John Deere 6610

W Niemczech te ciągniki bardzo mało robią to fakt, rzadko sie zdarz  zeby mniej niż 1000 rocznie, te ciagniki tam nie kupują tak jak u nas żeby stały. One mają zapierdzielać. 

Niedawno znajomy jechał pod Bolesławiec w Fendzie pompę olejową zmieniał, właściciel był święcie przekonany ze mam 8 tyś, po podpięciu komputera pod sterowniki wyszło 14700.

przestańcie wierzyć że  20 letni ciągnik ma 7 tyś bo to śmieszne.  Teraz szukam taki 15 letni i norma to 16-18 a wiem gdzie jest z 8 to cena 70 tyś wyższa i chyba już sprzedany. 

Ciągniki to na potęgę kręcą. Nic się nie pierniczą. 

Najciekawsze że znajomy z 3 lata temu szukał ciągnika, okolicę Bolesławca to zagłębie jest ściąganych z Niemiec, on tu widział na lawetach  z przebiegiem 15-18 a  w Polsce centralnej po 5 dniach te same z przebiegiem 8-10. 

Edytowane 28 Grudnia 2020 przez tomek73

10 minut temu, Krzysiek3110 napisał:

podobnie jak z samochodami, 8-12 letnie A4 i passaty też mają max 220 najechane, udokumentowane niby

tak samo jak 5 letnie auta, też mają 200 przejechane, też udokumentowane.

Mam 14-letni samochód i ma przejechane 96 tysięcy. Coś w tym dziwnego?

tak jak moja manitka ma 6800mth a realnie pewnie z 25000 ale chodzi na razie ok a twoja ,,chistoria ciągnika" piszemy z deka inaczej 😁 no ale to szczegół tak jak z tymi godzinami liczy się stan

21 minut temu, pafnucy napisał:

za granicą też kręcą? 

Kręcą. 

23 minuty temu, tomek73 napisał:

W Niemczech te ciągniki bardzo mało robią to fakt, rzadko sie zdarz  zeby mniej niż 1000 rocznie, te ciagniki tam nie kupują tak jak u nas żeby stały. One mają zapierdzielać. 

Niedawno znajomy jechał pod Bolesławiec w Fendzie pompę olejową zmieniał, właściciel był święcie przekonany ze mam 8 tyś, po podpięciu komputera pod sterowniki wyszło 14700.

przestańcie wierzyć że  20 letni ciągnik ma 7 tyś bo to śmieszne.  Teraz szukam taki 15 letni i norma to 16-18 a wiem gdzie jest z 8 to cena 70 tyś wyższa i chyba już sprzedany. 

Ciągniki to na potęgę kręcą. Nic się nie pierniczą. 

Najciekawsze że znajomy z 3 lata temu szukał ciągnika, okolicę Bolesławca to zagłębie jest ściąganych z Niemiec, on tu widział na lawetach  z przebiegiem 15-18 a  w Polsce centralnej po 5 dniach te same z przebiegiem 8-10. 

W autach jeszcze bardziej a ciemnogród się cieszy że dalej zwożą auta 12 letnie z przebiegiem 180 tyś km w dobrej kasie 

Nie dawno przywiozłem  z  Niemiec 3 samochody 15 letnie z przebiegiem 180 nie całe. Astra, Corolla Verso i Rav 4 Dwa sprzedałem, astra  miała ładnie udokumentowany przebieg, Corolla  nic nie miała i tu byli podejżliwi że za mały przebieg, ale fajne pieniądze i przeszło Ale czy miała to  tak sobie bym powiedział.   . W trzecim mam segregator faktu  na serwis ta Rav 4  u mnie zostaje 18 letnia w idealnym dosłownie stanie, ale sprzęgło miała uszkodzone.  

Samochody idzie znaleść z  małym przebiegiem,  ale ciągniki to gatunek praktycznie na wymarciu.

Nie oszukujcie się że perełki kupujecie. 20 lat 7 tyś. ale to nie oznacza że nie będzie chodzić bo będzie spokojnie. 

Też kupiłem ciągnik 9 lat temu 9 letni  z książką serwisową prowadzoną przebieg 8,5 tyś przy 11 musiałem silnik robić a Cumins  to jedne z najlepszych silników.  Mechanik stwierdził że  ten silnik ma z 18 tyś przynajmniej  i czar prysnął. 

Edytowane 28 Grudnia 2020 przez tomek73

Są ciągniki za granicą co mają koło 10tys mktogodzic z tych lat tylko że cena z taki to 50tys euro A nie 70-90tyz zł do polski nikt nic dobrego nie ciągnie w dobrych pieniądzach bo na tym nie zarobi raz na 1000 jest okazja że stary Niemiec sprzedaje gospodarkę bo dzieci nie ma albo nie chca sie w to bawic i są maszyny w dobrej cenie. A tak to robia sprzętem do końca bo liczyć to umia bardzo dobrze . w tamtym roku byłem po auto A że kuzyn trochę handluje to byliśmy u gościa opryskiwacz obejrzeć to w garażu miał pług stary hard ażurowy dokładnie cienkie jak zyletki i nim oral A nowy stał obok o czekał aż ten się skończy całkiem

Nie kosztują takie samochody w cenie średniej rynkowej bądź nieco niższej, tylko trochę więcej i taka prawda. 

