Dysze eżektorowe dwustrumieniowe

10 minut temu, yacenty napisał:

moze za gruby sekcyjny

Najpewniej tak, ale to już nie mój problemu.

 

7 minut temu, ogarek napisał:

Proszki trza rozpuszc wstępnie w letniej wodzie bo inaczej zapycha filtry ....

Najlepiej, szczególnie z cynkiem. Ale nie zawsze jest na to czas bo szybko szybko 

44 minuty temu, yacenty napisał:

Ale bzdura - dawno już takiej nie słyszałem.
Wszystkie proszki wale do rozwadniacza, do zimnej wody, jaka jest w rurociągu, ewentualnie czasem postoi przez 1 dzień w mauserze na podwórku, bełta sie w opryskiwaczu przez 10 minut i leci bez problemu.

Ostatnio co prawda zakleiłem rozwadniacz, ale to z mojej winy, bo mi się worek wysmyknął i wsypałem na raz 20kg mikronawozu do rozwadniacza.

Jednym bzdura innym praktyczna rada ....mowia o tym nawet na szkoleniach żeby tak robić prktycy co mają doświadczenie we własnych gosp.. ....druga sprawa nie każdy opryskiwacz ma rozwadniacz ...

A ja kiedyś się załatwiłem mocznikiem, na zwykłych niebieskich dyszach. Nie rozpuściło się to i co chwilę zapychało dysze. Potem trzeba było wszystkie dysze zrócać i opryskiwacz przepompować kilka razy

na szczęście nie używam mocznika w opryskach. Z nawozów to tylko siarczan magnezu, ale on raczej super się rozpuszcza.

17 minut temu, ogarek napisał:

Jednym bzdura innym praktyczna rada ....mowia o tym nawet na szkoleniach żeby tak robić prktycy co mają doświadczenie we własnych gosp.. ....druga sprawa nie każdy opryskiwacz ma rozwadniacz ...

No, co prawda, to prawda - nie każdy opryskiwacz ma rozwadniacz. ja nauczony ze nawet 20-letnie stare hardi ma takie cudo założyłem ze to jest swego rodzaju standard - sorry, rozpędziłem się za mocno. Mój ojciec jeszcze ma nawyki, żeby coś rozpuszczać w wiadrze. Ja wszystko wale do rozwadniacza i niech się opryskiwacz martwi co z tym zrobić.
Czy to inazuma czy ponoć trudny środek do rozpuszczenia jakim jest medax max.

12 minut temu, kellyq napisał:

A ja kiedyś się załatwiłem mocznikiem, na zwykłych niebieskich dyszach. Nie rozpuściło się to i co chwilę zapychało dysze. Potem trzeba było wszystkie dysze zrócać i opryskiwacz przepompować kilka razy

😲 jak ci się to udało zrobić bo ja jakoś nie ma szczęścia do tego żeby zapchać układ mocznikiem. 🧐

kiedyś bywał mocznik z piaskiem  ale to jeszcze za czasów jak miałem skotarka

dokładnie tak wyciągałem z dysz ziarenka piasku

Pytanie może i głupie ale ciekawe czy są dyszę 0,35? 

nie

5 minut temu, Bartek933 napisał:

Pytanie może i głupie ale ciekawe czy są dyszę 0,35? 

nie widziałem,

03 i 04 ładnie się nakładją na siebie, wiec nie wiem po co miałoby być 035

Sam z jaką prędkością, wydatkiem i ciśnieniem jeździsz? 

dziś jeździłem na czerwonych 180 i 200l - tak od 7 do 8.5

a ciśnienie? 

nie wiem, przedni manometr mam zepsuty - pokazuje co chce.
w domu na tescie ojciec mi pokazywał ze 8km i 200l to było 2bary, tu fajnie widac efek 2 strumieniówki

Ty to masz fajnie z  bezstopniową skrzynią, ja na standardowych oponach mam przeskok z niecałych 7 na 10km/h i o ile 10km na otwartym i równym polu pogonie to przy ogrodzeniach i mniejszych kawałkach wole wolniej. 

przy 7 tez spokojnie dasz 200l - chyba na niebieskiej

Przed chwilą zamówiłem komplet. Taka rada by nie kupować X sztuk po 15zł tylko cały komplet, wtedy cena spada do 13zł za sztukę 

A który rozmiar  polecacie 02 025 czy 03

A który rozmiar  polecacie 02 025 czy 03

raczej 0,3 w 2 strumieniówce masz bardzo wąskie te dysze

co to znaczy wąskie dysze? przecież on pyta o rozmiar otworów.

Mecha napisał:

A który rozmiar  polecacie 02 025 czy 03

A który rozmiar  polecacie 02 025 czy 03

ja jeżdżę na niebieskich od 6.5 do 9. 200l/ha. dużo zależy do tego ile chcesz lać i z jaką prędkością chcesz czy możesz jeździć. nie każda belka pozwala na komfortową pracę powyżej 6, 7 czy 9 km na godzinę

Myślę żeby dawać peryfolis i lać 100-125l na ha i bardziej myślę czy 02 czy 025

na 125 to zdecydowanie żółte. te 125 to jednorazowe zastosowanie czy wszystko chcesz tak lać?

Myślę nad wszystkim bo przy niektórych adiuwantach potrafi spływać z liścia, a mi nie zawsze pasuje i nieraz na rose trzeba jechać

Myślę nad wszystkim bo przy niektórych adiuwantach potrafi spływać z liścia, a mi nie zawsze pasuje i nieraz na rose trzeba jechać

odważnie bez rękawa 125. w takim razie żółta będzie ok

mi przy 200l na ha nic nie spływa z liścia

Narazie myślę nad takim rozwiązaniem, ale przy adiuwancie