Przyczepa

Krzysiek3110 napisał:

jak swojego ile będziesz miał 2-3?

sporo jee to i nieźle gnoi 🤭😁

@slawek74 made my day

33 minuty temu, Krzysiek3110 napisał:

niby tak, u mnie jest to samo z sianokiszonką niby prasa 300, niby owijarka 100 - każda maszyna od innych ludzi - niby śmieszne pieniądze ale co pokos zgrać ich z pogodą staje się uciążliwe, no i w sezonie się tak naprawdę co miesiąc prosić kogoś... No nie jest to fajne

Ja na usługi to biorę jedynie kombajn do zboża, Z-224/1 co drugi rok, ładowanie obornika, rozrzutnik pożyczam, kombajn do ziemniaków to nie zawsze, w tym roku wszystko kopaczką wykopane to w przyszłym pewnie też, no i sianie kukurydzy i orka po niej w tym roku. Reszta we własnym zakresie.

to połowę roboty ktoś Ci robi xd

jak by się poruszał to na zdrowie by poszło 😉

Nie wiem gdzie widzisz połowę- wiosną wszelkie uprawy samemu, ziemniaki i warzywa, które zajmują prawie 1/3 areału obrabiam samemu- sadzę, obsypuję, pryskam, opryski na zboża samemu, sianie zboża, nawozy samemu, podorywki, uprawa po podorywkach, poplony samemu, jesienne uprawy pod pszenicę we własnym zakresie. W tym roku tylko poszło bodajże 400 na kombajny, 100 za ładowanie obornika i 400 za sianie, koszenie i orkę po kukurydzy.

Przed chwilą, slawek74 napisał:

to na zdrowie

I co z tym zdrowiem zrobię? Do grobu zabiorę?

ojciec wynajmuje usługi tylko do zbioru - kombajn do zboża i ziemniaków + prasa rolka, i wydaje mi się że to i tak za dużo kosztuje - na 5-6ha to nie jest tysiąc ziko tylko więcej

Edytowane 7 Listopada 2021 przez Krzysiek3110

Piotruś zdrowie zawsze w cenie 😉

10 minut temu, Krzysiek3110 napisał:

ojciec wynajmuje usługi tylko do zbioru - kombajn do zboża i ziemniaków + prasa rolka, i wydaje mi się że to i tak za dużo kosztuje - na 5-6ha to nie jest tysiąc ziko tylko więcej

Tylko Ty masz 5-6ha a ja 1ha.

kurde, a myślałem że to my się bawimy..

Nie wiem jak w Twoich stronach ale u mnie jeszcze sporo takich co mają po 20-30a nawet- troszkę pszeniczki, troszkę ziemniaków i kury jakieś. Ubywa takich ale jeszcze by uzbierał w całej wsi kilkudziesięciu.

w mojej wsi może zostało 5-7 "gospodarstw" do 10ha, w tym chyba tylko 2 z hodowlą..

wieś gminna 1000+ mieszkańców

U mnie wieś gminna, 4000+ mieszkańców. Na każdej ulicy tacy mojego pokroju albo mniejsi są.

no szok, że też ludziom sie chce bawić w jakieś ogródki...

31 minut temu, Chłoporobotnik napisał:

 

I co z tym zdrowiem zrobię? Do grobu zabiorę?

Ty się martwisz o tych kopidolkow jednak nic nie chcesz zabrać ze sobą do grobu żeby się nie musieli nakopac za dużo

Bo starym się chce. Wokół mnie w promieniu 300m to jest takich oprócz mnie 7. 3 ma tylko kilka kurek i parę rządek ziemniaków i warzywa, reszta sieje też po parę arów zboża i mają króliki, kury, kurczaki jakieś, dwóch po prosiaku na swoje potrzeby. Z czego każdy oprócz jednego ma traktor jakiś akurat.

2 minuty temu, Krzysiek3110 napisał:

no szok, że też ludziom sie chce bawić w jakieś ogródki...

 

@Chłoporobotnik, że tak spytam to z czego Ty się tak na prawdę utrzymujesz? Jak mniemam raczej nie z tego jednego hektara?