2 minuty temu, tomek73 napisał:

Nie dawno przywiozłem  z  Niemiec 3 samochody 15 letnie z przebiegiem 180 nie całe. Dwa sprzedałem, jeden miał ładnie udokumentowany przebieg drugi nic nie miał i tu byli podejżliwi że za mały przebieg, ale fajne pieniądze i przeszło . W trzecim mam segregator faktur   na serwis ta Rav 4  u mnie zostaje. 

Samochody idzie znaleść z  małym przebiegiem,  ale ciągniki to gatunek praktycznie na wymarciu.

Nie oszukujcie się że perełki kupujecie. 20 lat 7 tyś. ale to nie oznacza że nie będzie chodzić bo będzie spokojnie. 

Też kupiłem ciągnik 9 lat temu 9 letni  z książką serwisową prowadzoną przebieg 8,5 tyś przy 11 musiałem silnik robić a Cumins  to jedne z najlepszych silników.  Mechanik stwierdził że  ten silnik ma z 18 tyś przynajmniej  i czar prysnął. 

 

1 minutę temu, PawelKtm525 napisał:

Są ciągniki za granicą co mają koło 10tys mktogodzic z tych lat tylko że cena z taki to 50tys euro A nie 70-90tyz zł do polski nikt nic dobrego nie ciągnie w dobrych pieniądzach bo na tym nie zarobi raz na 1000 jest okazja że stary Niemiec sprzedaje gospodarkę bo dzieci nie ma albo nie chca sie w to bawic i są maszyny w dobrej cenie. A tak to robia sprzętem do końca bo liczyć to umia bardzo dobrze . w tamtym roku byłem po auto A że kuzyn trochę handluje to byliśmy u gościa opryskiwacz obejrzeć to w garażu miał pług stary hard ażurowy dokładnie cienkie jak zyletki i nim oral A nowy stał obok o czekał aż ten się skończy całkiem

Są i w dobrych pieniądzach. 

3 minuty temu, tomek73 napisał:

Nie dawno przywiozłem  z  Niemiec 3 samochody 15 letnie z przebiegiem 180 nie całe. Dwa sprzedałem, jeden miał ładnie udokumentowany przebieg drugi nic nie miał i tu byli podejżliwi że za mały przebieg, ale fajne pieniądze i przeszło . W trzecim mam segregator faktur   na serwis ta Rav 4  u mnie zostaje. 

Samochody idzie znaleść z  małym przebiegiem,  ale ciągniki to gatunek praktycznie na wymarciu.

Nie oszukujcie się że perełki kupujecie. 20 lat 7 tyś. ale to nie oznacza że nie będzie chodzić bo będzie spokojnie. 

Też kupiłem ciągnik 9 lat temu 9 letni  z książką serwisową prowadzoną przebieg 8,5 tyś przy 11 musiałem silnik robić a Cumins  to jedne z najlepszych silników.  Mechanik stwierdził że  ten silnik ma z 18 tyś przynajmniej  i czar prysnął. 

widzisz a pisałem że nie możliwe ze przy 11 by klęknął to pisałeś ze kupiłeś go pewnego z książką, a tą książką to sobie można, teraz wszystko podrobią, ja mam koło 10 tyś h na perkinsie i wszystko fabryczne, dopiero końcówki zrobiłem. 11 na taki motor to jak ktoś trochę dbał to ledwo dotarty.

Pod Poznaniem w Ruchocicach jest Fendt 930  z 2005 lub 2006 roku, wieloryb  z przebiegiem 8 tyś  za 225 netto na słabych oponach, prawdopodobnie już sprzedany. Jakby była to cena brutto już by u mnie stał. 

Widzisz już potwierdziłem na swoim przykładzie  że żadnemu handlarzowi  się nie wierzy. 

Edytowane 28 Grudnia 2020 przez tomek73

2 minuty temu, Uziu92 napisał:

widzisz a pisałem że nie możliwe ze przy 11 by klęknął to pisałeś ze kupiłeś go pewnego z książką, a tą książką to sobie można, teraz wszystko podrobią, ja mam koło 10 tyś h na perkinsie i wszystko fabryczne, dopiero końcówki zrobiłem. 11 na taki motor to jak ktoś trochę dbał to ledwo dotarty.

Zobacz, niby jest zakazane kręcenie liczników A dalej się to robi i nikt się z tym nie kryje tego procederu się nie skróci, chocbys chciał, na wszystko jest obejście i hak.

