Wstępna uprawa pod zyto

To wystarczyło bronami podrapać, szkoda prądu na talerzowanie

na takim polu to po orce npk potem agregat płytko i siew

czyli jednak orka?

@KlimekPL @dzikiWschód tu racja.. Ale to ta ładna część pola na innej części typowo ciężka ziemia i na uwrociu i nie wyglądało już to tak ładnie jak tutaj... Każdy wie jak wygląda do uprawienie ciężkiej ziemi a nie chciałem kombinować to już zrobiłem całe pole aby ograniczyć starty wody bo siew dopiero po niedzieli z racji czasu wolnego.. 

@kb4512

W tym roku tak ale po 2 latach bez orki i kolejny rok bd chciał też bez orki pojechav... Zadecydowało kilka czynników.. Raz że już w żniwa my zepsuli.. Aby ograniczyć koszt usługi oraz czas żniwa były w biegu między innymi zajęciami skoszone zostało w kolano... Wysokie ściernie i sucho więc kiepsko się takerzowalo i efekt taki że Gruber pchalo jakby chciał bezorkowo i nie dało rady... A dwa na najcięższej ziemi brakuje ok 20koni w gruberze aby to szło jak pisze książka i prędkość była... zresztą i przy pługu jej brakuje na jedynym polu właśnie tej najgorszej ziemi w gospodarstwie. Także nie ma czasami cos na siłę robić tylko lepiej odpuścić..Tak to idzie dość fajnie dodałem do galerii zdjęcie tylko czekam na akceptację jak to wygląda po jarej pszenicy nisko koszonej.. Fakt ze na piaskowej lekkiej ziemi. Po żniwach talerzowka ale sucho więc kiepsko wyszło... I potem 2 razy ten mój gruber ale pole cieszy. Ogólnie z uprawy bezorkowej narazie zadowolony czasowo schodzi mniej... Ale musi być dobrze dbane pole i głęboko robione... Tam co rok temu było płytko robione takerzowka od razu to widać w strukturze gleby i oporach orki.  Dlaczego też trzeba ryć gruberem i głęboszem aby ta ziemię utrzymać w dobrej kondycji. 

Czemu nie zrobiłeś głęboszem zamiast orki? Moim zdaniem jak ciężko się uprawia i gleba strasznie zbita to wina tego, że mało materii organicznej przez co życie glebowe kuleje i w efekcie skała zamiast pulchnej gleby. W tym sezonie pod ozimie zaorałem pole ze względu na zielsko po łubinie a jestem zdania, że lepiej zaorać niż pryskać.