T-25 + Ug 2

władek z tymi lampami przekoszonymi wygląda na mocno przygnębionego

Czeka z utęsknieniem na pomocnika 😂

To coś w planach czy już coś masz konkretnego na oku?👁

Nic konkretnego, pewnie będzie to niestety szejsiona ale jest pare spraw wcześniej 😅

Widzę gospodarkę rozwijasz

Pomyśl o mtz zamiast 360, podobne pieniądze a przepaść między nimi jest

Popieram Kolegę  Tym bardziej że mam jeden i drugi traktor i Mtz mimo że psy na nim wieszają ja jestem z niego bardzo zadowolony  Na Twoim miejscu  wolał bym jeszcze rok pomęczyć T-25 dozbierać kasy i kupić coś większego jak c-360 tym bardziej ze na ruskiej myśli technicznej się wychowałeś więc Mtz myślę nie był by złym wyborem   Do tego w terenie jakim gospodarujesz 4x4 było by mega  udogodnieniem  

Dokładnie jak koledzy radzą nie pchaj sie w 60 tke, już nawet 80 tka będzie lepsza a nie dużo droższa 😆

Ruskiej myśli technicznej się nie boję ale po przejściach z tym małym gadem, że strach nowe części wkładać, to tego się tylko boje. Ale napęd na te góry by się przydał. 80 fajna, ale bez napędu byłby to tylko kloc, a z napędem to już troszkę więcej trzeba dać.

mtz bierz zamiast 60tki spali podobnie a zrobi dużo większa robote. Co do części to orginaly białoruskie są dobrej jakości i pasują, a do 60tki chyba nie da się kupić części co by nie były ciastolina.

Hehe my tu radzimy a kolega i tak kupi co uważa za słuszne albo to kupi na co mu kobita pozwoli 😉😉😉

Przy zakupie 360 przynajmniej jakieś maszyny będzie miał, mniejsze bo mniejsze ale jakieś są ale do MTZ odrazu trzeba szykować kasę na pług czy agregat a kupić w dobrym stanie to też trzeba wyłożyć.😉

Ja wiem że łatwo napisać że kup z 4x4 ale za dobrego MTZ trzeba dać 25tys a za 360 15tys różnica jest.

Kobita to nic by mi nie pozwoliła kupić 😂😂 Zobaczymy co czas przyniesie, jeszcze tego czerwonego gada trochę pomęcze a on mnie 😅

Na ten areał to c360 wystarczy jak władymirec dawał sobie radę to i ten da radę. A jak dać za mtz ponad 20k to i maszynę by jakąś dokupił. A jak już z tych lepszych to zetora jakiś taki bardziej ogarnięty po mojemu

mtz 82 w małej kabinie za 15000zł pług 4 skiby z 1000zł agreagat 1500zł, a mała kibina w mtz będzie taka jak tu we władku

4x4 to 4x4, sam się teras morduję zetorkiem bez napędu i w tym roku jest masakra, nic nie da się zrobić mimo że mam prawie same piachy, nie idzie nawet uprawić zaoranego pola pod zasiew bo nie ma uciągu, ledwo nawet na pusto da się przejechać. Błota nie ma ale gleba jest tak nasiąknięta wilgocią że stawia duże opory. Nigdy tak jeszcze nie miałem jak w tym roku. 

Natomiast pożyczony traktor 4x4 60KM idzie bez problemu z włączonym napędem. I dlatego ja już nie patrzę na traktory bez napędu a jeszcze niedawno byłem gotowy aby taki kupić dla oszczędności.