Z etatu a pszczelarzę i gospodarzę po godzinach.

czarciu napisał:

Słomę oddajesz za ten obornik? 

Nie nie. Słomę jemu sprzedaje a potem odbieram wzbogaconą🙂 chlopak ma 35 koni, 18 swoich resztę hotelowych. I już narzeka że ma za mała stajnie i dostawia angielki. Zawożę mu siano, słomę i owies. A obornik dla niego to problem więc zwoże go do siebie na pryzmy. 3 miesiące, woda i luks towar.

Sylwestero88 napisał:

czarciu napisał:

Słomę oddajesz za ten obornik? 

Nie nie. Słomę jemu sprzedaje a potem odbieram wzbogaconą🙂 chlopak ma 35 koni, 18 swoich resztę hotelowych. I już narzeka że ma za mała stajnie i dostawia angielki. Zawożę mu siano, słomę i owies. A obornik dla niego to problem więc zwoże go do siebie na pryzmy. 3 miesiące, woda i luks towar.

Kolego mogę brać obornik koński bo poprzednia osoba zrezygnowała z odbioru.Cena za 4 tony to 50 zł , więcej słomiasty. Jest sens się w to pchać, jak uważasz, co myślisz cenie? Obornik niedaleko mnie ok 1 km. Nie masz problemów z turkuć podjadek, bo podobno lubi koński obornik?

A jak zważysz te 4 tony? Nie oszukujmy się na takiej przyczepie jak moja to jest z 2-2.5 tony

To się przeliczyłem z tym obornikiem. Myślałem że na przyczepę o wym 320x210x110 wejdzie 4 tony. Jednak ten obornik jest lekki to nie to samo co bydlęcy.

Dnia 7.11.2021 o 13:14, Chłoporobotnik napisał:

To przyjdź do mnie i ładuj. Jeden rozrzutnik, pierwszy, sam narzucę, resztę ładuj za mnie. Jak wlezę na gnojnik to mi czapka z nad murka wystaje przy ładowaniu trzeciego rozrzutnika czy tam 4 wozu.

Ja wywozę na wiosnę wszystko na kupe w polu, a jesienią to co się uzbiera przez sezon. W październiku wjedną wolną sobotę wywiozłem 6 wozów i rozrzuciłem na łąki... też wkopane w ziemi. Usługa u nas 100 pln za załadowanie wywóz i rozrzucenie. I na wóz wejdzie więcej niż na mały rozrzutnik. A jaka satysfakcja bo i parę złotych kieszeni i siłownia darmowa , a tam gdzie rośnie brzusiu kurczy się siusiu ..Piotruś😂🤣

Axd529 napisał:

To się przeliczyłem z tym obornikiem. Myślałem że na przyczepę o wym 320x210x110 wejdzie 4 tony. Jednak ten obornik jest lekki to nie to samo co bydlęcy.

Nie ma nawet porównania 😅 ja zanim go rozrzuce to pryzmuje ale nie robię dużej haldy bo się zagrzeje na wiór. Lepiej ciemniej a deszczyk popada i lepiej się maseruje.

Przed chwilą, Kowalsky30 napisał:

I na wóz wejdzie więcej niż na mały rozrzutnik

To jaki ten wóz, że wejdzie więcej niż na rozrzutnik 3,5t? Mnie w tym roku kosztowało 120zł w przeliczeniu na pieniądze, bo nie płacę za to pieniędzmi, załadowanie łącznie 12 rozrzutników i pożyczenie rozrzutnika. Ładuj sobie, choć twierdziłeś w poprzednim wcieleniu, że likwidujesz wszystko. Jako winnetou bodajże. Zresztą ile się możesz do mnie przyczepiać i ciągnąć jak przysłowiowy smród po gaciach?

6 minut temu, Kowalsky30 napisał:

Piotruś😂🤣

Tak sobie możesz mówić do swoich orawskich koleżków. O proszę, nawet awatar jak w drugim czy trzecim poprzednim wcieleniu.