Skocz do zawartości

Pomidor



Bawole serce

Mój rekordowy 🍅

Prawa autorskie

© Joanna K
  • Like 2

Rekomendowane komentarze

10 godzin temu, Agrest napisał:

No jeszcze takiego nie widziałem.

 

A widzisz 😄 No ja też, dlatego został uwieczniony, bo nikt by mi zapewne nie uwierzył. Nawet sprawdzałam jaki jest rekord Polski, czy czasem się nie łapie 😅 No i niestety... jeszcze trochę mu brakuje, bo rekordzista miał ponoć 2218g

8 godzin temu, Roman4321 napisał:

ładny okaz gdzie to takie rosną?

W moim przydomowym foliaku 😉

8 godzin temu, tess napisał:

Agrest gdybym wodę w stawie miała to może też by takie porosły🤔☺️

Świetny👍

Dzięki! Podlewany tylko deszczówką, bo staw mam też za daleko ...i rzeczywiście ostatnie lata posucha, choć w tym roku trochę bagienko przybrało, ale to jeszcze nie to😌

 

43 minuty temu, cinek1808 napisał:

Piękny okaz. U mnie tylko takie

IMG_20210816_130123797.jpg

Dziękuję 🙂 ...i tak smak jest najważniejszy a nie wielkość 😜

4 minuty temu, Andpol napisał:

owoc na ziemi leżał?

Nie....wisiał i to gdzieś na metrze od ziemi o własnych siłach...do czasu aż ogon mu trochę podwiązałam przy pewnym momencie, bo się bałam, że mi krzaka rozłamie...

@Azor07 Rzeczywiście w bawolich sercach bardziej uwydatnia się ta zielona piętka przy szypułce....ale nie tylko  - bo z kmicicem też to miałam. W tym roku miałam bawole  serca Oxheart i przyznam, że tej piętki aż tak wyraźnej nie mają - ale też i w tym roku   zmodyfikowałam nawożenie gnojówkami - ograniczyłam podlewanie gnojówką z pokrzywy na rzecz gnojówki z żywokostu by dostarczyć tym razem więcej potasu a nie sam azot. Zastosowałam też trochę więcej drożdży - Bo i do podlewania jak i do opryskiwania prewencyjnie przed zarazą. Na moje oko wyszło to pomidorom tegorocznym na plus...  No i staram się jak najdłużej utrzymać liście na krzakach - wbrew niektórym opiniom, że trzeba krzaki ogławiać z liści jak tylko owoce się zawiążą. Jak dla mnie owoce tracą wtedy na jakości i smaku - może i szybciej dojrzewają, ale są "watowate" i ta piętka jeszcze bardziej się uwydatnia - ale to tylko moje własne obserwacje 😉

@wojak1986 Masz rację - nadmiar wody nie służy- większość tych co mam w gruncie szybko pęka w tym roku. Z tym, że większość pomidorów jednak mam w tunelu, więc tam przelanie im nie groziło - podlewałam tylko deszczówką "złapaną" na bieżąco - w tym roku zupełnie  to wystarczyło 🙂

 

  • Like 1
7 minut temu, kusaska napisał:

@Azor07 Rzeczywiście w bawolich sercach bardziej uwydatnia się ta zielona piętka przy szypułce....ale nie tylko  - bo z kmicicem też to miałam. W tym roku miałam bawole  serca Oxheart i przyznam, że tej piętki aż tak wyraźnej nie mają - ale też i w tym roku   zmodyfikowałam nawożenie gnojówkami - ograniczyłam podlewanie gnojówką z pokrzywy na rzecz gnojówki z żywokostu by dostarczyć tym razem więcej potasu a nie sam azot. Zastosowałam też trochę więcej drożdży - Bo i do podlewania jak i do opryskiwania prewencyjnie przed zarazą. Na moje oko wyszło to pomidorom tegorocznym na plus...  No i staram się jak najdłużej utrzymać liście na krzakach - wbrew niektórym opiniom, że trzeba krzaki ogławiać z liści jak tylko owoce się zawiążą. Jak dla mnie owoce tracą wtedy na jakości i smaku - może i szybciej dojrzewają, ale są "watowate" i ta piętka jeszcze bardziej się uwydatnia - ale to tylko moje własne obserwacje 😉

@wojak1986 Masz rację - nadmiar wody nie służy- większość tych co mam w gruncie szybko pęka w tym roku. Z tym, że większość pomidorów jednak mam w tunelu, więc tam przelanie im nie groziło - podlewałam tylko deszczówką "złapaną" na bieżąco - w tym roku zupełnie  to wystarczyło 🙂

 

Tu na zdjęciu połowa krzaków a reszta zgniła

IMG_20210826_190115442.jpg

  • Like 1
1 godzinę temu, cinek1808 napisał:

Aby nie było zielonej piętki trzeba zwiększyć nawożenie potasem. Przecier doskonały do zupy pomidorowej. Ja trochę większy plantator dziś tylko 500 kg pomidora zrobione

No właśnie - potas! Po kilkunastu latach uprawy i "przedobrzeniu" jednego roku pokrzywą doszłam do tego sama 😄 Teraz  idę w kurzy obornik i gnojówkę z kwitnącego żywokostu.
Tylko 500! - to ładnie! No u mnie tylko amatorka na własne potrzeby...i obdarowanie najbliższych 🙂

1 godzinę temu, Azor07 napisał:

A podlewanie gnojówką od bydła to dobry pomysł ?

Z tą gnojowicą nie zaryzykowałabym na swoich ciężkich glebach, ale pod korzeń na jesieni bydlęcy obornik jak najbardziej służył mi kiedyś z pozytywnym skutkiem.... (Ale to był typowy obornik z wysokiej ściółki - gnojówka pewnie by podpaliła bez rozcieńczenia 🤔)  Teraz tylko kurzy mam, więc tylko taki stosuję 

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v