Pszenica Wilejka

Coś się jej nie chce rosnąć.  Skracanie będzie potrzebne?

aby tylko nie jechać z UG3 😄😉

Późny siew, temperatury nie powalają to i rośnie wolno. W zeszłym roku czy nawet 2 lata temu miałem na tej działce pszenżyto i pół pola leżało plackiem przy o wiele mniejszym nawożeniu. Więc w tym roku nie ryzykuję, a poza tym zostało mi się trochę moddusa to akurat pójdzie na pszenicę :D

tytanowyJanusz napisał:

aby tylko nie jechać z UG3 😄😉

Na początku marca rozmyślałem żeby ją zlikwidować i pszenżyto jare zasiać, ale dobrze zrobiłem że ją zostawiłem bo teraz widać, że tragedii nie będzie i wygląda lepiej niż sąsiada siana w terminie 😂😂

U mnie wilejka wygląda podobnie niestety

R1 ? A to będzie tutaj jeszcze więcej tych "R" ? 😋

@mraukot jakbym napisał samo R to by może nie było wiadomo, że chodzi o regulację. 1 regulację na wszystkie oziminy robię, bo przy takim nawożeniu może i nie potrzebna regulacja, ale wolę nie ryzykować i skracać. Zobaczę jakie będą efekty i czy w pewnym stopniu wpłynie to na plon , bo jednak nigdy w naszym gospodarstwie nie stosowało się regulatorów wzrostu

Ja na swoją wilejke nie mogę patrzeć,kolor ma fajny ale to nie sypie

Sporo osób mówi, że wilejka wygląda ładnie, ale sypie słabo. Nigdy nie miałem tej odmiany więc nie wiem jak wygląda jej plonowanie, ale też mam takie przeczucia, że oścista nie dorówna zwykłej pszenicy :D

Raz miałem wilejke i podziękowałem moim zdaniem delikatniejsza jeśli chodzi o choroby i wole juz posiac stara sprawdzona ostrogę niz wilejkę

Jakie nawożenie dałeś na tą Wilejkę?

Dostała 100kg N :D

13 godzin temu, JakubC360_yt napisał:

Późny siew, temperatury nie powalają to i rośnie wolno. W zeszłym roku czy nawet 2 lata temu miałem na tej działce pszenżyto i pół pola leżało plackiem przy o wiele mniejszym nawożeniu. Więc w tym roku nie ryzykuję, a poza tym zostało mi się trochę moddusa to akurat pójdzie na pszenicę

 

Na początku marca rozmyślałem żeby ją zlikwidować i pszenżyto jare zasiać, ale dobrze zrobiłem że ją zostawiłem bo teraz widać, że tragedii nie będzie i wygląda lepiej niż sąsiada siana w terminie 😂😂

 

Wiadome ze na AF to zawsze uzytkownicy maja sto razy lepsze niz somsiad

30 minut temu, JakubC360_yt napisał:

Dostała 100kg N

To tyle dałeś czy żartujesz?

mds212 napisał:

13 godzin temu, JakubC360_yt napisał:

Późny siew, temperatury nie powalają to i rośnie wolno. W zeszłym roku czy nawet 2 lata temu miałem na tej działce pszenżyto i pół pola leżało plackiem przy o wiele mniejszym nawożeniu. Więc w tym roku nie ryzykuję, a poza tym zostało mi się trochę moddusa to akurat pójdzie na pszenicę

 

Na początku marca rozmyślałem żeby ją zlikwidować i pszenżyto jare zasiać, ale dobrze zrobiłem że ją zostawiłem bo teraz widać, że tragedii nie będzie i wygląda lepiej niż sąsiada siana w terminie 😂😂

 

Wiadome ze na AF to zawsze uzytkownicy maja sto razy lepsze niz somsiad

O tym to wiadomo :D No ale jak mam być szczery to u mnie chociaż jest czysto od chwastów, a za miedzą to więcej chwastów niż pszenicy

Moze ejszcze nie pryskal? Ja tez dopiero pryskalem w poniedzialek bo nie bylo pogody a niestety wiosenne herbicydy lubia cieplo, a zwlaszcza Lancet

krilan06 napisał:

30 minut temu, JakubC360_yt napisał:

Dostała 100kg N

To tyle dałeś czy żartujesz?

