Dłutowiec

wiesz, pierwszy kontakt z maszyną. Mi przede wszystkim zależy żeby pogłebić uprawę, bo pług to tak leci na te 24-25cm od wieków.

2 godziny temu, yacenty napisał:

głębosz, głębosz z zębem Michel ale po ziemniakach fajnie pole wygląda - na upartego aktywna brona i można by zaryzykować siew

Brona talerzowa i siew bez ryzyka. Nie próbowałeś wcześniej upraw bezorkowych? 

nie, moje uproszczenie polegało na tym, że po rzepaku wjeżdżałem 2x talerzówką: raz na płytko, raz na głeboko i w to siałem

2 godziny temu, yacenty napisał:

Podobną maszyną dziś się bawiłem

Jak głęboko robiłeś? Czy te koła podporowe to konieczność?  W maschio pługu dłutowym regulację głębokości była za pomocą wałów sterowana hydrauliczne.  

Nie wiem jak to mierzyć do końca, ale robiąc ślad na zębie to było jakieś 35 cm do końca zęba.
Tu regulacja koła, jak i regulacja wału hydrauliczna. Maszyna wymaga 3 par hydrauliki

2 godziny temu, AndrzejLempart napisał:

dlaczego na piachach słabo? Wystarczy lżejszy docisk i się nie przypcha. Żaden gruber nie zrobi takiej roboty.

Tak jak pisał bomv, trzeba siać zaraz za tym bo gleba przesycha strasznie ponieważ ten wał wogole nie zagęszcza gleby. Potrafi zapchać się kamieniem i wały stają. 3 belkowiec lepiej miesza i do uprawy do 30cm lepiej się nadaje. 

To są zęby tego typu podwinięte do środka? 

Do głęboszowania używam coś takiego, i to max do mój koń poradzi. 

Taki

Pulower czy jak to się zwie 

Powiedzcie jakie jest założenie głęboszowania tymi łapami powyginanymi do środka, a jakie prostymi? 

2 godziny temu, Leszy napisał:

Powiedzcie jakie jest założenie głęboszowania tymi łapami powyginanymi do środka, a jakie prostymi? 

Ogladnij sobie filmy Bardowskiego na YT. On fajnie pokazuje pracę tej maszyny. Producent inny ale żeby chyba te same. Prosty ząb idzie w głąb i robi kanalik i nic więcej te mają za zadanie zrobić kanalik i do tego większą część ziemi zerwać i podrzucić do góry. Tak mi się wydaje bo znawca tematu aż tak nie jestem. Ogólnie to ten ząb jest raczej lepszy bo tak jak pisze "uprawia" więcej niż tylko 5cm. Moim zdaniem proste zęby nadają się tylko do wyciągania kamieni i zrywania korzeni jeśli mamy pole przy lesie. I najwyżej możemy sobie ścieżki technologiczne pojeździć. Inaczej to tylko przepal ropy. 

Można by teraz takim dlutowcem zrobić pod wiosenne nasadzanie drzew? Czy lepiej zwykłym gleboszem. Obecnie jest zaorane i na tym obornik, zaorane przez pomyłkę

Raczej po orce bez sensu a po drugie nie ujedziesz