Ursus C-360

Obstawiam za długi wałek i zakręt

A nie którzy nie wierzyli w moc mocarnej siontki.🤣

To to jest nic w porównaniu z tym co zdarzyło się kilka lat temu,otóż podczas pracy glebogryzarką odpadł ten wieloklin równo z tym deklem łożyska.Po wyjęciu wałka okazało się że w drugiej części wałka wewnątrz skrzyni została końcówka tego wałka która wchodzi w ten wałek wewnątrz skrzyni, i teraz weź ją wyjmij bez rozbierania skrzyni

lamboEVO100 napisał:

Obstawiam za długi wałek i zakręt

glebogryzarka i zasypany w ziemi granicznik

I sprzęgło na wom w wersji bieda.

Kiedyś sąsiad przez miedzę tak urwał w 3p , popryskal jakimś odtluszczaczem, zaczął spawać no i opary buchnęły mu w twarz ...

żeby wałek wymienić trzeba skrzynie rozbierać czy wyjdzie do tyłu?

Zmęczenie materiału, ona już swoje wypracowała.

jedrus2020 napisał:

żeby wałek wymienić trzeba skrzynie rozbierać czy wyjdzie do tyłu?

W c4011 wyciągałem od tyłu i wkładałem. W c360 nie wiem jak jest.

jedrus2020 napisał:

żeby wałek wymienić trzeba skrzynie rozbierać czy wyjdzie do tyłu?

W c4011 wyciągałem od tyłu i wkładałem. W c360 nie wiem jak jest.

Wyjdzie do tyłu

to będę musiał e swoim zmienić bo już się wyrobił

Znajomy ukręcił już 3 razy w mulczerze i sieczkarni . Twierdził że to wina womu zależnego .