Pszenżyto meloman

To może i lepiej że u mnie nic nie popadało ?

w sumie w ciągu 2 godzin 60 litrów w tym 45 w ciągu maks 30 minut

MASAKRA, współczuję 

ale zwałowane. Jaki region?

północne mazowsze

U mnie max w godzinę 45l. Na szczęście bez większego wiatru troche tylko leży.

1 godzinę temu, dawidor111 napisał:

północne mazowsze

Ja też północne mazowsze ale u nas tak strasznie nie wiało najgorzej było od 2 w nocy ale jakoś zboże dało rade.

Północne Mazowsze to dosyć rozległe określenie. Okolice Płońska trochę oberwały od nawałnic. Chociaż krótko to trwało, a potem tylko równy deszcz padał. 

To ja jestem 30 km na północ od Płońska

Tzn gdzieś okolice Glinojecka? czy bardziej pod Ciechanów? Bo słyszałem że Ciechanów też ładnie zalało

ubezpieczenie od deszczu nawalnego coś by dało ? ile strat mogą oszacować ?

ubezpieczone już zgłoszone a czy coś zapłacą to nie wiem

w zeszłym roku ubezpieczyłem groch od deszczu nawalnego nic niewyplacili leżał 5cm nad ziemią powiedzieli że zapłacili by jakby były wyrwy w ziemi i płynące rzeki na polu dodam że mieszkam na żuławach i jest tu płasko jak na stole

Wykosić to się to da, ale już współczuję kombajniscie. Aby nie porosło tylko w klosach 

jak kamienie pobierane to się wykosi w tamtym roku taki owies kosilem Ale podbieracze muszą być

Meloman ma tendecje do porastania mimo specyfikacji odmiany. Przekonałem się dwa lata temu ale już 3 rok sieje i mimo tego jednak jestem przekonany do tej odmiany.

jak bylo skracane to nie trzeba żadnych podbieraczy bo łamie się 15-25 cm nad ziemia

Ciekawe gdzie są ci ludzie którzy uważają ze lepszy mokry rok jak suchy?

Tu jestem :)

robi57362 napisał:

jak bylo skracane to nie trzeba żadnych podbieraczy bo łamie się 15-25 cm nad ziemia

zgadza się złamane jest gdzieś 15 cm od ziemi. Na tym polu jedna szerokość opryskiwacza stoi gdzie poszło 2 skracanie jak zostało mi z żyta. Było sucho na pszenżyto już nie dawałem i teraz żałuję.