jak kto należycie dba o krowy to nawet i z obory uwięziowej wydajność jest duża i długość życia też jest odpowiednio satysfakcjonująca ale jest jeden warunek trzeba o to należycie zadbać tak jak mówisz czy to w polu czy w oborze.

1 godzinę temu, damianzetor9540 napisał:

To weź kartkę i policz co się bardziej opłaca. Tak samo na polu, wolisz w eko i 2 tony czy przypilnować,  dać wszystkiego i zebrać 5-6 ton?

Tak samo z mlekiem

Nie ma co popadać ze skrajności w skrajność że albo słabe plony i zero nawożenia albo duży plon i ogromne koszta. Wystarczy czasami nieduży pieniadz zainwestować i zebrać 4 tony. Tak samo z bydłem,  Każdy wie co mu się najbardziej opłaca i gdzie jest granica w której zarabia się najwięcej. Jak nie ma dobrych ziem i dobrych objętościówek to gonienie mleka treściwymi jest bez sensu bo ilość mleka w zbiorniku rośnie ale koszta jeszcze szybciej. I co z tego że więcej mleka jak w kieszeni mniej . Podstawa to dobre objętościówki i dostosowana do tego genetyka. I to się sprawdza bo tam gdzie są dobre ziemie jest i wydajność i kasa i zdrowe stado.