Zetor Forterra+pług Multi-master112

1 godzinę temu, maciej napisał:

Nie słuchajcie takich głupot nie robi się w polu w święta i w każdą niedzielę. I nie z powodu zabobonów a grzechu. Jak są żniwa czy siano ma zmoknąć i zgnić to wiadomo ze sie robi więc wyjątki są.

Zaorałem w niedzielę i w tygodniu zasiadłem zimowe, czyli teraz wymarznie bo w niedzielę orane ? 😅

jak tak to do rorobty wszyscy wierzący w adwencie powinni przelać chodzić bo grzech.... faryzeusze też podobno prawa Boskiego przestrzegali (choć ani Katechizm Kościoła Katolickiego, ani Biblia orać ani podobnych rzeczy w adwencie nie zakazuje)

@up dokładnie a rób cos w niedzielę,i poproś takiego "świętego" o pomoc

59 minut temu, MatthewG napisał:

jak tak to do rorobty wszyscy wierzący w adwencie powinni przelać chodzić bo grzech.... faryzeusze też podobno prawa Boskiego przestrzegali (choć ani Katechizm Kościoła Katolickiego, ani Biblia orać ani podobnych rzeczy w adwencie nie zakazuje)

Pewnie że nie zakazuje pracować w adwencie. 

superfarmer02 napisał:

maciej napisał:

Nie słuchajcie takich głupot nie robi się w polu w święta i w każdą niedzielę. I nie z powodu zabobonów a grzechu. Jak są żniwa czy siano ma zmoknąć i zgnić to wiadomo ze sie robi więc wyjątki są.

według niektórych masz tak ciąć trawę żeby zbierać w inny dzień niż niedziela 🙈🙆

Ja zawsze wyznaje taka "zasadę" 🤭 😆

TheraRolnik napisał:

1 godzinę temu, maciej napisał:

Nie słuchajcie takich głupot nie robi się w polu w święta i w każdą niedzielę. I nie z powodu zabobonów a grzechu. Jak są żniwa czy siano ma zmoknąć i zgnić to wiadomo ze sie robi więc wyjątki są.

Zaorałem w niedzielę i w tygodniu zasiadłem zimowe, czyli teraz wymarznie bo w niedzielę orane ? 😅

Nie wymarznie. Grad wytłucze 😋

A co to jest ta "adwenta"? 

Rozwidni się to wstawię zdjęcie ADWENTOWEJ orki

Niezłe siano w głowach ten kler nam  zasiewał przez stulecia. Tu nigdy nie będzie dobrze. Komentarze religijne zachowajcie dla siebie z tymi adwentami czarami i obrzędami. Chce orać to orze i hoooy komu do tego. 

Dokładnie ,może on nie wierzący?

Pierwszy zaczął ten NAJBARDZIEJ religijny............

 

 

 

 

 

 

 

 

 

szkoda, że tylko na pokaz w internecie

Najbardziej rozbrajają mnie wyjątki. Orac nie można w niedzielę, ale już siano zbierać można. Bądźcie konsekwentni - siano jak zmoknie to i wyschnie. Nie wiem, kiedyś się wszystko na siano robiło i nie pamiętam żeby kiedykolwiek cokolwiek zgniło. Za to pamiętam wieczne składanie w kupki, roztrząsanie kupek i tak w koło macieju. Czyli to kwestia chęci bardziej. Żniwa? Ciężko było parę razy zebrać, ale się nie zdarzyło, żeby w polu zostało zboże (poza kawałkami gdzie nie dało się zwyczajnie wjechać).

A jak jest z paca na etacie? Jak mam w niedzielę do roboty, to mam dzwonić do planisty żeby mi zmienił? 

8 godzin temu, mraukot napisał:

Nie wymarznie. Grad wytłucze 😋

Ubezpiecz i czekaj na kasę, tylko nie mów panu że w niedzielę orałeś a w adwenta siałeś, bo w OWU jest zapis, że towarzystwo nie ponosi odpowiedzialności w takim wypadku. Oj,  już mi się pisać nawet nie chce. 