Na początku marca w jednej dawce dałem 150kg saletrzaku na 0,42ha więc daje to coś około 100kgN. Chciałem żeby się rozkrzewiła i żeby coś z niej było więc nawozu nie żałowałem. Tak wiem, lepsza by była saletra w dwóch dawkach niż dużo saletrzaku w jednej, ale tym moim komicznym rozsiewaczem drugiej dawki nie daję, bo bym więcej zjeździł niż co warte. W przyszłym roku będzie jakiś inny rozsiewacz to wtedy już śmiało można jechać z dwiema dawkami :D

mds212 napisał:

Moze ejszcze nie pryskal? Ja tez dopiero pryskalem w poniedzialek bo nie bylo pogody a niestety wiosenne herbicydy lubia cieplo, a zwlaszcza Lancet

Czy będzie pryskał to nie wiem, nie moja sprawa :D Mi odchwaścić się udało 31 marca, ładne okienko pogodowe wtedy było :D

100N przy zasobnej glebie to jest raptem nawożenie na 5t/ha

22 godziny temu, JakubC360_yt napisał:

Późny siew, temperatury nie powalają to i rośnie wolno. W zeszłym roku czy nawet 2 lata temu miałem na tej działce pszenżyto i pół pola leżało plackiem przy o wiele mniejszym nawożeniu. Więc w tym roku nie ryzykuję, a poza tym zostało mi się trochę moddusa to akurat pójdzie na pszenicę

 

Na początku marca rozmyślałem żeby ją zlikwidować i pszenżyto jare zasiać, ale dobrze zrobiłem że ją zostawiłem bo teraz widać, że tragedii nie będzie i wygląda lepiej niż sąsiada siana w terminie 😂😂

 

 będzie sypać jak ta lala ,my nie siejemy zimowej tylko jarą . Zmarzła nam dwa razy i musieliśmy przesiewać a jara da niższy plon ale do kur wystarczy .Ten po sąsiedzku to Azjata ?. 

robi57362 napisał:

100N przy zasobnej glebie to jest raptem nawożenie na 5t/ha

Na więcej nie liczę, więc jeśli odda 5 ton to będę zadowolony :D

to przy 5t ci pszenica legnie? fakt regukator koszt nieduży a skrobac kombajnem to uj strzela

slawek3220 napisał:

 będzie sypać jak ta lala ,my nie siejemy zimowej tylko jarą . Zmarzła nam dwa razy i musieliśmy przesiewać a jara da niższy plon ale do kur wystarczy .Ten po sąsiedzku to Azjata ?.

Miałem siać pszenżyto jare, ale stwierdziłem, że pszenica ozima o wiele lepiej odda i ma lepszą cenę, więc szybko raz dwa zasiałem w listopadzie. Sąsiada mojego znasz, nie będę go tutaj wytykał palcem i obgadywał. Każdy robi tak jak mu pasuje i tak, żeby jak najlepsze plony były :D

robi57362 napisał:

to przy 5t ci pszenica legnie? fakt regukator koszt nieduży a skrobac kombajnem to uj strzela

Przy 60kgN w zeszłym roku pszenżyto legło, więc w tym roku nie ryzykuje i skrócę i pojadę z grzybówką. W żniwa kombajnista śmiał się ze mnie, że grubo przedawkowałem z nawozem, a wcale tak dużo go nie dałem 😂

to znaczy że masz lux ziemie i możesz celowac w przeszlo 8t

Podejrzewam ze ono sie polamalo a nie wyleglo. Grzyb zrobil swoje

robi57362 napisał:

to znaczy że masz lux ziemie i możesz celowac w przeszlo 8t

Na tą działkę nie narzekam, bo jednak żadnych widocznych niedoborów nie ma i nawet klasa gleby jest bardzo dobra jak na nasze okolice :D

hardkor113 napisał:

Podejrzewam ze ono sie polamalo a nie wyleglo. Grzyb zrobil swoje

Też tak może być, od grzyba nie pryskałem nigdy więc choroby podstawy źdźbła mogły być. W tym roku większość ozimin opryskałem już na podstawę źdźbła i mączniaka :D