U mnie podejrzewam że nie był kręcony, bo licznik sam się przekręcił ale 1  z przodu nie wyskoczyła. 

pewnie że kręcą, książki podrabiają, sam jak kupowałem auto to były takie z podrobioną książką, liczniki pocofane w traktorach to samo, który widać że nie ruszane nic w motorze to można przyjąc ze ma te 10-12 tyś.  ale to nie będzie 15 czy 20 letni traktor.

Auta to jest śliski temat, plastiki w środku kosztują śmieszne pieniądze, auto detailing, najtańsze nowe opony odmłodzony przebieg i klient kupiony, z ciagnikami jest lekko inaczej bo jak ktoś choć odrobinę wie jak coś powinno działać to w 15 min wie czy ciagnik zdatny czy nie, A w aucie usterki są często trudne do wykrycia nawet przez fachowca

to fakt, auto przypicowac to nieduże koszty, bo kiere można obszyć tanio, plastiki wymienić , opony też, polerka, mycie i funkiel nówka niskim kosztem. Mi ta seria Johna to sie jakoś źle zaczęła kojarzyć, a tak chciałem taki  mieć

nie porobili cepików za granicą? u nas tylko pilnują teraz? 

Szczegółów nie będę więcej zdradzał  bo i po co. Powiem jedynie tyle że proceder dalej trwa w najlepsze. 

u nas jak jedziesz na pierwszy przegląd to diagnosta wpisuje to co jest na liczniku i potem to jest w polskiej bazie, także jak przyjedzie z zagranicy i będzie zrobiona korekta to po korekcie trafia do bazy i jak już jest kilka lat w kraju i na przeglądach są przebiegi spisywane, wtedy jest trudniej zakombinować choć też się da, bo wystarczy przed przeglądem korektę zrobić, dlatego teraz policja ma sprawdzać liczniki.

To co jest za granicą to niestety diagnosta nie ma jak sprawdzić, jedynie w serwisie jak ktoś faktycznie tam coś serwisował, ale to sam wiesz jak jest, gwarancja to jest serwis, a potem to różnie.

Daniel pewnie żę trwa, dla oka trochę zaczeli niby to piętnować i sprawdzać, ale to chyba im tam na zachodzie nie na rękę, bo kto ten szrot zacznie sprowadzać i kupować jak nagle okaże się że auta mają po 500-800 tyś przebiegu ?  a tak nie muszą tego utylizować i kosztów ponosić, pojedzie na wschód

a jezeli bym wiedzial ile bylo przed przekroczeniem granicy? 

😂😂😂😂 Pafnucy wyjdź trochę za okrąg powiatu to zobaczysz wszystko 😅

3 minuty temu, Uziu92 napisał:

u nas jak jedziesz na pierwszy przegląd to diagnosta wpisuje to co jest na liczniku i potem to jest w polskiej bazie, także jak przyjedzie z zagranicy i będzie zrobiona korekta to po korekcie trafia do bazy i jak już jest kilka lat w kraju i na przeglądach są przebiegi spisywane, wtedy jest trudniej zakombinować choć też się da, bo wystarczy przed przeglądem korektę zrobić, dlatego teraz policja ma sprawdzać liczniki.

To co jest za granicą to niestety diagnosta nie ma jak sprawdzić, jedynie w serwisie jak ktoś faktycznie tam coś serwisował, ale to sam wiesz jak jest, gwarancja to jest serwis, a potem to różnie.

Daniel pewnie żę trwa, dla oka trochę zaczeli niby to piętnować i sprawdzać, ale to chyba im tam na zachodzie nie na rękę, bo kto ten szrot zacznie sprowadzać i kupować jak nagle okaże się że auta mają po 500-800 tyś przebiegu ?  a tak nie muszą tego utylizować i kosztów ponosić, pojedzie na wschód

To też nie problem. Litwini więcej jak Polacy biorą aut z zachodu

noo i potem jadą z kowna lory do Polski, bo w sumie bliżej jak z europy zachodniej

zastanawiam sie tylko czy szykując do sprzedazy tam kreca

4 minuty temu, pafnucy napisał:

a jezeli bym wiedzial ile bylo przed przekroczeniem granicy? 

jak masz podejrzenia to zgłaszasz na policję i niech dochodzą, ale ciężko udowodnić.

Proceder jest mocno skomplikowany dla kogoś kto w tym nie siedzi. Ale tak tam też kręcą. 

1 minutę temu, Uziu92 napisał:

noo i potem jadą z kowna lory do Polski, bo w sumie bliżej jak z europy zachodniej

A z polski na zachód, ot cała filozofia 

jutuber nawet chce sprzedawać z powrotem francuzom traktory które de facto stamtąd przyjechały

czyli pozostaje sie modlić i nie zwracać uwagi co tam sie wyswietla na cyferblacie🙂