Skocz do zawartości

Most star



Kolejna już awaria mostu przedniego od stara 660 zamontowanego w ursusie c385

Rekomendowane komentarze

Używany oryginalny most to co najmniej 10tyś a ten kosztował około 1 tyś. Teraz już bym takiego nie zakładał, to było robione z 15 lat temu. Wszystko zaczęło się od uszkodzonego łożyska ale wtedy uszkodzeniu uległ wałek atakujący który został wymieniony, na tym dużym kole były tylko trochę wyszczerbione w paru miejscach zęby więc tak to zostawiłem. I to był błąd bo pod obciążeniem zaczęło łamać dalej zęby, i oto efekty. Obroty mam dobrane prawie że idealnie. W moście od robura pękły dwa razy półosie ale od kąt zamontowałem sprzęgło przeciążeniowe jest spokój. Z tym poprawianiem fabryki to czasami się udaje a czasami nie, jak to mówią kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.

  • Like 2

Most od robura nie jest zły u mnie ciągnik pracuje z ładowaczem czołowym i oś daje radę. Ma dobry skręt i bez problemu można go jeszcze powiększyć. Już kilkanaście lat mam go zamontowanego i nie widać jakiegoś zużycia a półosie pękły bo wiadomo jak się zaprze ładowaczem to musi coś puścić dlatego zamontowałem sprzęgło. Co do z dostępnością części to nie wiem jak jest. Jak kiedyś kupowałem tą oś to dostałem prawie drugą oś w częściach gratis i to za parę stówek nie to co teraz że parę tyś kosztuje.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v