MTZ-82 Orka

ja w czwartek orkę zakończył

Jeszcze sezon nie skończony? Co tak długo schodzi

Jak warunki pozwolą to w przyszłym tygodniu powinienem orki zakończyć 😶 w końcu. 🤨

a ja głupi myślałem,że to redlenie nie orka

U mnie forterra 120km w orce siewnej na glinie w pługu 4x30 ledwo szła o orce zimowej nie wspominając

ogrzewanie tam masz w tym Mtz?

witejus napisał:

ogrzewanie tam masz w tym Mtz?

ogrzewanie jest ale mam układ na wodzie to nie otwierałem nagrzewnicy, bo mam z niej wodę spuszczoną żeby przypadkiem nie rozmarzla kiedyś.

farmtrac8244 napisał:

Jeszcze sezon nie skończony? Co tak długo schodzi

warunki są katastrofalne, mokro strasznie, no i u mnie jednak ziemię dosyć ciężkie, ale jeszcze 7ha i po robocie będzie

PRIMO napisał:

Jak warunki pozwolą to w przyszłym tygodniu powinienem orki zakończyć 😶 w końcu. 🤨

no ja też tak myślę w następnym tygodniu skończyć, choć mrozu nie zapowiadają to może być za mokro.

soltys48 napisał:

a ja głupi myślałem,że to redlenie nie orka

w sumie redlenie bo UG to nie pług a radło, a w ciężkiej ziemi to już w ogóle redli xd

kamil255 napisał:

U mnie forterra 120km w orce siewnej na glinie w pługu 4x30 ledwo szła o orce zimowej nie wspominając

ja orkę siewna robiłem tylko na lżejszych ziemiach i sialem gdzie się da, w dodatku topiłem się strasznie, teraz mam na każdym polu coś niedosiane :/

akooo napisał:

ogrzewanie tam masz w tym Mtz?

ogrzewanie jest ale mam układ na wodzie to nie otwierałem nagrzewnicy, bo mam z niej wodę spuszczoną żeby przypadkiem nie rozmarzla kiedyś.

to nie śnieg to z mocznikiem trochę poniosło

W adwencie się nie orze panie!

@up bo ??

2 minuty temu, gomez181 napisał:

W adwencie się nie orze panie!

Kto wierzy w zabobony i gusła to mu du.. uschła. 

W Polsce macie w .uj więcej tych guseł i zabobonów, choćby np. te z "szlajfkami" na lusterkach, to się nie przypie.dalajcie do naszych 😎 @songo. U nas na byłym pgrze ostatnio orał JD 8400 z 4 skibowym lemkenem, to drugim JD 6620 go ciągał.

To ty gdzie mieszkasz?

Coś czuję, że kolega spod niemieckiej granicy. Już tu kiedyś był taki jeden na forum Polak uważający się za Niemca 😀

Bo mraukot dobrze pisze u nas zawsze się to tak określało, że w Polsce czyli nie u nas, np. że w Polsce jest susza czyli nie u nas.

 A u was to gdzie? WJakim państwie, co? Jakim językiem mówicie? Ale jak wam w tej Polsce tak żle to czemu z obywatelstwa nie zrezygnujecie?! 

Ale po co drążyć temat tak sie u nas to określa już od nie wiem ilu lat 100? 200? Ja nie musze mieć polskiego, w spisie ludnosci zanaczyłem, ze czuje się Ślązakiem i tyle a nie Polakiem, ogarnij to, ze na Śląsku jeden czuje się Polakiem jeden Polakiem i Ślązakiem następny Niemcem jeszcze następny Śląskim Niemcem itp itp zawsze tu tak było....

Jak ja kurła niemców nie lubię... Dziwny naród.

16 godzin temu, songo napisał:

układ na wodzie

Aż tak szkoda parę złoty żeby płynem zalać? Groszowe sprawy, a spokój cały rok i się człowiek nie pierdzieli ze spuszczaniem nalewaniem... ale róbta se co chceta na tym śląsku.

