Przybudówka garażu

Po ile płaciłeś za blachę i jaki trapez?

ten podciąg z belka drewnianego, który jest oparty na tym stalowych słupach jest jakoś dodatkowo zakotwiony? Co ta konstrukcja powie na poziome obciążenia wiatr itp ?

Edytowane 12 Listopada 2020 przez kierowiec

Raczej nic nie powie ,ja osobiście nie widziałem gadającej belki.Parę razy tylko kołka

dobrze będzie, ludzie te belki przykręcają do ściany na przestrzał prętami m20 i stoi latami

Trapez T-18 39 zł m² Słupy z kształtowania 120x120 ścianka 5mm zakotwiczone do podłoża , belka też jest do nich przykręcona, więc raczej nie poleci. Tak to wygląda z innej perspektywy

Edytowane 13 Listopada 2020 przez klikuu

droga ta blacha, ja teraz zamówiłem t50 z antykondensatem po 36brutto
a jakiej grubości blacha?

grubość 0,5 producent Pruszyński

Jaka wysokość tego garażu? Bo wydaje sie wysoki?

Z niższej strony 3.90m. Garaż docelowo na ciągniki, samochody stoją tylko tymczasowo.

Ile płaciłeś za te słupy? One były z gotowym mocowaniem do podłoża czy trzeba było dorabiać?

podpinam się o pytanie o słupy

Posiadam taką blachę i osobiście nie polecam! Filc ciągnie wodę i duza część zamiast do rynny leci po ostatniej belce i desce wykańczającej dach. Na środku "fachowcy" zrobili mi łączenie, żeby nie wciągać na dach 9-cio mertowych kawałów, również filc ssie wodę i belki mokre. Masakra!!!

krilan06 napisał:

Ile płaciłeś za te słupy? One były z gotowym mocowaniem do podłoża czy trzeba było dorabiać?

Cena za metr kształtownika to 74 zł mocowania sam spawałem.

a ile płaciłeś za świetlik ?? jakieś wymiary ??

świetlik 110x240 150 zł

18 godzin temu, Majkelo napisał:

Posiadam taką blachę i osobiście nie polecam! Filc ciągnie wodę i duza część zamiast do rynny leci po ostatniej belce i desce wykańczającej dach. Na środku "fachowcy" zrobili mi łączenie, żeby nie wciągać na dach 9-cio mertowych kawałów, również filc ssie wodę i belki mokre. Masakra!!!

Nic nie ciągnie ,tylko ta co się wykrapla zostaje w filcu i w dzien wentylacja ją odparowuje,i po pierwsze nie może być szczelnie wszystko opiankowane bo musi być wentylacja ,a po drugie producenci blach jasno zaznaczali że nie nadaje się do drewnianych łat

Na swoim przykładzie jednak będę obstawał przy tym , że czy w dzień czy w nocy filc ciegnie wodę i dlatego też w środku we wiacie podczas deszczu w miejscu łączenia woda kapie na posadzkę, juz nie wspominając o czesci blachy przy rynnie. Krótko nie polecam

ciekawe czy te twoje fachowcy wycieli filc tam gdzie była zakładka ,bo tak to wychodzi jak się 2 Mietków  z kątówką za dekarstwo zabiera

1.Oczywiście że wycięli. 2. Zgadzam się z tobą ludzie bez jakiego kolwiek pojęcia na ten temat nie powinni się za takie rzeczy brać. 3. Wydaje mi się nie jest łatwo zerwać filc z tej blachy, ale to prawda na bocznych łączeniach go nie ma i jest ok.

do tego jest specjalny rozpuszczalnik ,skoro na boku masz ok ,to tam żle zerwali i tyle

Blacha z tym filcem to porażka zwłaszcza na drewniane łaty oraz koszt takiej blachy,a coś o tym wiem bo robię dachy.

kopin napisał:

do tego jest specjalny rozpuszczalnik ,skoro na boku masz ok ,to tam żle zerwali i tyle

Wcale nie zerwali FILCU na łączeniu blach. Co to za rozpuszczalnik ? wrzucisz link...

t25a1 napisał:

Blacha z tym filcem to porażka zwłaszcza na drewniane łaty oraz koszt takiej blachy,a coś o tym wiem bo robię dachy.

t25a1 poradź mi co zrobić, żeby woda leciała do rynny, a nie wciągana przez ten cholerny filc po obróbce od środka i ostatniej belce... Jak tak będzie leciało do niebawem mam dach na nowo do wymiany... Krótko mówiąc "fachowiec" bez pojęcia odwali baboka,pójdzie sobie , a teraz ty martw się za niego co zrobić, ... cycki opadają!

to skoro filc taki zły to czym pokryć magazyn zbozowy? na płytę warstwowa mnie nie stać, membrany nie można dać bo gryzonie, czyli została euro fala?

d*pa tam zły,ja jestem zadowolony tylko trzeba położyć tak jak producent zaleca

  Dnia 14.11.2020 o 20:03, kopin napisał:

 

do tego jest specjalny rozpuszczalnik ,skoro na boku masz ok ,to tam żle zerwali i tyle

 

Wcale nie zerwali FILCU na łączeniu blach. Co to za rozpuszczalnik ? wrzucisz link...

widzisz ,mówiłem ,nie warto na czymś psy wieszać przez to że fachowcy nie mają pojęcia jak to założyć 

z rozpuszczalnikiem nie będe się mądrował bo ja nie używałem ,wiem że jest ,jak nie znajdziesz zadzwoń do producenta blachy i sam ci powie 

czyli czeka cię powtórny montaż - ot majstry

Dnia 16.11.2020 o 08:01, Majkelo napisał:

t25a1 poradź mi co zrobić, żeby woda leciała do rynny, a nie wciągana przez ten cholerny filc po obróbce od środka i ostatniej belce... Jak tak będzie leciało do niebawem mam dach na nowo do wymiany... Krótko mówiąc "fachowiec" bez pojęcia odwali baboka,pójdzie sobie , a teraz ty martw się za niego co zrobić, ... cycki opadają!

A te fachowcy założyli ci pas nadrynnowy,a co do kapania na łączeniu blach to na 100% jest za mało zakładki blacha na blachę i podciąga wodę.

Edytowane 17 Listopada 2020 przez t25a1