Jałownik

Jak obornik tu z mniejszych kojców? 

Widzę , że chyba grzybica ci zaatakowała niektóre sztuki albo mi się wydaje .

Dobrze widzisz . Weteryniarz przyniósł mi ją.
Dobrze widzisz . Weteryniarz przyniósł mi ją.

Co to za opis... Na Podlasiu takie zjawisko nie występuje 🤷

8 godzin temu, dabrowskit napisał:

Dobrze widzisz . Weteryniarz przyniósł mi ją.
Dobrze widzisz . Weteryniarz przyniósł mi ją.

To łajza ten weterynarz

kr9292 napisał:

Co to za opis... Na Podlasiu takie zjawisko nie występuje 🤷

u jednego faceta w okolicy też,gdyby mógł to by stawiał bydło pietrowo

dostaw jeszcze ze 100 dojnych

jałówki wyrzucić na słońce i grzybica zniknie

To możesz trochę sprzedać

Jaki tam obecnie mikroklimat? Żadne na zawał nie padło

widać wysoki budynek to moze powietrze chodzi

18 godzin temu, dabrowskit napisał:

Dobrze widzisz . Weteryniarz przyniósł mi ją.
Dobrze widzisz . Weteryniarz przyniósł mi ją.

Nie tylko tobie .

ile ich tu jest?

ponad 50 szt

o to grubo na dachu masz komin wentylacyjny?

Nie ssają ci się..co robicie gdy się ssają bo u mnie psują wymionka przez to.a kolczyk w nos nic nie pomaga

Edytowane 9 Lipca 2021 przez nikolas29

Ja najbardziej upierdliwe sztuki czepiam w stanowisko , a jak widzę , że wymiączko odbite , rozdojone to zdajuje to co tam jest i wpuszczam lek na zasuszenie , nie jest to prosta sprawa bo nie wsadzisz jej tubki tylko przykładam do zwieracza pokręcam w koło delikatnie i próbuje wpuścić .

Drewniana konstrukcja dachu? Zabezpieczona przed oparem w jakiś sposób?