A może nie leje płynu po to żeby nie kusiło się napić

Jak bym miał jeździć w takie zimno bez ogrzewania to bym pierdzielił że pola i by do wiosny czekały na orkę 

Beret11 napisał:

Jak ja kurła niemców nie lubię... Dziwny naród. 16 godzin temu, songo napisał: układ na wodzie Aż tak szkoda parę złoty żeby płynem zalać? Groszowe sprawy, a spokój cały rok i się człowiek nie pierdzieli ze spuszczaniem nalewaniem... ale róbta se co chceta na tym śląsku.

zaleje go płynem mam nawet ze 100l glikolu ale muszę pierw kilka rzeczy ogarnąć na kolejny sezon na pewno będzie zalany plynem

gomez181 napisał:

A może nie leje płynu po to żeby nie kusiło się napić

bez komentarza...

PRIMO napisał:

Jak bym miał jeździć w takie zimno bez ogrzewania to bym pierdzielił że pola i by do wiosny czekały na orkę

nie było wcale źle, trochę grubiej się ubrać i jest gitara tym bardziej że kabina dosyć szczelna.

mraukot napisał:

W Polsce macie w .uj więcej tych guseł i zabobonów, choćby np. te z "szlajfkami" na lusterkach, to się nie przypie.dalajcie do naszych 😎 @songo. U nas na byłym pgrze ostatnio orał JD 8400 z 4 skibowym lemkenem, to drugim JD 6620 go ciągał.

o to jak sąsiad w tym roku oral fendtem a casem go ciągał.

danielursus3p napisał:

Jak ja kurła niemców nie lubię... Dziwny naród.

16 godzin temu, songo napisał:

układ na wodzie

Aż tak szkoda parę złoty żeby płynem zalać? Groszowe sprawy, a spokój cały rok i się człowiek nie pierdzieli ze spuszczaniem nalewaniem... ale róbta se co chceta na tym śląsku.

zaleje go płynem mam nawet ze 100l glikolu ale muszę pierw kilka rzeczy ogarnąć na kolejny sezon na pewno będzie zalany plynem

karol6130 napisał:

A może nie leje płynu po to żeby nie kusiło się napić

bez komentarza...

TheraRolnik napisał:

Jak bym miał jeździć w takie zimno bez ogrzewania to bym pierdzielił że pola i by do wiosny czekały na orkę 

nie było wcale źle, trochę grubiej się ubrać i jest gitara tym bardziej że kabina dosyć szczelna.

A ja włączam ogrzewanie i w koszulce jeżdżę 👍

w MTZ taki komfort panie songo a nawet ogrzewania nie masz , to w 60 jak dostanie w pupę to w kabinie jak w miarę szczelna to ciepło bo wentylator ciepło z silnika goni pod maską do kabiny i jeszcze skrzynia ciepła jak się trochę popracuje

Grunt ze na głowę nie pada i nie wieje😊 Do MTZ mam sentyment choć sam nawet nie prowadziłem ale w rodzinie były i na tamte czasy podobały mi się te ciągniki. Pamiętam ze na zimę ludzie takie plachty na maskę zakładali ale i zimy były inne.

TheraRolnik napisał:

A ja włączam ogrzewanie i w koszulce jeżdżę 👍

no super ;)

Uziu92 napisał:

w MTZ taki komfort panie songo a nawet ogrzewania nie masz , to w 60 jak dostanie w pupę to w kabinie jak w miarę szczelna to ciepło bo wentylator ciepło z silnika goni pod maską do kabiny i jeszcze skrzynia ciepła jak się trochę popracuje

w 60tce też nie mam ogrzewania, a w mtz nie potrzebuje ogrzewania nawiewy służą mnie głównie latem ale jak ogarnę mtz to zaleje go płynem to będzie ogrzewanie :)

akooo napisał:

Grunt ze na głowę nie pada i nie wieje😊 Do MTZ mam sentyment choć sam nawet nie prowadziłem ale w rodzinie były i na tamte czasy podobały mi się te ciągniki. Pamiętam ze na zimę ludzie takie plachty na maskę zakładali ale i zimy były inne.

no dla mnie najważniejsze żeby na głowę nie padało i się nie kurzyło, fajnie jakby jeszcze latem było chłodno... a w zimę wcale nie muszę mieć ogrzewania.