Skocz do zawartości

Makita dcs 430


Gość
  • 7395 wyświetleń



Rekomendowane komentarze

Gość

Opublikowano (edytowane)

Dzieciaku dopalone spaliny w dopalaczu mają wyższa temperaturę i tym samym idzie wyższa temperatura w komin..... A nie spalone czyli dym po wyjęciu dopalacza w tym samym kotle  będzie miał niższa temperaturę i tym samym komin tyz..... 

Więc przestań pierdzielić te farmazony... Hehe 😋

Jak masz komin na glinie to ci bociany go rozdziobią... 😁😁😁😁 Teoria o cudownych wsadach kominowych być może w takim wypadku pomoże ale jak ktoś ma porządny komin z dobrej cegły na zaprawie to nie potrzebuje żadnych wsadów i nic się nie rozlatuje .... Kominy z  poniemieckiej cegły przetrwały dziesiątki lat i nikt żadnych wsadów stalowych nie stosował..... Te pierdoly to są do drenowania kieszenia naiwnym i tyle... 

Edytowane przez ogarek
Gość

Opublikowano (edytowane)

Czleku pierdzielisz głupoty że po wyjęciu dopalacza jest wyższa temperatura a jest dokładnie odwrotnie i tyle.... Po to jest dopalacz żeby podnieść temperaturę bo tylko w wysokiej tem. S pala się gaz /dym... Puknji się w ten pusta, makowe i tyle.... Teoryjke z netu najpierw trza zrozumieć a potem się nią bronić i tyle... 

Nie wiem czym zniszczyłeś se komin skoro masz miałeś zwykłego kopciucha.... Niska temperatura spalin jest w palnikach na pelett itp. .... I tu wstaw sobie palnik i będziesz miał "piec niskotemperaturowy" choć to nie od pieca TaK naprawdę zależy tylko od paliwa i sposobu spalania/palnik ....  Wiec nie pierdacz głupot bo widać że coś ci dzwoni ale nie wiesz gdzie 😋 Zresztą nie wiem jaki ty masz piec  na myśli skoro wszystkie piece do 100 stopni Sa nisko tem..... Może u was mają parowe? 😁😁😁😁

Edytowane przez ogarek

Kurła nie rozumiesz, że wyższa temperatura w kotłach nie przekłada się w takim stopniu na temperaturę w kominie jak to bywa w kopciuchach. Oczywiście, że taki mpm z buforem na pełnych obrotach będzie miał wyższą temperaturę w kominie niż podajnikowy nie idący na maxa, jednak nie ma porównania do kopciucha. Zamontuj sobie termometr u copucha i zobaczysz różnicę.

Już niejednego spotkałem, co się zastanawiał skąd te smugi i  wykwity na ścianach, które które schodzą coraz niżej, a czego nie było gdy miał stary piec. Prawidłowa minimalna  temperatura u copucha to 130-140 stopni. Mpm idący na full, ma 110, demontaż zawirowywacza zwiększa temperaturę u wejścia w komin! o 20- 30 stopni, kosztem temperatury w kotle! A ty i tak kupisz maleńki buforek i będziesz kisił opał, żeby nie rozpalać co godzinę😅  Masz dziwną teorię, że wyższa temperatura w kotle niskotemperaturowym (ogólna nazwa 5 klasy eco design) powoduje wyższą temperaturę w kominie niż w kotłach niższych klas, bo chyba rozumiesz, że tu nie ma czym palisz, tylko liczy się emisja i uwaga! efektywność cieplna, czyli możliwie jak najniższa temperatura w kominie

 

Edytowane przez Winnetou
Przed chwilą, Winnetou napisał:

Kurła nie rozumiesz, że wyższa temperatura w kotłach nie przekłada się w takim stopniu na temperaturę w kominie jak to bywa w kopciuchach Oczywiście, że taki mpm z buforem na pełnych obrotach będzie miał wyższą temperaturę w kominie niż podajnikowy nie idący na maxa, jednak nie ma porównania do kopciucha. Zamontuj sobie termometr u copucha i zobaczysz różnicę.

Już niejednego spotkałem, co się zastanawiał skąd te smugi i  wykwity na ścianach, które które schodzą coraz niżej, a czego nie było gdy miał stary piec. Prawidłowa minimalna  temperatura u copucha to 130-140 stopni. Mpm idący na full, ma 110, demontaż zawirowywacza zwiększa temperaturę u wejścia w komin! o 20- 30 stopni, kosztem temperatury w kotle! A ty i tak kupisz maleńki buforek i będziesz kisił opał, żeby nie rozpalać co godzinę😅  Masz dziwną teorię, że wyższa temperatura w kotle niskotemperaturowym (ogólna nazwa 5 klasy eco design) bo chyba rozumiesz, że tu nie ma czym palisz, tylko liczy się emisja i uwaga! efektywność cieplna, czyli możliwie jak najniższa temperatura w kominie

 

Jak to do mnie to ja rozumie i wiem o tym i dlatego musiałem stawiać nowy komin systemowy bo stary się nie nadaje to kotłów na groszek i pelet

Odniosłem się tak naprawdę konkretnie do bzdury jaka zmysliles że po wyjęciu ceramiki dopalajacej spaliny zwiększa się temperatura spalin a jest dokładnie odwrotnie do czego wreszcie sam się przyznałeś... Bo to co napisałeś wcześniej to bzdura i tyle.... 

