Pryzma kukurydzy

Kurła wybrane równo jakbys ciasto kroił 😛

jakim wycinakiem wybierane?

Prawdopodobnie widły/gable i taczka

Na taką skalę to można tak ładnie wybierać bo czasu to trochę zajmuje wybrać ręcznie tak obstawiam i posprzątać do czystej folii ale tak z innej beczki, z tego roku pryzma? Pytam bo się zastanawiam czy 3 tygodnie to już można mówić o kieszonce ?

I pomimo ładnego, estetycznego wyglądu nie polecam łożyć folii na całości bo teraz dowali ci deszcz i ładnie będzie gnić od spodu, soki kiszonkarskie tez muszą gdzieś się podziać.

My po 2-3 dniach otwieraliśmy jak paszy nie było. Normalny zapach już łapała i nigdy się nie psuła, wiadomo przez te 2-3 dni nie zakisiła się, ale chętnie byki jadły  Potem normalnie reszta dochodziła, grunt aby dobrze ubita była. 

zakiszacz co warstwę i po 2 tyg. wielkie otwarcie wskazane, chyba że ktoś ma zapasy na jesień ziemniak itd to morze zerwać plombę i w grudniu jak kto chce tak z kiszonką startuje

tak na marginesie z początku myślałem że to kiszonka w minecraft 😃

15 minut temu, sadek9 napisał:

Na taką skalę to można tak ładnie wybierać bo czasu to trochę zajmuje wybrać ręcznie tak obstawiam i posprzątać do czystej folii ale tak z innej beczki, z tego roku pryzma? Pytam bo się zastanawiam czy 3 tygodnie to już można mówić o kieszonce ?

I pomimo ładnego, estetycznego wyglądu nie polecam łożyć folii na całości bo teraz dowali ci deszcz i ładnie będzie gnić od spodu, soki kiszonkarskie tez muszą gdzieś się podziać.

Sasiad po tygodniu otworzył, ja kiedys jak paszy brakowalo to po 2 tyg ale to jeszcze za szybko, uważam że minimum 6 tyg. 

No racja ale tak jak piszą wyżej jak niema zapasu to jakie inne wyjście, tym bardziej że ostatnie lata to bywa różnie i nie zawsze da się zrobić jak w książce. Napewno czym dłużej się poczeka tym lepsza będzie ale wiadomo...

Ja otwieralem teraz koszona 4 września, jeszcze zielonkawa

1 godzinę temu, sadek9 napisał:

No racja ale tak jak piszą wyżej jak niema zapasu to jakie inne wyjście, tym bardziej że ostatnie lata to bywa różnie i nie zawsze da się zrobić jak w książce. Napewno czym dłużej się poczeka tym lepsza będzie ale wiadomo...

Było tak że nawet kopca się nie zamykało bo od razu do futru szło i było cacy 👍 z początku trochę odpadu była ale dalej w kopcu ładnie ukiszone 

No kurła porządek przy pryzmie pierwyj sort

Wybierane wycinakiem fiskars 😅 trochę po 3 tygodniach otwarta i ukisła strasznie, chyba krowom też zbyt kwaśna 🙉 Zawsze zostawiało się po skoszeniu kukurydzy kawałek na zielono krowom zanim ukiśnie. W tym roku zrobiliśmy trzy kopce ten mały kopiec wcześniej i po skoszeniu otworzyłem go odrazu. A jeśli chodzi o folie to oczywiście że gdyby napadało to lipa. Ale u mnie wszystko spływa bo jest spadek, gdybym z drugiej strony otworzył to byłby wtedy problem. Na folii robimy zawsze już ponad 10 lat i będę tak robił bo u mnie to się sprawdza i od spodu nigdy nie było popsutej. Raz była zrobiona na pastwisku bez foli ale nie pasowało mi to. A jeśli chodzi o soki to w tym roku z tych większych pryzm cieknie spod foli trochę, a w małym wszystko zostało w środku bo folia na dole została założona na boki i końce pryzmy.