Jęczmień ozimy KWS Higgins 13.11.2021

Wegetacja jeszcze pewnie trwa w najlepsze. 

średnia dobówka za ostatni tydzien to 5.4st tak więc rośnie w najlepsze, szkoda tylko ze wody brak

Do grudnia będzie leżał 😜

Kurna i z czym ja mam do takich gleb i klimatu startować?

Na jęczmień nie narzekam, ale pszenica siana 21 września zaczyna puszczać pierwsze rozkrzewienie.  Choć nawet to dobrze bo w tym roku postawiłem na gęściejszy siew.

tu jest 3-4 klasa

Ale pewnie kategoria średnia lub ciężka z olbrzymią zawartością części spławialnych. U mnie na 3 klasie potrafię budowlańca wybrać jak kółko w pługu w drugą stronę pójdzie i pług na 35 czy 40cm wejdzie.

No i zawartość P w waszych glebach. Żartobliwie mówią że możecie glebę workować i jako nawóz fosforowy sprzedawać😁

 

Z ciekawości ile podatku za ha przeliczeniowy płacicie?

kategoria ciężka, u mnie jak kółko się nie obróci i pług wejdzie po ramę to ciągnik staje, mimo że mam 30-40km zapasu i ciągnik 8.5t do 4 śkibowego pługa. zawartość wg prób średnia i wysoka. nie pamiętam jaka jest stawka podatku, kojarzę tylko że przelicznik mamy 1.5. hektar przeliczeniowy do hektara fizycznego

U mnie jęczmień siany 5 października już z jednym rozkrzewieniem, jeszcze dwa tygodnie pogody w miarę zapowiadają więc liczę na jeden mocny pęd główny i dwa pędy boczne. 270-300szt/m2 siane więc powinno wystarczyć

No przelicznik to jednakowy dla kraju.

U mnie było chyba 120 za ha przeliczeniowy

Edytowane 14 Listopada 2021 przez Agrest

tu poszedł rsm pod siewnik, zobaczymy jak to wyjdzie

Ja nie jestem przekonany do takich łąk. Potem nie dość, że grzyb to ciężko w pionie utrzymać. A jęczmień szczególnie wiotki.

ta łąka stoi na obsadzie 270. w pionie idzie utrzymać o ile się nie popełni większych błędów i nie przyjdzie tornado

@Agrest niema co zazdrościć tych gruntów i klimatu myszy się plenią jak szalone😏

4 minuty temu, yacenty napisał:

ta łąka stoi na obsadzie 270. w pionie idzie utrzymać o ile się nie popełni większych błędów i nie przyjdzie tornado

pobudzana RSM pod korzeń. Ja bym się nie odważył, ale do odważnych świat należy 😁

No na pewno wolę uprawiać swoje bardzo łatwe u uprawie gleby niż ciężkie.

 

Z innej beczki.

Co radzicie?

Nigdy rzepaku nie uprawiałem, a ziemia i płodozmian aż się proszą o niego.

Iść na głęboką wodę  za rok i siać 20ha czy jednak najpierw nauka?

40kg teraz i 90kg na wiosnę

nie posialbym 20ha czegoś nowego. nawet jakbym miał 100ha

To 70% gruntów ornych

No popłynąć można jakby coś spaprać.

 

Zawsze kwalifikat siejecie?

U mnie dużo osób wysiewa F2. To kilka stów mniej a rzepaki na prawdę piękne.

Pewnie też bym tak robił na początku.

Czy błędne założenie?

@Agrest podpytaj jeśli się nie mylę @bialy2005, jak nic nie pokiełbasiłem to on siewa f2. No, tyle że wtedy tylko populacja wchodzi w grę.

Tak u nas robią i za 20 zł plus zsprawy hektar obsiewają. Kupują od tych którzy coś nowego z centrali biorą

A i mnie kusi zasiać w przyszłym roku z 3ha, tak dla testu. Działki nigdy rzepaku nie widziały więc może tragedii z chorobami nie będzie. Pewnie też na taki krok się zdecyduje, jeśli chodzi o nasiona. Z drugiej strony patrząc na mieszańce i obsiewanie 4ha z jednostki to 200-300zł za hektar nie jest jakąś wygórowaną ceną. Aczkolwiek, zawsze za te 100 czy 200zł różnicy można więcej npk sypnąć...

W przyszłym roku chcę spróbować uprawy rzepaku to szykuję pole które jest z dala od domu i widzą je ze 3 osoby oprócz mnie. Jak coś mi nie wyjdzie to nie będę się aż tak denerwował😅

Agrest napisał:

No na pewno wolę uprawiać swoje bardzo łatwe u uprawie gleby niż ciężkie.

 

Z innej beczki.

Co radzicie?

Nigdy rzepaku nie uprawiałem, a ziemia i płodozmian aż się proszą o niego.

Iść na głęboką wodę  za rok i siać 20ha czy jednak najpierw nauka?

rzepak nie jest jakos bardzo trudny w uprawie wystarczy śledzić af i plon murowany . mi zeszlego roku sypnol 3.9 t po radach z af a w okolicy nikt 3 t nie mógł przekroczyć były też plony 1 t . W tym roku posialem f2 i drugi raz bym tego nie zrobił

W sumie wszystko dla ludzi.

Podstawa to zapas gotówki, opryskiwacz i chęć wykonywania terminowo prac koniecznych.

Ja trochę z tym czasem się martwię bo nocnych prac nie lubię, a w tym czasie porzeczki mi czas zabierają. Choć 20ha to tylko dwa do trzech opryskiwaczy.

Zobaczymy jak latem ceny nawozów kształtować się będą

32 minuty temu, Agrest napisał:

W sumie wszystko dla ludzi.

Podstawa to zapas gotówki, opryskiwacz i chęć wykonywania terminowo prac koniecznych.

Ja trochę z tym czasem się martwię bo nocnych prac nie lubię, a w tym czasie porzeczki mi czas zabierają. Choć 20ha to tylko dwa do trzech opryskiwaczy.

Zobaczymy jak latem ceny nawozów kształtować się będą

Lekkie gleby to jeden duży atut. W miarę pewne wschody w porównaniu do ciężkiej,gliniastej i ilastej gleby a w rzepaku to ogromny atut

To fakt, ale w tym roku rzepaku tragiczne. Jeden zasiał w bardzo mokrą glebę, po siewie ponad 100mm opadu przez tydzień. Wschody zerowe. Przesiany ale za późno .

Drugi trafił termin siewu ale oprysksł przed kolejną dawką opadòs. Do tej pory więcej żółto białego jak zielonego