Spalone Żyto

Ty to pryskałeś czy sąsiad ? bo jak sąsiad to niech płaci za strat bo wiesz jakie są ceny zboża i nawozów ,paliwa ,i jakie są koszty  wszystkiego  

Moje jest żyto, a z lewej sąsiada który mi opryskał To chyba całkowicie uschnie bo pryskał tydzień temu i dopiero zaczyna zółknąc Chciałem z nim dziś rozmawiać ale on nie chce Gdzie to zgłosić?

a co on tam pryskał ? Brzozy ?

do piorinu.

Jak nie chce gadać to będzie miał problem. I to duży. Przygotuj sobie papiery od stosowania środków bo prawdopodobnie ciebie też skontrolują przy okazji. 

10 minut temu, krzysiek277 napisał:

Moje jest żyto, a z lewej sąsiada który mi opryskał To chyba całkowicie uschnie bo pryskał tydzień temu i dopiero zaczyna zółknąc Chciałem z nim dziś rozmawiać ale on nie chce Gdzie to zgłosić?

Jak u mnie w tamtym roku spalił identycznie jak u ciebie takimi pasami przy podmuchach to wypaliło całkowicie po jakimś czasie to też nie chciał gadać udając kozaka to właśnie jak nie boisz się kontroli piorin bo mogą dwie strony sprawdzić to możesz do nich zgłosić. Ja tak zrobiłem i jak dostał od nich wezwanie do stawiennictwa i złożenia wyjaśnień to się obsral 🤣 bo biegał już sam za mną jakiś czas aby się dogadać i załatwić polubownie i się rozliczyć... To przelał mi kasę na konto za te zniszczenia ile tam je iszacowalem a ja wycofałem z piorin zawiadomienie bo tak z nimi się dogadałem czy będzie można i się zgodzili 😉

Mariko myślisz że cyganie ? To jest sciernisko obszarnika który ma 200hektarów i plony po jednej tonie 

Atest mam szafkę ma sor też uprawnienia też mam książkę prowadzę co jeszcze muszę naszykować?

Ja tej działki nie pryskałem bo to żyto na kiszonke 

Atest na opryskiwacz, szkolenie, ewidencja zabiegów, właśnie szafka przechowywanie sor i co z pustymi robisz opakowaniami jak mi mówili wtedy aby mieć 

W okresie pandemi atestu opryskiwacza nie trzeba mieć tak mi mówił gość jak atest chciałem zrobic.

Zgadza się ale nie wspomniał że wtedy gdy miałeś ważny atest gdy ogłosili pandemię i w czasie jej obowiązywania stracił ważność wtedy w czasie kontroli dają 30 dni na uzupełnienie braków po ogłoszeniu kiedyś tam końca pandemii 

1 godzinę temu, Roki212 napisał:

Atest na opryskiwacz, szkolenie, ewidencja zabiegów, właśnie szafka przechowywanie sor i co z pustymi robisz opakowaniami jak mi mówili wtedy aby mieć 

A co w wypadku jeżeli szafka na środki znajduje się w piwnicy pod chlewnią a jak wiadomo do chlewni nie powinno się nikogo wpuszczać?

Nie wiem zapewne informujesz ich o takim fakcie że tam się znajduje i że nie powinieneś nikogo wpuszczać a jak kto do tego podejdzie to nie wiem jak ktoś upierdliwy zawsze może odbić piłeczkę i poinformować że szafka powinna być tak umiejscowiona aby nic nie przeszkadzało w przeprowadzeniu kontroli, ale to tylko takie moje zdanie i  mogę się mylić  

Jak po tygodniu zaczęło żółknąć to wypali do zera. Piorin przyjedzie weźmie próbki i jeszcze mandat dostanie.

A nie prościej do ubezpieczalni? U nas tak robią. Przyjeżdża rzeczoznawca i ocenia straty i wypłata z OC sprawcy. Sprawdzą mu też atest, badania itp a ciebie nic nie obchodzi

Dzisiaj się sam do mnie odezwał że mi to zrekompensuje

krzysiek277 napisał:

Dzisiaj się sam do mnie odezwał że mi to zrekompensuje

Pewnie AF czytał i mu rura zmiękła. 😅😅😅🙉🙉

Prędzej poszukał co za takie coś jest , a wie że ja nie odpuszczę