@up dokładnie takie podejście ma autor pierwszego komentarzaa

Te całe zakazy nakazy, spowiedzi  i inne obwarowania wymyślili ludzie i nikt inny. Chodzi o kontrolę i posłuszeństwa.  Jeden zapisał, reszcie ciemnoty przeczytał, kit wcisnął a jak ktoś nie wierzył w te bzdury to był ścięty razem z rodziną. Ot i historia większości religii nie tylko katolickiej. Bycie katolikiem to była kwestia życia i śmierci. Dziś tylko mordobicia na weselu co najwyżej. I chwała za te czasy. 

typowy "katolik" do kościoła idzie, siedzi w pierwszej ławce,a potem obrabia dupę wszystkim dookoła,o najchętniej by oczy wydrapał jak się komuś lepiej powodzi

ravoj napisał:

Te całe zakazy nakazy, spowiedzi  i inne obwarowania wymyślili ludzie i nikt inny. Chodzi o kontrolę i posłuszeństwa.  Jeden zapisał, reszcie ciemnoty przeczytał, kit wcisnął a jak ktoś nie wierzył w te bzdury to był ścięty razem z rodziną. Ot i historia większości religii nie tylko katolickiej. Bycie katolikiem to była kwestia życia i śmierci. Dziś tylko mordobicia na weselu co najwyżej. I chwała za te czasy. 

Co poniektórzy "historycy" opisali swoje omamy, później "oświeceni" inteligenci roznieśli je po świecie, przy okazji ścinając głowy tym, którzy mieli inne zdanie i w ten sposób te kłamstwa zapisały się w historii do dziś co niestety widać w powyższym poście.

2 godziny temu, ravoj napisał:

Te całe zakazy nakazy, spowiedzi  i inne obwarowania wymyślili ludzie i nikt inny. Chodzi o kontrolę i posłuszeństwa.  Jeden zapisał, reszcie ciemnoty przeczytał, kit wcisnął a jak ktoś nie wierzył w te bzdury to był ścięty razem z rodziną. Ot i historia większości religii nie tylko katolickiej. Bycie katolikiem to była kwestia życia i śmierci. Dziś tylko mordobicia na weselu co najwyżej. I chwała za te czasy. 

A co powiesz na to ? 😆

 

nie wierzę, po prostu nie wierzę!!! dzięki mraukot za linka, bo to już przestaje być śmieszne co dorosle chłopy wyprawiają!! bidak aż się jąkał tak czytał, dyrektor ateista ale Jarek kazał albo wypad i trzeba z siebie błazna zrobić, chwilowo katolik się zrobił i nie ma wyjścia bo srebrniki uciekną. Błazny i tyle w temacie. Czesi już mają przeje..ane, potopy, upały, susze, gradobicia i wszystkie plagi u nich !! kurła bareja ...

Zamiast się dogadać z Czechami,to najlepiej wszystko Matce Boskiej zawierzyć.Ten kraj to coraz większa porażka

ravoj napisał:

nie wierzę, po prostu nie wierzę!!! dzięki mraukot za linka, bo to już przestaje być śmieszne co dorosle chłopy wyprawiają!! bidak aż się jąkał tak czytał, dyrektor ateista ale Jarek kazał albo wypad i trzeba z siebie błazna zrobić, chwilowo katolik się zrobił i nie ma wyjścia bo srebrniki uciekną. Błazny i tyle w temacie. Czesi już mają przeje..ane, potopy, upały, susze, gradobicia i wszystkie plagi u nich !! kurła bareja ...

Też nie wierzyłem 😁 Dokładnie to samo pomyślałem po obejrzeniu tego "kabaretu", że pierwszy raz w kościele od czasu pierwszej komuni, ale miał dwa wyjścia... albo jedzie do Częstochowy odpierdolić szopkę, albo won ze stołka 😉 Kolejna kwestia to ta, ile wynosiła "co łaska" dla jasnogórskich koszulaków, opłacona z pisowskiej (czyt. państwowej) kiesy 🤔 I później się dziwić, że wszyscy wokół nie traktują Polski poważnie...