Skocz do zawartości

Orka łubinu



Lubin dopłatowca , perz wysokość około jednego metra i tekst zaoraj to jakoś ładnie i tanio

  • Like 1



Rekomendowane komentarze

7 minut temu, robi57362 napisał:

1.5 t łubinu 🤩 u mnie w okolicy jakis czas temu był bum na łubin i nielicznym udało sie zabrać 500 kg i wszyscy odpuscili tylko ja sam zostałem mój rekord to 400 kg

gdyby mi tak plonował to też bym go więcej nie posiał.

8 minut temu, Krzysztof81 napisał:

A jaką odmiane łubinu siejesz?

Tango.Rośnie wysoki i dość odporny na szkodniki i choroby.

1 minutę temu, Marecki2922 napisał:

Kluczowe słowo ,,piach,, niektórzy tak określają ziemię przy 4-5 klasie niestety szósta klasa to jest naprawdę piach a w moich stronach to nawet czasem spotykam pola które określam jako 7 klasę , goła gleba cały rok, nie rośnie totalnie nic nawet chwasty 

w mojej okolicy przeważa 4 klasa,ale jest różnica .Może być 4b klasa i wyglądać całkiem "normalnie" a może być 4b i wyglądać jak zwykły piach.Mam właśnie taką działkę ok 3 ha  4b,większość 5 to tam tylko ten łubin chce rosnąć.

23 minuty temu, poosa21 napisał:

Jakim cudem można w taki sposób ustawiasz głębokość. Skoro ustawisz głebiej bo będzie bruzda głebiej i tym samym będzie głebiej orać. I odwrotnie tak samo. Ale skoro mówisz że to działa. 

Przerabiałem z powodu takiego że , koło w oryginale szło poza szerokością ciągnika i przy brzegu pola to na miedzy , płocie itp. 

Po przeniesieniu koło jest

,, schowane,, i dodatkowo droga po której jedzie teraz koło podporowe jest bez niespodzianek typu kamień , kupa ziemi czy obornika i jak podniosę kółko to pług wchodzi głębiej i na odwrót jak opuszczę to pług idzie płycej 

Marecki2922 napisał:

23 minuty temu, poosa21 napisał:

Jakim cudem można w taki sposób ustawiasz głębokość. Skoro ustawisz głebiej bo będzie bruzda głebiej i tym samym będzie głebiej orać. I odwrotnie tak samo. Ale skoro mówisz że to działa. 

Przerabiałem z powodu takiego że , koło w oryginale szło poza szerokością ciągnika i przy brzegu pola to na miedzy , płocie itp. 

Po przeniesieniu koło jest

,, schowane,, i dodatkowo droga po której jedzie teraz koło podporowe jest bez niespodzianek typu kamień , kupa ziemi czy obornika i jak podniosę kółko to pług wchodzi głębiej i na odwrót jak opuszczę to pług idzie płycej 

Czyli łącznik górny cały czas jest napięty bo z tyłu nic nie podpiera

7 minut temu, wojak1986 napisał:

 

1 godzinę temu, Marecki2922 napisał:

Łącznik musi być luźno i otwór w pługu koniecznie fasolkowy , a z tyłu podpiera się na kole kopiujacym po to ono jest , możliwe że trudno to sobie wyobrazić bo bardzo dużo osób nie może uwierzyć że to działa , a jednak działa i twierdzę że lepiej niż oryginał 

Jakoś nie mogę tego rozkminić, to jest wbrew prawom fizyki, chyba że cały czas trzymasz na pompie. 

U mnie na 5 klasie sieje buraki i rzepak z dobym skutkiem.

Edytowane przez poosa21
Krzysztof81 napisał:

robi57362 napisał:

Krzysztof81 napisał:

A jaką odmiane łubinu siejesz?

do mnie pytanie?karo i baron mialem

Tak ogólnie. Zastanawiam się czy nie zasiać łubinu na nowej dzierżawie. Pole zaniedbane, ostatnie lata czysta ekologia. Nie wiem czy posiać owies czy łubin. Teraz kupić nadiona na 18 ha to spory wydatek.

Mam podobną dzierżawę, nie zdazylem z glifo i teraz została tylko orka, na polu herbapol i nie wiem czy na łubin nie będzie z dużo tego

10 godzin temu, poosa21 napisał:

Jakoś nie mogę tego rozkminić, to jest wbrew prawom fizyki, chyba że cały czas trzymasz na pompie

Wyobraź sobie że w pługu  nie ma kółka więc tył zapada się do momentu gdy łącznik na to pozwoli , pomijam już pracę takim pługiem bo to był by koszmar 

Wyobraź sobie drugą opcję : masz przedłużoną ramę pługa do tyłu i pomiędzy ramą a ziemią jest regulowane kółko i z racji tego że jest na końcu to pokonuje najdłuższą drogę przy opuszczaniu pługa dlatego więc gdy pług zagłębia się coraz bardziej musi oprzeć się w pewnym momencie na kółku 

Oczywiście ja nikogo nie przekonuje aby robił tak jak ja i rozumiem że teoretycznie to nie powinno działać 

Panowie powyżej Kwerneland to nie germaniec 

Tak wczoraj pomyślałem o opłacalności takiej uprawy , podstawowa dopłata plus ekologia to około 1600zl do jednego hektara 

Orka, siew, koszenie , plus jakieś minimalne koszty to około 900 zł na hektar  na plus  to , opał z owsa na cały sezon , ma około 13 ha więc prawie 10 tyś na wakacje bez dotknięcia ręką , majac do tego własną działalność zarabia bardzo dobrze 

Edytowane przez Marecki2922
Dnia 13.11.2020 o 16:51, rocknrollnik1 napisał:

Najgorsze w ekologii jest właśnie to,że sieje się w czyste ,ładnie uprawione pole ,a po jakimś czasie jest "herbapol". Ale łubin ładnie się czyści już w kombajnie.Trzeba tylko dobrze wszystko ustawić.

tak jednemu kosiłem łubin nie wiem ile sypał ale jakoś tak 1,5-2,5 t /ha ale było na chwasty pryskane ,

A niedaleko jeden ma w ekologii no mieszankę ma łubin z perzem , miejscami jest co kosić , ale jedne kawałek to jak tu wyżej nawet nie ma po kombajnem wjechać .

Tylko że u niego to tylko orka uprawa i siew , a u Ciebie idzie brona jakaś czy chwastownik jeszcze ? A posiał jeszcze łubin po łubinie ...

 

Sam się zastanawiam nad łubinem na dzierżawie bo strasznie zaniedbana , trochę na przerywnik od zboża no i na korzenie z azotem .

Albo w poplonach go dać 🤔 , kiedyś na tym kawałku była koniczyna z perzem ... 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v