Żyto

zdrowa💪👌

Tu pole drugi zasiew po kompoście z trawy który kiedyś tu wstawiałem. Już widzę że trzeba będzie skracać i uważać z pierwszą dawka azotu.

Dlaczego uważać z pierwszą dawką azotu?

Żeby nadmiernie nie rozkrzewić.

mi tam żyto na wiosne sie nie krzewi i chyba walne na raz 150N w rsm

Ile kg/ha wysiałeś? Ja w swojej hybrydzie walne jedną dawkę azotu, skracanie obowiązkowo, 2 razy mikro z mocznikiem i jeśli będzie potrzeba to będzie trzeba pomyśleć o grzybówce.

48kg jak dobrze pamietam.

No to bardzo ładnie się rozkrzewiło :D

To KWS Berado na drugim polu mam KWS Vinetto ale tam jest trochę więcej śniegu więc nie robiłem zdjęcia ale wygląda tak samo

Nigdy nie siałem hybrydy ale widzę, że ma potencjał. Jeśli będzie u mnie ładny plon to już nigdy populacji nie zasieje.

Ja mam posiane połowę zasiewów żyta czyli 7ha druga połowa to populacja na słabe gleby. Za rok chyba pójdzie na całość hybryda. Więc coś około 10-15ha.

O takich hektarach to mogę sobie pomarzyć. Żyta w tym roku zasiałem 2,25ha.

Bedzie żółte jak nic w marcu. Nie musisz oszczedzac na azocie, samo się zredukuje

Ładna szczotka 😎

JakubC360_yt napisał:

2 razy mikro z mocznikiem

jakie mikro będziesz stosował? jakiś gotowiec czy substancje solo będziesz mieszał?

Jak jest z chwastami po takim kompoście?

tytanowyJanusz napisał:

JakubC360_yt napisał:

2 razy mikro z mocznikiem

jakie mikro będziesz stosował? jakiś gotowiec czy substancje solo będziesz mieszał?

Na chwilę obecną nie wiem co dokładnie. Mocznik będzie na pewno, siarczan magnezu też by wypadało dać, bo w zeszłym roku bez siarczanu jechałem i było widać później efekty, były niedobory magnezu, najbardziej zauważalne w owsie. A jakie mikroelementy będę stosował to nie wiem, pewnie coś co będzie dostępne w okolicznych sklepach :D

czaro napisał:

Jak jest z chwastami po takim kompoście?

Jest ich tyle samo co i wcześniej. Tam gdzie były pryzmy kompostu owies leżał plackiem chociaż nie był zbytnio nawożony azotem.

Pietras892 napisał:

Bedzie żółte jak nic w marcu. Nie musisz oszczedzac na azocie, samo się zredukuje

Po co walić właśnie na pierwszą dawkę dużo azotu żeby zrobić jeszcze większą szczote i potem będzie redukować. Lepiej dać mniejsza aby tylko zaspokoić głód roślin a dać większą druga dawkę. Co innego jakby była mała obsada ale tu nie widzę potrzeby.

Od kiedy żyto się krzewi wiosną? Odkrzewienia masz już zrobione jesienią. Ja u siebie daje praktycznie dwie równe dawki a nawet czesto pierwszą większą. U mnie w kwietniu zazwyczaj sucho dlatego tak robię. Potem latwiej chronic i regulować. Jeżeli to jest piaszczysta ziemia to na bank przy pierwszym lepszym stresie taka szczotka zredukuje sama. Akurat to dobrze, bo w życiu byś nie utrzymał takiego łanu w pionie nie mówiąc o wodzie.

17 minut temu, JarekBazydlo napisał:

Jest ich tyle samo co i wcześniej. Tam gdzie były pryzmy kompostu owies leżał plackiem chociaż nie był zbytnio nawożony azotem.

 

Po co walić właśnie na pierwszą dawkę dużo azotu żeby zrobić jeszcze większą szczote i potem będzie redukować. Lepiej dać mniejsza aby tylko zaspokoić głód roślin a dać większą druga dawkę. Co innego jakby była mała obsada ale tu nie widzę 

 

Żyto to nie pszenica, a Ty go chcesz tak samo traktować!

4 godziny temu, czaro napisał:

Jak jest z chwastami po takim kompoście?

W dobrym kompoście wszystkie nasiona chwastów są wybite przez wysoką temperaturę która występuje we wczesnej fazie kompostowania, termofile itd.

Ja już się o tym przekonałem. Więc po co walić wszystko w jednej dawce albo dawać pierwsza dużo dawkę....

Za farmerem,

W Niemczech praktykowane jest inne rozwiązanie. Polega ono na jednorazowym podaniu azotu żytu hybrydowemu w ilości 120 kg N/ha. Jak przekonują tamtejsi praktycy, dzięki wysokiej podaży azotu wczesną wiosną, rośliny mogą wytworzyć silniejsze pędy kłosonośne. 

A ja jestem w Polsce nie w Niemczech.