 

4 minuty temu, Winnetou napisał:

Kurła nie rozumiesz, że wyższa temperatura w kotłach nie przekłada się w takim stopniu na temperaturę w kominie jak to bywa w kopciuchach Oczywiście, że taki mpm z buforem na pełnych obrotach będzie miał wyższą temperaturę w kominie niż podajnikowy nie idący na maxa, jednak nie ma porównania do kopciucha. Zamontuj sobie termometr u copucha i zobaczysz różnicę.

Już niejednego spotkałem, co się zastanawiał skąd te smugi i  wykwity na ścianach, które które schodzą coraz niżej, a czego nie było gdy miał stary piec. Prawidłowa minimalna  temperatura u copucha to 130-140 stopni. Mpm idący na full, ma 110, demontaż zawirowywacza zwiększa temperaturę u wejścia w komin! o 20- 30 stopni, kosztem temperatury w kotle! A ty i tak kupisz maleńki buforek i będziesz kisił opał, żeby nie rozpalać co godzinę😅  Masz dziwną teorię, że wyższa temperatura w kotle niskotemperaturowym (ogólna nazwa 5 klasy eco design) bo chyba rozumiesz, że tu nie ma czym palisz, tylko liczy się emisja i uwaga! efektywność cieplna, czyli możliwie jak najniższa temperatura w kominie

 

 

Gość

Opublikowano (edytowane)

3 godziny temu, Winnetou napisał:

Po chu się tak pier**lić i odpalać od góry, jak można, normalnie. Zresztą teraz nie kupisz legalnie innego niż eco. Nie widzę sensu, tam gdzie nie ma ustawy antysmogowej montować kotła nisko temoeraturowego, jeśli nie zrobisz wkładu kominowego, inaczej się komin rozdupcy. Najkorzystniej kupić tani mpm z buforem i wypierdzielić zawirowywacz w celu podniesienia temperatury w kominie. 5 klasa jest? Jest. Tylko, że np. w małopolsce się nie da, tu nie można montować kotłów z ręcznym załadunkiem, chyba, że zagazowywujący drewno z dwoma komorami. Ludzie najczęściej kupują eco i we własnym zakresie zamontowywują ruszt awaryjny paląc głównie na nim, albo jednocześnie na obu. Moi sąsiedzi mają eco design na groszek ze stałym rusztem wodnym. Widzieliście takie cuda, żeby kocioł z rusztem przeszedł testy? 😂 jakaś firma 'kotłusz'. Szukałem w necie info i nie ma, a normalnie naklejki i papiery eco😯

O tu piszesz kompletne bzdury.... I widać że nie kumasz co to jest i do czego i z czym to się je.... Bo jest odwrotnie i tyle 

A faktycznie powtarzasz,naDal te bzdury.... Ze obniżenie temperatury 

Edytowane przez ogarek
Gość

Opublikowano (edytowane)

No wynika że ni rozumiesz jak to działa i tyle... Czleku dopalenie  gazu z drewna /węgla  uzyskuje się poprzez podniesienie temparatury i w tym celu stosuje się dopalacz.... I dlatego jest eko bo dym jet spalony w wysokiej temp... A nie odwrotnie i tyle.... Jak wyjmiesz dopalacz to masz zwykły kopciuch z dymem który idzie w komin bo ma za niska temp....żeby się dopalić... Wiec co bredzisz ze się podnosi tem spalin po wyjęciu dopalacza  skoro jest odwrotnie?.... Dostałeś deska w łeb czy jak? 

Edytowane przez ogarek

Bo teraz poszło w strone ekologii. Przedtem jak kocioł był dobry i miał wysoką wydajność to przy dobrych ustawieniach można ręke trzymać na rurze wylotowej spalin przy piecu.Ja mam tak w Lazarze Multikomfort. Piec grzeje wodę a nie komin. Teraz to jest chyba coś w stylu DPFa w samochodzie żeby dopalać to co przedtem szło w atmosfere czyli po chłopsku więcej trzeba zużyć paliwa do ogrzania tej samej powierzchni. To tak jak z tym że palenie drewnem nie jest eko ale już zmielonym i sprasowanym drewnem w formie pelletu jak najbardziej.

3 godziny temu, stempos1980 napisał:

Z kotła na pelet i groszek jeśli posiadają zawirowacze  spalin po wyjęciu ich temperatura spalin idzie do góry około 50 stopni jak bez

Tak... Ale to nie o takie zawirowacze  chodzi.... Tu idzie o dopalacz z szamotu /ceramiki który dopala gaz z drewna /węgla i on podwaja temperaturę spalania do 1200 stopni.. 

Wszystkie zawirowacze, szamoty itp. Także te jak w mpm powodują dopalanie sadzy (dymu) i podnoszą temperaturę w kotle kosztem temperatury w kominie i powodują mniejsze zużycie paliwa, przy lepszej efektywności cieplnej. Chodzi o to, że rozpraszają strumień ciepła, które nie ucieka w komin, tylko jest efektywniej  wykorzystywane do ogrzewania domu. Tak jak pisałem ilość spalin też ma wpływ na to, że komin jest lepiej dogrzany. Sam piszesz, że bez dopalacza to zwykły kopciuch, a jakoś nie słyszałem, żeby taki rozpierdolił komuś komin


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v